Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy naprawde realnie jest tyle zdrad ile tutaj ludzie pisza na kafe?

Polecane posty

Gość gość
Zaloguj się chociaz na forum Golden line gdzie siedzą tam ludzie z wykształceniem biznesmeni , od razu inny poziom rozmowy , tu siedzą grzeski i dzesiki z blokowisk albo Maryny z zabitej dechami wsi , oni nie mają żadnych ambicji w życiu więc ich jedyny temat to zwiazki zdrady , seksy i tak dalej , proste tematy dla prostych ludzi , tutaj ci nikt nie będzie opowiadał o swoich pasjach więc piertola o czym wiedzą czyli i swojej chuci prostackiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak jak ktoś powiedział to jest forum dla marginesu społecznego , tu siedzą odrzuty więc dla takiej Maryny z patologii zdrada to coś normalnego , z resztą były jakieś statystyki ze im ludzie w małżeństwie są lepiej wykształceni i inteligentnirjsi tym mniejsza szansa na zdradę , zdradzają ludzi z niskim poziomem inteligencji a takich tu jest pełno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tyle w. temacie !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czerwonamiska
Mam nadzieję, że nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co wyksztalcenie sie nie zdradzaja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ludzie inteligentni (nie mylić z wykształconym ) którzy mają więcej punktów IQ mają mniejszą tendencję do zdrad i to zostało udowodnione naukowo ze głupsi ludzie zdradzają częściej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10:15 naiwniak :-D poziom IQ czy wykształcenie nie ma z tym nic wspólniego. Po prostu ludzie głupsi o wiele częsciej wpadają, bo nie potrafią abstrakcyjnie myśleć i przewidywać różnych scenariuszy, dlatego moze sie ucierac taki stereotyp. Nic wiecej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O ja p*****le. Coraz to nowsze teorie. Ja uwazam ze to właśnie ludzie dobrze wykształceni częściej zdradzają bo niby dlaczego mieliby być nieszczęśliwi. A co do głównego pytania. Wiadomo że nikt w realnym życiu do zdrady się nie przyznaje, nawet zdradzana osoba jak się dowie woli to zostawić sama sobie. Natomiast tutaj wszyscy są anonimowi więc niż a być szczerym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja wierzę w to ze ludzie głupsi częściej zdradzają , bo zauważyłam ze ludzie inteligentni oczytani też są bardziej wrażliwi , ja się nie dziwię że smotruch z dyskoteki zdradza ,wśród moich inteligentnych koleżanek które w sobotę wieczorem wola czytać i się rozwijać zauważyłam że bardzo szanują swoich chłopaków , nie robią nic bez ich wiedzy , tak samo jak delikatne inteligentne dziewczyny też mają mniejsza szansę na zdradzanie niż wymalowana pusta karyna z dyskietki , po prostu trzeba znaleźć odpowiednią osobe żeby nie być zdradzamym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pierwszy raz pisze w tym temacie. Wyksztalcenie wyzsze, mieszkam w gminie 5500 mieszkancow. Jestem 30letnia panna, mam ok. 300 znajomych na fb. Po zdradzie narzeczonego (wyksztalcenie srednie techniczne, mieszkaniec miasta) zerwalam zareczyny. Jego zdrada zabrala mi zdrowie i dlugo dochodzilam do siebie - ja i moi bliscy, bo dla wszystkich byl to szok. Dlatego rzygac mi sie chcialo, gdy czytalam tego, co sie tu przechwalal na pierwszej stronie. Ale wracajac do tematu. Na szybko wylicze, ze znam jakies 17 osob, ktore zdradzily lub zdradzaja nadal. Mniejszosc sie rozwodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10:55 nie wierzę w to co czytam , ja nawet bez miłości bym nie potrafiła z facetem iść do łóżka a co dopiero zdradzić , trochę mnie ten świat smuci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam 300 znajomych na FB.....buhahahahahaba i niby taka jest inteligentna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10:45 to wierz sobie naiwnie dalej i trwaj w swojej nieświadomości. Ludzie inteligentni po prostu o wieeeeeeele rzadziej wpadają, bo . ..są inteligentni i ewentualne zdrady umieją świetnie maskować. Choćby nie chwalą sie tym nikomu, wybierają na tą trzecią osobe partnerów którzy nie nasrają im potem w związku