Czy są jeszcze na świecie miłe i kochające kobiety?

ale mieli rowniez wladze i szacunek x Na władzę i szacunek trzeba sobie zapracować, z odgórnego przydziału się nie należy

Dobrych ojcow traktujecie jako kolegow a nie jako "dawcow genow" czyli kogos kto moze zostac ojcem. Widze, ze koncza sie tobie argumenty bo zaczynasz wyzywac. Dosc typowe dla kobiet. Zaraz zaczna sie ataki na moja meska dume w stylu mikropenisow, problemow z matka itd. xx po raz kolejny użyję słowa debil, bo nie wiem czy wiesz, ale żeby zostać ojcem to najpierw trzepa mieć też zestaw cech , które sa atrakcyjne na tyle zeby dopuścić do kopulacji. Wieć dobry ojciec musiał być wcześniej dawcą genów.

biedny mały, zakałapućkał sie w tych bzdurnych tezach i jak sie okazało, że nikogo jego wywody nie wzruszaja to zwyczajnie spiertolił Ale udająć ,ze odchodzi z godnościa :D I tak synku, twoje gadanie niczego nie zmieni, bo jesteś nieważnym mikroorganizmem w skali śaiata, europy, Polski, własnego województwa, anawet własnego miasteczka. No może tylko dla własnej rodziny sie jakoś liczysz i twoje bycie tu i teraz ma jakieś znaczenie

14.50 Ty też jesteś sfrustrowany i to bardzo. A prawda jest taka, że w dzisiejszych czasach nikt lekko nie ma. Ani kobiety, ani mężczyźni. W zależności od konkretnego przypadku jedna ze stron ma lepiej lub gorzej. Raz jest to kobieta, innym razem mężczyzna. Pamiętaj jednak, że to kobiety są znacznie słabsze fizycznie od mężczyzn i gdy zbyt wiele mają na głowie (bo nie mają innego wyjścia, a nie że chcą), to rzeczywiście są sfrustrowane i robią się agresywne. Poza tym rynek pracy w naszym kraju jest wciąż beznadziejny, dla kobiet zwłaszcza, więc kobieta, która musi iść do pracy, woli wspinać się po szczeblach kariery w korporacji niż za grosze wypruwać sobie żyły na produkcji za najniższą krajową.

gość dziś W komentarzu z 14.48 znalazła się dla Ciebie kluczowa propozycja - dokształć się. Nikt nie będzie poświęcał czasu na lekcje dla jakiegoś anonima w sieci tylko dlatego, że nie miał on ambicji poszerzyć swojej perspektywy przed rozpoczęciem dyskusji. Po prostu wyjdź i wróć, kiedy będziesz gotowy do rozmowy na poziomie, inaczej to strata czasu.

Są np. na kafeterii możesz poznać

"Są np. na kafeterii możesz poznać" o tak, chocby w tym watku sie przebogato zaprezentowaly. wulgaryzmami, brakiem umiejetnosci dyskusji, agresywnymi, personalnymi atakami. rozumiem, maja sie za inne, niz w rzeczywistosci - co widac na dolaczonych zachowaniach, we wlasnym, prymitywnym stadzie zapewne tez sie w tak odrealniony sposob oceniaja i pocieszaja. zdziwienie pojawia sie, gdy ich zachowania zderzaja sie z faktycznymi ocenami ludzi spoza takiej szczelnej grupy. ale nie widze powodu usprawiedliwiac dysonansem poznawczym tak negatywnych zachowan.

15:14 Dlaczego jesteś na tyle tchórzliwy, że usiłujesz forsować te swoje bzdury na anonimowym forum, zamiast pójść podyskutować na przyzwoitym forum na poziomie? Czyżbyś sądził, że argumenty z drugiej strony zmiotą Cię w przeciągu chwili? ;) Zamiast się rzucać i zgrywać wielce oświeconego, jak ktoś wyżej napisał, poszerzaj wiedzę, bo do świadomości Tobie daleko.

