Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Doszlam do wniosku, ze gdbym umarla to nawet nikt by sie jakos bardzonie przejal

Polecane posty

Gość gość

Smutne to ,ale nawet najblizsi pewnie troche by poplakali na pogrzebie, ale pewnie by im przeszlo za jakis czas... Tez macie takie przemyslenia czasem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość m3q
Ja mam podobne przemyślenia. Byle głupek jest bardziej dostrzegany niż ja. No cóż...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja to po prostu widze po innych bliskich, ktorzy zmarli w rodzinie. Nawet jesli byli pozornie kochani czy szanowani, to na pogrzebie troche sie poplakalo, a pozniej za kilka tgodni jakby juz tak bardzo o nich nie pamietano :O A co dopiero po latach... Odwiedza sie grob raz na ruski rok. Pewnie ze mna bedzie kiedys tak samo....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie nawet nie bedzie miał kto odwiedzac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No moze tlko moj tata i chlopak sie przejeli, ale za jakis czas tez by zapomnieli...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie nie wiem, zalezy jakie bede miala dzieci czy wnuki...A moze moj grob bedzie kiedys opuszczony? Nie wiadomo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez tak mam.Pewnie by troszkę oczy im sie zaszkliły a może i nie. Jak coś potrzebują to pamiętają nr tel. czy adres .Jak mówi przysłowie"jak bida to do Żyda a po bidzie mam cie w d...e Żydzie.Smutna prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×