itp. A głupole idą na żywioł, ważne tu i teraz, byle zamoczyć, a jak sie uda to sie przechwalają znajomym co to wyczyniali, dlatego tacy wpadają a madrzejsi prawie wcale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Napisalam te dane o sobie dla tych kierujacych sie statystykami. Jak Cie to rozbawilo, to tez dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11:04 a po co by mieli kłamać w anonimowej ankiecie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem przykładną obywatelką, cudowną żoną, kochającą i kochaną. Od kilku lat mam kochanka, takiego od ostrego bzykania, ale też pogadania, fajnego spędzania czasu. Czasem zastanawiam się kto z moich znajomych też tak ma...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ile masz lat ile on? maz sie nie domysla? gdzie mieszkacie daleko od siebie? jak to robisz ze nadal nie wydalo sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteśmy czterdziestalotkami. Inteligentnie to rozgrywamy, o tym co nas łączy wiemy tylko my.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam 38 lat i od 2 lat kochanka o 5 lat młodszego. Robi że mną takie rzeczy że w porno takich rzeczy nie widziałam. Wyjeżdżamy też od czasu do czasu na mini wakacje. I ja i on dużo podróżujemy służbowo i nieraz się gdzieś spotykany w Polsce lub Europie. Mój mąż podejrzewam też kogoś ma a żona mojego kochanka zafascynowana jest dzieckiem więc nawet nie zauważa .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ponad 1/3 polskich mężczyzn nieświadomie wychowuje nie swoje dziecko. To chyba najlepiej świadczy o skali zdrad.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zdrady stają się tak powszechne, że młode pokolenia przestają je uznawać za coś złego a zaczynają traktować jako element związku, vide np użytkownicy portali randkowych badoo czy tinder w większości mają drugą połówkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlatego nie oplaci sie zenic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10:55 mam podobne odczucia jak Ty, co do tego z poprzedniej strony, ktory sie tak chwali zdradzaniem każdej laski i jak to spadł na cztery łapy, bo jego zdrady nie wyszły, a poprzedniej narzeczonej juz tak:O Ten "misio" wyznaje zapewne zasadę, ze zdrada ze strony faceta to nie zdrada, tylko natura, ale jesli jego zdradzi kobieta, to winno sie ja ukamienować;) Co do statystyk to mysle, ze o wiele wiecej osob zdradza, niz statystyki podają. Na moje oko sporo ankietowanych nie przyznaje sie nawet mimo tego, ze ankieta jest anonimowa:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Problem w tym, że inteligentny człowiek nie da się przyłapać na zdradzie i się tym nie chwali. Nie jest tak głupi, żeby sprowadzać sobie do domu kogoś pod nieobecność męża czy żony. Prostak się tym chwali, bo nie ma czym, a inteligentny cwaniak nigdy. Ujawnia się w przypadku, kiedy zamierza oficjalnie rozwiązać stary związek i zacząć nowy. Zdrada może się skończyć nieszczęśliwym wypadkiem, można się nawet zakochać albo rozmnożyć :-) Ogólnie nic dobrego dla nikogo nie wynika ze zdrady. Więcej kłopotu niż zabawy :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale ci niewłaściwie w zdrada bo nie wiem czemu ludzie uznają sex za zdradę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To że ktoś wygląda na kochające małżeństwo nie oznacza, że jedno albo obydwoje nie ma romansu. Mam znajomych, wyglądają na szczęśliwe małżeństwo, mimo 20 lat razem trzymają się za ręce itp Ideał padł niedawno, wydał się jego romans sprzed 5 lat, prawie się rozsatli, on na kolanach przysięgał ze łzami, że tylko wtedy, że nigdy więcej itp...Tylko ja wiem, że jak tylko zostajemy sam na sam, to próbuje się do mnie dobierać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćSYLWIA suchy
19.51 nie obrażaj ludzi wierzących i mnie mieszaj w swoje koorestwo! brak moralności i wiary w Boga jakikolwiek!!Twoje porównanie jest chore i krzywdzące dla takich jak ja np.czyli osób które się modlą do Boga i Matki Bożej...a dotrzymują wierności bo tak mówi nasza wiara i Sakramenty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×