Wieczne nie odbieranie telefonów. To jakaś nowa moda czy zwykła olewka?

Ostatnio albo mam pecha albo wszyscy zaczęli mnie olewac. Nikt nie odbiera ode mnie telefonów. Zaczęłam się zastanawiać nawet czy ich nie obraziłam czymś ale nie. Też macie podobne doświadczenia? To jakaś nowa moda?

Olewka, nigdy się z czyms takim nie spotkałem, jeśłi ktoś nie chciał odebrac to tego nei robił.

Ostatnio nie odbieram wszystkich telefonów od osób, które dzwonią do mnie za często lub które zbyt długo rozmawiają ze mną przez telefon. Jeżeli rozmawiałem z kimś przez telefon przez godzinę to od takiej osoby nie odbiorę kolejnego telefonu jeżeli zadzwoni znowu za dwa,trzy dni. Uważam, że ostatnio długo rozmawialiśmy więc na razie wystarczy.

Brak kultury. Człowiek na poziomie odbiera lub oddzwania.

Ja nie odbieram od kilku lat od nikogo.

Chamstwo, depresja, albo nerwica lękowa.

8.54 Potwierdzam, że depresja może być jedną z przyczyn nie odbierania telefonów. Przeżyłem kilkutygodniowy incydent depresyjny. Koszmar. Nie będę tego opisywał bo za dużo pisania. W tym czasie prawie w ogóle nie odbierałem telefonów ani do nikogo nie dzwoniłem. Jeżeli już to zrobiłem to po prostu zmusiłem się do tego. Nie odwiedzałem też nikogo, ani nikogo nie zapraszałem do domu. Na szczęście leki zadziałały i ten koszmar odszedł ode mnie. Mam nadzieję, że te potworności nigdy już nie wrócą. Depresja to rak duszy jak to ktoś trafnie kiedyś nazwał.

Ja przeważnie nie lubię jak ktoś dzwoni, a zwłaszcza jeśli ten ktoś ma tendencję do rozgadywania się, nie lubię rozmów przez telefon, zwłaszcza takich bez konkretów, tylko takie paplu paplu. Wolę jak dostaje smsa z konkretem. Ale zazwyczaj oddzwaniam tego samego dnia.

olewanie!!!

Bardzo tego nie lubię. Ale świadczy to o tym że rozmówca nie ma szacunku do ciebie.

Mialem kiedys znajomego, ktory wydzwanial do mnie po kilka razy dziennie i pytac "co tam". Mowie mu co a ten znowu "co tam" i tak non stop. Pozniej nie odebralem raz czy dwa, to napisal smsa "Odbierz bo to bardzo pilne". Wiec odebralem i uslyszalem "co tam". Juz wiecej nie odebralem :D

Heh niezły koleś

Ja tak mam ale to wszyscy i z rodziny i z blizszych znajomych wiedza że nie odbieram tel, jak cos naprawde pilnego to sygnalizuja wiadomoscią. Przewaznie to gadki o du/pie maryni. Nie cierpie takich rozmow, mecza mnie a gadanie dla samego gadania mało mnie interesuje. Nie jestem kompanem do takich rozmow.