15.14 - Twój problem to selektywne wyszukiwanie informacji, które potwierdzają Twoje tezy i skupianie się tylko na nich. Ciebie raczej nie interesuje obiektywne poznanie rzeczywistości, która nie jest jednolita, tylko ZRÓŻNICOWANA.

ZRÓŻNICOWANA. x wielowymiarowa, przede wszystkim.

15:22 dlaczego jestes na tyle tchorzliwa, zeby wyzywac innych spod anonima na anonimowym forum? jesli na podparcie swojego widzimisie masz tylko agresje bez argumentow, to lepiej o tych drugich nie wspominaj, mozesz sie w ten sposob conajwyzej osmieszyc. "swiadomosci"? uzywasz slow ktorych znaczenie masz najwyzej metne, co ma swiadomosc do personalnych atakow, agresji, obrazania i ponizania innych? gdybym nie byl swiadomy, tylko w stanie wegetatywnym, nie moglbym nawet zauwazyc ogromu negatywnych zachowan, jakie sa przez baby tu prezentowane, wobec osmielajacych sie przedstawiac wlasne, odmienne zdanie w temacie/ocenie. wiec o czym ty niby bredzisz? powinnas sama sie jako pierwsza zastosowac do wlasnych rad i sie doedukowac. 15:26 nie wyszukuje informacji, obserwuje zachowania pojawiajace sie w tym watku oraz prezentowane postawy w wypowiedziach udzielajacych sie osob. jedynym problemem jest przedstawiany przez wiekszosc zenskich osobniczek brak kultury, slowna agresja, ataki zarowno personalne jak i skierowane przeciw calej plci. nie, to nie jest "moj problem", to sa karygodne i pogardliwe zachowania bab wypowiadajacych sie w tym temacie. moglbym rozumiec twoje subiektywne uprzedzenie, ale nie usprawiedliwa ono braku myslenia i przerzucania odpowiedzialnosci, jednak - teraz to nawet smieszne stwierdzenie - jest to wasz problem. agresja i ublizaniem innym w zaden sposob go nie rozwiazecie, wrecz przeciwnie, tylko z czasem poglebicie.

16.08 - 1. Ja nie zachowałam się agresywnie wobec Ciebie, stwierdziłam tylko fakt, a tym faktem jest to, że widzisz tylko jakiś wycinek rzeczywistości, skupiasz na nim uwagę i marudzisz. 2. Ludzie piszą Ci, że sytuacja wielu kobiet zmieniła się , wcale nie na lepsze - jakoś ani razu nie pochwyciłeś tego tematu, bo po co ? Przecież kobiety to te złe, nawet jeśli tyrają za 3. Mam swoją wizję świata i już. 2. Poza tym to nie ja mam jakiś problem do rozwiązywania (jak sugerujesz pod koniec swej wypowiedzi) tylko Ty. 3. No i najważniejsze - Skoro zakładasz taki temat, to musisz liczyć się z tym, że odpowiedzi będą różne. Że różne osoby będą się tutaj wypowiadać, osoby często z innymi doświadczeniami życiowymi niż Ty i w związku z tym postrzegające rzeczywistość inaczej niż Ty. I powinieneś to przemyśleć i uszanować. To jest forum dyskusyjne, a nie forum słodzenia sobie nawzajem.

Sa kochane i wariatki. Chyba ta druga mi odpuscila. Dziekuje i zapomnij o mnie.

Nie ma wystarczy poczytac ten temat. Same agresywne i chamskie baby nie kobiety

14.15 zmylił byś się i to bardzo.Nic tylko o sexie gadają i o cudzych mężach na boku się umawiają i rozwalają małżeństwa.

16.08 marzena i katarzyna zawsze takie były co sie dziwisz

18.21 TA DRUGA CZYLI KTO? MARZENA?

Wariatka? o kim mowa,czemu tak ją nazywasz?

