Córka mi powiedziała że coraz bardziej nie lubi ojca

Nie wiem co robić. Mąż ma ciężki charakter. Zawsze rację, jak się ze mną kłóci to strasznie się nakręca, gada co mu ślina na język przyniesie, nigdy nie przeprasza. Dzisiaj też córka słyszała jak przez tel coś do mnie sapał. Była ze mną w samochodzie. Rozpłakała się, powiedziała że coraz bardziej go nie lubi, że jej może coś mówić bo ona za rok będzie pełnoletnia i może z domu wyprowadzić się i tyle, ale jak może tak do mnie mówić? Do swojej żony? Powiedziała że jest hipokrytą, samolubem, że nigdy nikogo za nic nie przeprosił, że on zawsze wszystko wie najlepiej a przez te jego mądrości wszyscy tylko płaczą. Ja mam bardzo spokojny charakter, wiem że on gada tak jak gada ale bardzo nas kocha i robi wszystko dla nas. Nie wiem co zrobić. Smutno mi bardzo.