Moja kuzynka zostawiła dzieci teściowej i pojechała sobie z mężem na urlop

dla mnie to nie do pomyslenia zostawic dwoje dzieci, w tym synek 4 miesieczny karmiony piersia, a corka 3 lata i pojechac sobie na urlop. nie oceniam jej jako matki,bo nie o to chodzi,ale jednak lekki szok jest.

Nie zesraj się z tego szoku.

Chcą się pogzić, póki są młodzi. Jak dzieci dorosną to już nie będzie to. Nie oceniaj, nie zazdrość, tylko bierz męża i jedźcie się gzić !!!

Też uważam, że to dziwne, ja bym tęskniła strasznie, do tego i tak trzeba ściągać pokarm i tak, a co z karmieniem tego małego dziecka? Naściągała tyle czy dadzą mm?

bardzo dobrze zrobiła. Jak sobie przypominam tych rodziców z dziecmi na lotniskach...noc, wysokie temperatury, dzieci zmęczone, ledwo żywe, jakieś składane wózki...i po co to wszystko, jeśli dziadkowie mogą i chca się zająć wnukami? Młodzi pracują, należy im się odpoczynek.

bez przesady ciupciać można się w domu jak dzieci śpią albo zostawić na chwilę z niania czy babcią a nie kilka dni. chuć ważniejsza ?

tak tak młodzi pracują i należy im się odpoczynek. Zwłaszcza matka na urlopie macierzyńskim. Boże co za czasy. Jasne ludziom należy się odpoczynek. Ale przecież to jest maleństwo 4 miesiące! Nie mówiąc już, że w razie choroby będzie problem z lekarzem, bo musi być rodzic.

Nie wyobrażam sobie zostawić moje córeczki i jechać bez nich. To radość być razem. Piersi by mi chyba ekspodowały z nadmiaru pokarmu. wg mnie to egoistyczne. Potem takich rodziców dzieci zostawiają w szpitalach , jak chcą jechać na wakacje, Przykład idzie z góry.

Aha. I nie uważam że rodzicom nic nie wolno. Ale czym innym jest wyjście na miasto na 3 godziny a czym innym wyjazd na kilka dni! Na wszystko przyjdzie czas. A młodzi teraz chcą wszystko już od razu i tylko oni i ich potrzeby

To mniejsze t pewnie nie wie co się dzieje ale to starsze to pewnie tęskni za mamą.

a przy dwójce małych dzieci to nie praca? Odpoczynek się nie należy?

Odpoczynek należy się każdemu,ale rodzicielstwo łączy się z odpowiedzialnośćią. Zachowali się jak gówniarze, a nie rodzice.

Tylko "należy się", "należy się". Kutwa, pokolenie NALEŻY SIĘ :o a małemu niemowlakowi nie należy się bliskość mamy, jej ciepło, mleczko,które dotychczas piło z piersi? A starszemu nie należy się wspólny wypad z rodzicami, zwiedzanie, wspóne spędzanie czasu? Wszystko ku...r/w//wa się aleyż pokoleniu 80/90

Moja kuzynka też pojechała tylko z mężem. Jej teściowie po powrocie z Chorwacji sami zaproponowali, że wezmą dzieci, a oni niech gdzieś jadą. Kuzynka ma bliźniaki, już chodzą i nie wymagają karmienia piersią, tylko intensywnej uwagi, żeby sobie krzywdy nie zrobiły. Przynajmniej trochę odpocznie od dzieci i spokojnie pozwiedzają, co tylko zechcą :-)

Zalosne jestescie. Te dzieci nawet nie beda tego pamietac. Ja co roku wyjezdzam kilka razy po kilka dni bez dziecka - jest radosne szczesliwe i super sie rozwija. Wyjazdy z dzieckiem tez sa ale to jest nie to samo. Smiac mi sie chce z tych dracych bahorow i wnerwionych zlych rodzicow nad basenem. Madki polki nie zesrajcie sie. A teraz sory wracam do pracy bo za tydzien lecimy z mezem na tydzien i zostawiamy dziecko dziadkom ktorzy bardzo sie ciesza. Si ju!