Moim zdaniem kobiety to wieksze swiry. Jest na to dowod. Popelniaja mniej morderstw ale sa bardzo brutalne i dochodzi czesto do bezczeszczenia zwlok

Masz szczęście ze chociaż podziękować umiesz bo nie dość że tyle jej zawdzięczasz to jeszcze ją niszczysz i oczerniasz ,zero wdzięczności,nie zasługujesz na relację z taką osobą.Za dobra i za uczciwa jest dla ciebie.Zasługujesz na pierwszą lepszą zdzirę.

18.21 ona już pewnie dawno zapomniała o tobie szkoda jej na kogoś takiego jak ty

dziś 1- sam zaznaczam, ze obserwujac zachowania w tym temacie oceniam ten temat i wypowiedzi w nim zawarte . zwrocenie uwagi na chamskie, obrazliwe, czesto ponizajace i infantylne kometarze bab nazywasz marudzeniem? analogicznie sama teraz marudzisz, chociaz nawet cie nie wyzywam. wiec o co ty sie chcesz licytowac? ze tobie wolno a innym nie? chcesz wprowadzac podowjne standarty? jakos inaczej mam to rozumiec? 2 - och, mam podchwycic temat inny niz poruszany przez autora? ZALOZ takowy, i w nim sie wypowiadaj, moze odwiedze i cos napisze. pozatym przestan probowac zrobic z jednego tematu wielka i nic nie warta generalizacje o wszystkim. "Przecież kobiety to te złe," no teraz to przesadzasz. sama to napisalas. JA STARAM SIE NIE GENERALIZOWAC - obserwuje i oceniam reakcje na TEN temat w TYM temacie. to TY przypisujesz mi jakies "niewiadomoco". GDZIE TO NAPISALEM? i to ciagle TY z wypowiadania sie na temat uciekasz w generalizacje. NIE PRZYPISUJ MI SWOICH OCEN, taki tekst mogl powstac tylko u kogos uprzedzonego - to jest TWOJ problem i radze ci przestac probowac przerzucic go mnie. na marginesie, zachodzace zmiany dotykaja rowniez mezczyzn, rowniez czesto w sposob negatywny. ale o tym nie wspominasz... wiec po co zarzucasz mi zaniechanie, ktorego sama sie dopuszczasz, hmm? widzisz w tym jakis sens? 3 - nie widzisz problemu do rozwiazania. to nie znaczy ze go nie masz. chcesz wypierac - to wypieraj, on nie znikne. masz te swoje uprzedzenia, masz te swoje generalizacje i za chiny ludowe nie chcesz zmienic obrazu, jaki przez nie widzisz. ale przypisywanie mi tego, co w twoim stereotypowym pojmowaniu sadze, to jest po prostu brednia na resorach i zwykla niedojrzalosc. i ciagle - jest to twoj problem, pojmujesz wszystko przez pryzmat wlasnych uprzedzen, czyniac przy okazji falszywe zarzuty. 4 - nie jestem autorem. zaczalem sie odzywac jak temat nabil kilkadziesiat odpowiedzi. WIEC: -nie widze powodu szanowania wypowiedzi ponizajacych innych. to godne pogardy nie szacunku. -nie widze powodu szanowania inektyw i niewybrednych epitetow. to prymitywne i agresywne zachowania. -nie widze powodu szanowac czyjejs subiektywnej opinii, jesli autorka lub autor takiej nie sa w stanie uszanowac mojej. jesli szacunek nalezy sie z automatu - to kazdemu. albo nikomu. - "To jest forum dyskusyjne" - wiec mozna wylewac pomyje, wyzywac i szkalowac innych? dobrze, zapamietam, i w przyszlosci wyzywajac innych bede sie czul w pelni zwolniony z obowiazku zachowania choc odrobiny kultury czy zdrowego rozsadku, o logice nie zapominajac. a raczej zupelnie zapominajac:) - nie, nie widze powodu szanowac osoby, ktore sie uwazaja za rowniejsze wsrod rownych i lza, szkaluja oraz ponizaja kazdego, kto osmiela sie miec inny swiatopoglad.

19.33 - Ja nie byłam w stosunku do Ciebie agresywna. A problem to masz większy niż Ci się wydaje....