Nie chciałem żeby jej było przykro

Bo kobietę trzeba adorować, komplementować, uwodzić. My kobiety skąd mamy wiedzieć, co w waszych główkach siedzi. Wy tylko potraficie się lampić i nic więcej.

Bo faceta trzeba adorować, komplementować, uwodzić. My faceci skąd mamy wiedzieć, co w waszych główkach siedzi. Wy tylko potraficie się lampić i nic więcej.

https://www.youtube.com/watch?v=h2gL-ILpymI Póki jest jak jest to nie ma sensu, nic dla mnie nie zrobiles oprócz blokowania mnie, braku rozmów i drażnienia mnie innymi kobietami, brakiem spotkan, brakiem zaufania.

https://www.youtube.com/watch?v=ZFojOs7qfLA

Początki uczucia nie są linią prostą. Jednego dnia się budzimy i możemy góry przenosić a wobec ukochanej osoby być niczym wirtuoz uwodzenia, czasem mamy bardzo ciężki dzień i nawet gdy ta osoba wygląda jak milion dolarów nie damy z siebie wiele. Czasem budzimy się na smutno a wtedy tęsknimy a cały dzień jest rozbity.

Troki od kaleson ! Zależy mu i nic nie robi;)

12:41 Są sytuacje gdzie nie można sobie na to pozwolić.

Zrobiłem pierwszy krok, nie mam sobie nic do zarzucenia. Właśnie dlatego że mi zależało

nadmiernym ilewanie mozna zranic uczucia dziewczyny i taka zzemsta nie popłaca bo dziewczyna bywa ze na wieki sie odwraca no chyba ze to taka co za meskimi gaciami lata;)

Mnie tez na nim zalezy

msciwośc świadczy o małosci człowieka

dziś najpierw zraniłes a teraz pierwszy krok zrobiłes eno tylko medal Ci dac a u dziewczyny mozesz byc juz spalony zreszta pewnie juz inna masz na oku

gość dziś zgadza sie>:)

Autor ma ZA / zespół Aspergera/, zle odbiera intencje innych osób, kieruje własnymi regułami i zasadami często błędnymi w odbiorze rzeczywistości. Za wyznane uczucia zablokował mnie i oszukał że ma inną dziewczynę, za niby "oziębłość"/ - karze mnie ciszą, brakiem rozmów, na prośbę potrzebuję twojej bliskości - oddaleniem się ode mnie bądź wystawieniem mnie i odwołaniem bądź nie przybyciem na spotkanie. Pomózcie mi i jemu! Chce z nim być , ale nie małżeństwem pisanym, bo ja nie mam ZA I jak każda normalna kobieta potrzebuję drugiego człowieka blisko.

Autor odebrał stan depresyjny dziewczyny jako" przykro", bo chciała jak najlepiej, a on " olał" ją za kochanie go. Twoja choroba autorze nie pozwala ci normalnie spojrzeć na zycie.

10:45 A Ty masz chyba schizofrenie, bo to nie o Tobie temat.

Ja też to olalam ale nie byłam na to gotowa a teraz jak jestem on mnie olal al.Więc daruję se już to chociaż mi zależy,ale już nie ma sensu...

Jak Kuba Bogu tak Bóg Kubie. Jak dziewczyna go olała, to teraz poczuła, jak jest być olanym. I bardzo słusznie.

11:37 A jak Cię olał, gadalas z nim, że jednak chcesz?

Nie ale wysłałam mu różne sygnały i nic