zonaty sie za mna oglada

zonaty mezczyzna sie za mna oglada, przyglada mi sie, zawraca z drogi, zeby mnie zobaczyc. Wie, kim jestem, poznalismy sie kiedys, kilkanascie lat temu, ale nie laczylo nas nic, to byla inna relacja. Teraz on za mna jezdzi, spoglada, kiedy mnie widzi. Co to oznacza? Pragnie mnie, podobam mu sie? Podkochuje sie we mnie?

Zauroczył się . Miałam podobną sytuację i tak 4 lata adoracji w sumie tak samo to wyglądało jak u ciebie z tym że widywalismy się prawie codziennie w pracy . Chcę zwrócić twoja uwagę na siebie. Nie bezpośrednio ale żebyś się domyśliła . Domena męska myślenia he :-D i zapewne lubi na ciebie patrzeć czasem bezpośrednio lub kiedy nie widzisz tego. Wtedy przygląda się głębiej :)

Następna chętna na cichodajstwo aż posta musiała napisać, tfu!

" Wtedy przygląda się głębiej usmiech.gif" x Glębiej to bedzie za niedługo he he he

Podkochuje sie? mam nadzieje. Poznalam go kilkanascie lat temu, jestem od niego troche starsza...wtedy wydawalo mi sie, ze mnie podrywal, ale nie mogl otwarcie. Ja zakochalam sie w nim, bo jest swietny. Nie mielismy kontaktu ze soba, ale widywalam go jadac samochodem. Udawal, ze nie patrzy na mnie, ale kiedy niby nie widzialam, spogladal. Zmienilo sie to teraz, kiedy odkryl sie, zaczal mi sie klaniac i jak napisalam wczesniej, zawraca za mna, bo mysli, ze ja tego nie widze. Dopiero ostatnio dowiedzialam sie, ze ma zone. Czuje sie zle.

Co z tego że ma żonę . Ale OCZY MA GDZIEŚ INDZIEJ :-D zresztą u mnie było nie co inaczej 4 lata adoracji nie poszłam z nim do łóżka to była więź emocjonalna i fizyczna z dużą chemią którą ciężko było już opanować i nie muc doznać cielesności :-) teraz znów go widuje kręci się koło mojej pracy od znajomych dowiedział się gdzie pracuje i teraz oglądam go prawie codziennie gdzieś stojącego na parkingu albo przejeżdżającego . Zrezygnowałam z tej relacji ze strachu i nie miałam już sił się bronić , jak wychodzi na to znów wspomnienia wracają i on sam w realu po 2,5 roku rozłąki :-)

To nic ze ma zone ale umowic sie z nim mozesz jak Ci sie podoba wyjechac do innego miasta i spedzic z nim kilka godzin tyle zebys pare dni czula jego bolca w swojej cipce,a jak jeszcze loda mu zrobisz to bedziesz miala pewna nastepna randke i pewne piepszenie a cipkii ci ne ubedzie to ci gwarantuje bo ja mam meza i dwuch kochnkow czasami mam w cipulce dwa h..uje i wszystko pasuje

nic nie znaczy, nawet się tym nie zajmuj, bo ma żonę...czy to to rozumiesz? nie przykładaj łapy do rozbijania małżeństwa

Co to znaczy?? proste- chce się z Tobą przespać. Gdyby chciał rzucić żonę dla Ciebie to z pewnością postępowałby bardziej otwarcie. A co Ty z tym chcesz zrobić to już Twoja sprawa i nikomu nic do tego.

oznacza to tyle , ze ma na Ciebie ochote ,ale pewnie kocha zone i boji sie ze skok w bok zrujnuje jego malzenstwo.

jak mnie wkurzają wypowiedzi niektórych k***w, które już mają na koncie dziadostwo i te cih zachęcenie "innym nic do tego, co zrobisz, to twoja sprawa" Otoż nie, właśnie nas wszytakich: NIE DOPUŚCIĆ, ABY JAKAŚ ROZWALIŁA MAŁŻEŃSTWO, BO TEN, CO SIĘ NIBY ZA NIĄ OGLĄDA, PRZEŻYWA JAKIŚ TAM KRYZS. Jeszcze nie wiadomo ile z tego co piszesz, sobie po prostu UROIŁAŚ!!!

gościu, oj jaki biedny ten co się ogląda, ba może nawet wzrokowo prześladuje tę kobietę, ma biedaczek kryzys, to jej wina, że on się na nią wciąż natyka, prowokuje go samą swoją obecnością, a nie daj boże niech założy mini to już się prosi o sex. Uroiła sobie biedaczka, że za nią ktoś chodzi i się gapi. I do tego to sprawa nas wszystkich żeby biedaczkowi co przeżywa kryzys i lata za innymi kobietami nie rozpadło się małżeństwo. A on je już mentalnie rozwalił. Jak jesteś taka zasadnicza to pamiętaj że grzeszysz myślą mową uczynkiem i zaniedbaniem. Poza tym inteligentna osobo, jestem mężczyzną, a osobę która nie ma nic do powiedzenia poznaje się po tym, że używa wulgaryzmów pod adresem innych.

Ty Byłaś pierwsza nawet jako fascynacja , czy miłostka stara miłość nie rdzewieje takie przysłowie. Nie słuchaj sfrustrowanych osób . Jak coś będzie między wami to będzie . I samo przyjdzie .

no to koniec świata, wiadomo, że jak żonaty to za wszystkim lata.