Dlaczego Kobiety w tym kraju są zawsze na nie i są takie zamknięte

Nie wiem sam już co robić nie jestem desperatem mam w d***e związki na lata, które planują faceci po 1 2 randkach. Chce się po spotykać i tyle pogadać wypić kawę, wywołać jakieś emocję jak będzie spoko to następne spotkanie potem może jakiś seks xD ale wszystko na luzie i bez przymuszania się. Wielkim pleboyem nie jestem ale brzydki napewno też nie. A mimo to słyszę ciągle nie mam czasu. Nie jestem idiotom i wiem, że jeśli kobieta mówi nie mam czasu w tym tygodniu bo robię nadgodziny A w wekeend wyjeżdżam to znaczy tyle co : Daj mi spokój. Chyba że po tym nie mam czasu następuje ale w przyszłym tygodniu jestem wolna to wtedy ok. Ostatnio sie zastanawiam, a może te laski faktycznie nie mają czasu? Żyjemy w tak zamkniętym kraju, że ludzie po pracy przychodzą do domu i nie wychodzą nigdzie ograniczają się do kompa i 2 3 koleżanek. Mają swój świat i po co im poznawać faceta, skoro trzeba by mu poświęcić uwagę otworzyć się na jego świat i jego życie a im się zwyczajnie nie chce bo swój świat mają i w tym k***idołku jest im dobrze. Nie ma w Polsce mody na poznawanie ludzi i to utrudnia podryw i poznanie kogo kolwiek.

Racjonalizujesz sobie własny przegryw? xD Jak zafascynujesz kobietę, to i będzie miała na Ciebie czas i się otworzy. Pracuj nad sobą, bo widać, że coś nie teges.

gość dziś Mówie ci że jestem przystojny i że kobiety się do mnie uśmiechają, zafascynujesz kobietę nie przesadzaj co mam na ulicy czy w ciągu kilku minut dyskusji opowiedzieć jej całe życie. Nie jestem przegrywem studiuje solidny kierunek, brzydki nie jestem, chodzę na siłkę, pasję jakieś mam ale tego jej nie opowiem w ciągu 5 minut. Na to potrzeba się spotkać raczy czy drugi a co ci mam powiedzieć skoro Laska jest wiecznie na NIE

Ja np. Nie lubię koksow

koksem nie jestem jestem normalnym gościem ktory chodzi na siłke efekty są ale bez przesady,

Jestem w****iony nie na konkretną laskę bo to już któraś z kolei ale te kobiety sa po prostu wiecznie na NIE. Spotkać się Nie, ma dwie trzy koleżanki siedzi z nimi bo tak jest jej dobrze i nie chce jej sie otwierać na nowych ludzi doskonale o tym wiem. Nie racjonalizuje żadnego swojego przegrywu ale już mi sie troche niechce atakować kolejnych lasek

Moze nie pociagasz kobiet I tyle.

gość dziś Jedną pociąga jedno drugą co innego. To czy ktoś pociąga laski czy nie to są naprawde sprawy indywidualne. Znam gościa który nie musi nic mówić nic robić a i tak ma laskę z******tą a drugi może mieć 100 pasji i jest chujnia Jest jak jest zastanawiam się czy nie przespałem najlepszego czasu na kontakty z laskami czyli studia bo już je kończę

zafascynujesz kobietę nie przesadzaj co mam na ulicy czy w ciągu kilku minut dyskusji opowiedzieć jej całe życie. x I po tym zdaniu widać, że nie wiesz, w czym rzecz ;) pozdro i powodzenia

gość dziś TO powiedz na czym? Mam ją nakręcić emocjonalnie, uwieść spojrzeniem nie wiem nazwij to

Jesteś zboczeńcem z za wysokim mniemaniem o sobie

ok widzę że dyskusja zmieża w stronę żartów a mi się wydaje że mam rację, laski w tym kraju są zamknięte myle się?

Mylisz się. Po prostu nie podobasz się dziewczynom.

Nie mylisz się . Daj sobie spokój z babami

No właśnie. Gdyby wyglądał jak Ton Heukles to kobiety od razi by leciały. Nie jesteś w ich typie

Twoja osoba jest zwyczajnie odpychająca, nie znam Cię osobiście a już po paru postach na forum budzisz potężną niechęć, więc łatwo sobie wyobrazić, jak to wygląda w realu. Niedawno spotkałam kogoś podobnego do Ciebie, niesamowity natręt który też mi wmawiał, że jestem zamknięta i w ogóle beznadziejna bo śmię nie być zainteresowana jaśnie panem...

Nie że cwane ale po prostu trudne w tym kraju są bardzo trudne

W skrócie: autor ma pretensje, że laski nie chcą mu dawać d... bez zobowiązań :D

gość dziś Napisałem do niej trzy razy. Raz żeby jej dać do zrozumienia, że będę sie chciał umówić jak wrócę z wyjazdu. Drugi raz żeby dała znać kiedy ma czas. I trzeci napisałem coś tam i zaproponowałem ten tydzień. I wtedy że nie ma czasu, no to chyba natrętem nie jestem nie ? te trzy rozmowy odbyły się w ciągu 2 tyg. Nie wiszę nikomu na wiadomościach

Autor to typ natręta z wielkim mniemaniem jaki to on nie jest pikny po siłowni

gość dziś Mało tego kiedy powiedziała, że nie ma czasu nie nagabywałem że może za tydzień może za dwa po prostu powiedziałem. Że ok, i że więcej może nie być okazji żeby się spotkać. Powiedziała że bedzie pamiętać i wysłaliśmy se po emotikonce i tyle. Natręt? Chyba nie

Posłuchaj powiem c***ewną tajemnice na temat kobiet, tylko nie przestrasz się. Otóż wyobraź sobie że kobiety też lecą na wygląd, no i odrobinę na błyskotliwość dialogu i jeśli jakiś facet jesteś przystojny a z rozmowy nie wynika że ma niedorozwój umysłowy, to nie dosyć że znajdą na niego czas to jeszcze same będą go podrywać.

A autor nie wyglada jak model ze światowego wybiegu ani nie jest błyskotliwy

gość dziś Aha czyli jestem brzydkim natrętem z niedorozwojem umysłowym czy wy k***a czytacie co piszę nie narzucałem się jej! 3 rozmowy po pare minut na fb przez 2 tyg. I propozycja spotkania tak naprawdę jedna tylko odwleczona w czasie przez mój wyjazd to jest natręctwo?

Pisałeś do niej a pną miała Cie w dOpie. Nie jesteś dla nas atrakcyjny fizycznie ani umysłowo

I jeszcze jest wulgarny, koksuje na siłowni, nie jest za mądry ani za bystry to nie jest ideał kobiet

Zrozum, że jej się nie podobasz. Tobie podoba się każda dziewczyna? Pewnie nie. Więc, wyobraź sobie, Ty też nie każdej dziewczynie się podobasz. Tak trudno to zrozumieć?

Masz dobre spostrzeżenia, ale moze ktoras znajdzie dla Ciebie trochę czasu w swoim życiu : )

gość dziś To akurat prawda, jak laska Cię ma w d***e a do niej piszesz to nie jesteś atrakcyjny pod kątem emocjonalnym. Jeśli widać że nie ma interrakcji , nie ma zainteresowania to nie cisnąć się. BO JOJCZENIEM nic się nie zdziała

Ja też wolę swoje koleżanki niż takiego wulgarnego, narwanego prymitywa