Co zrobić? Studia na uniwersytecie czy uczelnia prywatna?

Mam 28 lat, sama wychowuje syna, pracuje. Ponieważ życie tak mi się potoczyło, że po maturze nie miałam czasu ani pieniędzy na dalszą naukę, postanowiłam teraz to nadrobić . Do najbliższego uniwersytetu mam około 100 km od domu i tam się dostałam na kierunek niestacjonarny który chciałam. Muszę odesłać papiery do dziekanatu i zapłacić za czesne, naszły mnie myśli czy dam radę jeździć 2h w jedną stronę, w końcu to kilka godzin straconych a mam mało czasu wolnego...20 km od domu mam prywatną uczelnię z tym samym kierunkiem, na którą też się dostałam. Jednak wiadomo jak to jest z poziomem nauczania w takich szkołach. Nie mam kogo się poradzić. Co zrobić?

Skoro sama nie potrafisz podjąć decyzji w tej sprawie i musisz pytać o zdanie forumowiczów to może nie idź w ogóle na studia. Student powinien wykazywać się samodzielnością.