Ja jestem z pokolenia 90 ale nie wydaje mi się że "należy się". To dla mnie jest chore że ludzie mają dzieci i zostawiają komu mogą byle uciec od obowiązków. Każdemu się należy odpoczynek? A dzieciom nie? Dzieci są takie straszne że nie można z nimi dobrze się bawić? To po co było zakładać rodzinę? Dla mnie to jest dziwne. Przed dziećmi myślałam że to normalne że ludzie zostawiają dzieci dziadkom ale teraz to jest dla mnie dziwne. Nie zostawiła bym. Nawet na parę godzin. Odwiedzamy ale nie zmuszam kogoś do opieki nad dzieckiem bo mi się należy odpoczynek. A nie mów że to pokolenie 80/90 bo z tego co ja wiem, dużo ludzie w pl maja i mieli takie myślenie jeszcze przed tym. Ludzie którzy wychowali dzieci w tym okresie robili to samo.

Autorko ty ją oceniasz, a poza tym temat był, więc podejrzewam, że prowo

Dzieci można wszędzie ze sobą zabrać na wczasy. Są dla nich zniżki, małe całkiem za darmo, animacje, zabawy i wszyscy są zadowoleni. Jak kto woli. Bez dzieci można szlajać się po nocy i szaleć, jak kto woli w sumie

Dla dojrzałych ludzi nie jest najważniejsze szlajanie się pi nocy tylko rodzina która założyli.

Tak lepiej oddać dziecko ciapatemu w Tunezji na animację niż dziadkom pod opiekę.

Byliśmy na nartach ze znajomymi, którzy pierwszy raz zostawili maluszka pod opieką rodziców. Bardzo to przeżywali, czy mu się coś nie stanie, ciągle pisali i dzwonili do rodziców, ale przecież z małym dzieckiem nie wszędzie da się pojechać. Trudno sobie wszystkiego odmawiać i później żałować, jak dziecko się odwdzięczy pyskowaniem

Połknęłyście to prowo jak pelikan. Jak się karmi 4miesieczne dziecko piersią, to się go nie zostawia na kilka dni, bo można sobie samemu krzywdę zrobić.

Od animacji są Polacy z biura podróży, a nie jakiś pierwszy lepszy ciapaty :-)

Biust by wybuchł jak terrorysta? :-)

A dlaczego, a może dziewczyna chce już odstawiać małą. Dała babce mm, a sama albo wzięła leki, albo będzie odciągać coraz rzadziej. Ja szybko rzuciłam kp i w sumie może dwa dni odciągałam, a potem samo zaczęło zanikać.

Niech każdy żyje po swojemu, nic nam do tego kto jak spedzi urlop. Ja swoich nie zostawiam, ale nie oceniam, może oni wolą sami odpoczywać albo wybrali wycieczkę, gdzie dla dzieci byloby za ciężko?

Pewnie by wybuchł i ludzi dookoła mlekiem ochlapał. Lepsze to niż zarzygane pijaki w popularnych kurortach na Majorce i na wyspach greckich

Mnie natomiast bawią te rodziny, które idą z maluszkami na wycieczkę w góry, słońce, skwar, gorąco, facet spocony od nosidełka, a dziecko w nosidełku wyje wniebogłosy. Drugie jęczy, że je nogi bolą, no ale matka na barana nie weźmie, a ojciec już nosidełko ma, więc drugie by tyłkiem na pierwszym wylądowało. I zamiast przyrody słyszysz tortury. Toż to odpoczynek i rozrywka, dla wszystkich :)

Wycieczki objazdowe to na pewno za ciężkie dla dzieci. Trzeba poczekać, aż skończy jakieś 10 lat albo więcej i zacznie się czymś interesować

Ekorodzice uważają inaczej i hartują maluchy kosztem innych turystów :)