Alimentu z funduszu a kolejne małżeństwo czy zabiorą mi alimenty

Witam mam taki mały problem mam troje dzieci z poprzednich dwóch małżeństw na które mam przyznane alimenty ... byli mężowie oczywiście mi ich nie płacą do ręki (jeden uciekł po otrzymaniu obywatelstwa do Europy, a drugi siedzi) a otrzymuje je z funduszu alimentacyjnego jest tego 1000 zł na trojke , mam obecnie partnera z którym chcielibyśmy mieć ślub cywilny .. tylko czy jak już go weźmiemy to czy nie zabiorą mi tych alimentów z funduszu .. myślimy o rozdzielności majątkowej gdyż on ma nie udokumentowane duże dochody i mogłabym dochód rodzinny sporo przekroczyć na rok , ja nie pracuje stale tylko dorywczo a zimą to mam ciężko bo nie mam tej pracy sezonowej i potrzebne mi są te alimenty ,czy jak wezmę ślub to po rozdzielczości nasze dochody będą liczone razem czy osobno

nie ma znaczenia czy masz rozdzielnosc! nie tedy droga. Teoretycznie , nawet babcia czy dziadek , jezeli mieszkacie razem, liczy sie do sredniej(chociaz nikt nie poda babci) Jezeli dochód twopjego partnera przekroczy, to ci zabiora

Idź dowiedz się do mopsu. Wg mnie będą się liczyć wasze wspólne dochody. W przypadku rozdzielnosci tylko twoje.

jeszcze za mąż nie wyszla a już kombinuje jak tu oszukać. Idz do pracy, bądź niezalezna od faceta.Proste.

Jak wyjdziesz za max to dochód będzie sie liczyl.jest to 725 zl na osobe a macie wspolne dzieci?

Zabiora ci alimenty jezeli dochod przekroczy. Rozdzielnosc tutaj nic nie da nie takie cwaniaki tak kombinowali. Ja mialam rowniez alimenty na jednego syna po wyjsciu za maz dochod meza odrazu byl brany pod uwage i tak pieniazkow sie pozbylam. Bylo mi wszystko jedno bo alimenty nie byly duze a chcialam wyjsc za maz.

Taka historia pod prowo mi pasuje. Jeden ojciec jakis ciapaty czy cos, a drugi w wiezieniu. Kafeterianki cos spicie, bo zadna sie nie doczepila, ze naklepala tyle dzieci, kazde z innym i do tego pracuje tylko sezonowo, zapewne przy zbiorach :)