Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy naprawde sa ty osoby ktore codziennie sie cale myja to chyba przesada

Polecane posty

Gość gość
30-40 lat temu, to już nie były takie czasy żeby się kąpać raz w tygodniu. Mam 40 lat i jak byłam w przedszkolu, to codziennie siedziałam w wannie. Moi rodzice biorą normalnie prysznic 2 x dziennie. A z tym, że tak trudno nalać wodę do wanny, to chyba żart..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2xdziennie to juz jest marnotrastwo i egoizm, ludzie pomyślcie trochę o środowisku, skąd w was ta znieczulica, prysznic raz dziennie w zupełności wystarczy, to jest też korzystne dla was bo wraz ze zmniejszeniem używania chemii maleje ryzyko wystapienia raka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiecie kto mnie jeszcze obrzydza? Są czasami takie długowłose laski (na youtubie widziałam nawet taką), które myją włosy bardzo rzadko i twierdzą że to dla ich dobra. To jest na maksa obleśne. Oglądałam taki filmik na którym laska chwaliła się jak to udało jej się nie myć włosów prawie 2 tygodnie!! Używała jakichś suchych szamponów i innych specyfików. Ja rozumiem unikania mycia włosów codziennie, ale tydzień albo dwa? To ohydne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Te suche szampony gorzej szkodzą włosom i skórze głowy niz codzienne ich mycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie w domu rodzinnym pod wzgledem mycia sie to byla tragedia :O Jak chodzilam do zerowki a potem do szkoly to wiecznie wszy mialam bo matka mnie nie myla. Pamietam jak cala mi psiocha oblazla takim czyms bialym, pieklo mnie okropnie a ta dalej miala mycie dziecka w d***e. Ubrania tez brudne co widac na zdjeciach z podstawowki- jak jej nie bylo wstyd przed nauczycielkami. :O Dopiero gdzies tak w 5-6kl kiedy juz mialam wieksza swiadomosc samej siebie i swojego ciala zaczelam myc sie sama codziennie. I tak zostalo do dzis. Swoim corkom tez tluke do glowy , ze maja sie myc codziennie , ze to bardzo wazne. Jeszcze mi sie przypomnialo jak moja matka miesiacami sie nie myla :O nawet w lecie. Jedyne co robila to sie podmywala. :O Do teraz twierdzi, ze wlosy myje maxymalnie raz na 2 tygodnie ale przewaznie dluzej bo jej sie pusza i rozwalaja. To dopiero jest masakra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sama byłaś syfiarą, nie zwalaj na matkę. Moja sześciolatka się sama już myje, a ty czekałaś do 5 klasy - to już się jest nastolatką!!! Szok!!! I jeszcze na matkę zwalasz. Obrzydlistwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widzę że nie tylko u mnie w domu były takie brudne zwyczaje. Ja nadal wstydzę się moich rodziców, gdy z mężem przyjeżdżamy do nich. To dobrzy ludzie, ale trochę z nich brudasy. Byliśmy raz na wspólnych wakacjach za granicą i pamiętam jak było mi głupio, że rodzice w ogóle nie odczuwali potrzeby mycia się po wyjściu z morza czy basenu z chlorowaną wodą. Po prostu osuszali się, szli spać - mama nawet makijażu nie ściągała, zrobiła sobie jakąś wodoodporną maskę :( Zęby myją może 10 sekund i dziwią się że my mamy białe a oni żółte, a przecież też codziennie je myją dobrą pastą. No po prostu ręce opadają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Biorę codziennie wieczorem prysznic i myje włosy , czasami nie myje włosów ale to może kilka razy w roku ,jak nie umyje włosów albo nie wezmę prysznica czuje się brudna :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Każdy jest inny i dla każdego brud będzie w różnym stopniu akceptowany. Ja np. gdy zasiądę na tronie na nr. 2 momentalnie odczuwam potrzebę podmycia się i bardzo źle się czuję gdy muszę z tym czekać do powrotu do domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kurwa, pamietam jeszcze te wyjazdy pod namioty z rodzicami 10-15 lat temu, gdzie nie było toalety, prądu, wody. Nic k****, dziura w ziemi do srania i mycie sie w jeziorze. Byla tez studnia z lodowata woda ale daleko i plywaly w niej zaby - kto by sie tym myl. Oblesne to bylo i dwa tygodnie trwal nawet taki wyjazd. Rodzice sie w brudzie bawią, alko, rybki, grzybki i ognisko a ja rycze bo lepie się od brudu, na calym ciele kleszcze, wlosy przetluszczone i brak czystej bielizny. Mama prala mi gacie w jeziorze i kurde mialam potem wysypke na d***e :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, codziennie biorę prysznic. Zajmuje to kilka minut. Kąpać w wannie by mi się nie chciało :P Nigdy nie lubiłam wanny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aż mnie prawie zemdliło czytając te wynurzenia na temat higieny. Aż zaczynam się obawiam tematu podmywania, bo się może okazać, że raz w tygodniu to całkiem ok opcja. Myję się przynajmniej raz dziennie, w takie upały biorę prysznic kilka razy dziennie, bo wiadomo, że człowiek się bardziej poci. Twarz 2-3 razy dziennie, bo łatwo pozapychać pory. Po pracy dodatkowo jeszcze nogi, bo cały dzień w butach to mordęga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja mama też się kapie b.rzadko a co najgorsze moja niepełnosprawną siostrę tak samo nie kapie jej nawet jak ma okres płakać się chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najgorsze są starsze osoby, nasze babcie na przykład. Najczęściej mają tylko wanny w mieszkaniach i z racji swojego wieku jest im trudno z nich korzystać. Moja babcia zawsze miała taki "babciowy" zapach. Rzadko się myła, prała ręcznie te swoje spódnice i zajadała się tanimi wędlinami kupionymi w sklepie Społem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedyś myłam się tak jak autorka i miałam pełno syfów na pośladkach :( Taki rodzaj trądzika... Na twarzy też miałam wysyp. Dlatego teraz myję się codziennie rano i wieczorem. Moja skóra jest bardzo wrażliwa, jeśli o niej zapomnę od razu dostaję syfów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×