Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dlaczego menele po dwudziestu latach chlania nadal żyją?

Polecane posty

Gość gość

I nic im nie jest? W mojej okolicy ci sami menele chleja już od trzydziestu lat i nadal funkcjonują i widzę ich naj******h, a ludziom którzy normalnie żyją, piją okazyjnie i pracują siada zdrowie i łażą po lekarzach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to znaczy , że robota wykańcza a nie chlanie co dzień .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Alkohol dobrze konserwuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja odkad zaczęłam palić i nie raz sobie wypije to jakoś lepiej się czuje. Kiedyś byłam przynajmniej raz w tygodniu u lekarza teraz mam to w dOPie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tyrka wykańcza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie widze czesto jeden menel pije odkad pamietam jako dziecko, on juz pil , ma teraz z 60 lat i codziennie jest tak zalany ze ledwo idzie, nie wiem jak to mozliwe nastepni tez chlaja codziennie i sa dosyc starzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam 55 i właśnie pije piwko i nie choruje ot co!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
????? a mnie się bardziej niż pytanie w wątku interesuje dlaczego i jak ktoś pamięta danego menela przez 30 lat. jakoś go personalizujesz? oswajasz z jedną dzielnicą poprzez kupowanie flaszek? dziadek tak robił, ojciec tak robił Ty też będziesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale to akurat prawda,ze tacy co ciągle są naj****i dłużej żyją,a ci co dbają o zdrowie padają jak muchy często juz po 50

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To akurat prawda że szybciej wykańcza praca i stres z nią związany, wtedy zaczynają się choroby. Menel żyje bezstresowo i nie choruje, jak już go coś dopadnie to zazwyczaj wątroba i potem szybko koniec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×