Wieczorne wyjscie do kina a dziecko same w domu

9 latke sama zostawic na 2,5 h?

yy

tgfgfgf

Zależy od charakteru dziecka, jego zaradności itp jeden 9latek wierzy w Mikołaja a inny będzie na tyle dojrzały ze zaopiekuje się małym dzieckiem:) no i kwestia zaufania...

Ja mojego zostawilam na 2 godziny od 16-18, ale on to naprawde odpowiedzalne o madre dziecko, jego brata nigdy!!!

Jak ktoś doniesie albo coś mu się stanie będziesz miała kłopoty. Idź do kina a jego zostaw w bawialni dla dzieci. Albo wynajmij nianie na 2 h dużo cię to nie będzie kosztowało a będziesz spokojna.

nie ma bawialni bo seans zaczyna sie o 20 15. i domu bysmy byli ok 22.30

Wynajmij nianie na 3h.

Bardzo późno, w dzień to co innego

Nie przesadzaj są nianie które pracują tak późno. Poproś koleżankę powiedz ze jej zapłacisz 9 latek zajmuje się sam sobą nie będzie musiała nic przy nim robić. Serio robisz taki problem z tak błachej sprawy. Nie zostawiaj dziecka samego w domu jak podali chatę to będziesz miała.

Babcie nie chciałyby zostać? Albo jakaś sąsiadka? Noże ktos ma nastoletnia corke, zeby za jakas kwotę została i poczytała małej przed snem? Nie jestem jakas kwoka, ale chyba nie chciałbym zostawić. Teraz juz o 20 robi sie ponuro na dworze, nie sadze, zeby córka zasnęła spokojnie z myślą, ze jest sama w domu, raczej to ja tylko zestresuje.

Idź na wcześniejszy seans. Jesteś jakąś głupia? Nikt normalny nie zadał by takiego pytania. Dzieci nie zostawia się samych ale ty pewnie z patologi.

Jeżeli jest odpowiedzialna i nie boi się to bym poszła. Ja zostawał w tym wieku z o 3 lata młodsza siostra, rodzice wracali kolo 24 ale my juz spalysmy. Przed nas wykąpali, wsadził do łóżka i opowiedzieli bajke ;)

Czy to znaczy,ze wasze dzieci w ogole same nie zostaja w domu ( bo w sumie co za roznica, czy dzien czy wieczor). To sie czasy zmienily. Ja po szkole zawsze bylam sama w domu,otwieralam sobie drzwi kluczem ,odgzrewałam obiad, czekalam na mamę, jakos nikomu przez myśl nie przyszlo, ze to cos strasznego. Zaopatrzylabym dziecko w numery telefonow znajomych na wszelkie wypadek. No chyba,ze to jest jakies bardzo niety[powe dziecko.

Jeśli dziecko się nie boi i wiecie że nie ma głupich pomysłów to tak. Umyć, przygotować kolację, puścić bajkę czy coś. Zostawić telefon, zawsze podczas seansu możesz wysłać eska czy wszystko ok. Bez przesady, to już duże dziecko a nie 5latek.

Słuchajcie może się wydarzyć coś nie spodziewanego. Lepiej nie ryzykować.

Dużo zależy od dziecka... ja swojego siedmiolatka zostawiam już na 30-40 minut, tyle że my mieszkamy w kamienicy. Zawsze sprawdzam czy ktoś z życzliwych sąsiadów jest i siebie, i mały doskonale wie do kogo pobiec w razie czego. Jakby miał po ciemku, w jakiejś hipotetycznej sytuacji, biec przez podwórko i do sąsiadów na działce obok, to bym się zastanowila. Poza tym to taki typ który często bawi się sam, lubi być u siebie, bawi się zolnierzykami, figurkami i klockami. Wiem że zna zasady bezpieczeństwa, potrafi zadzwonić do nas i na numery alarmowe, w ogóle nie reaguje- tak jak prosilismy, na pukanie i domofon (sprawdzone). Ale np młodszą córeczkę nie wyobrażam sobie zostawić samą w domu za dwa lata- zupełnie inny typ, bardziej roztrzepana, wrażliwa i przyklejona do nas.

Chyba autorka uderzyla sie w glowe i to mocno. Albo nie ma za grosz wyobrazni.

Co prawda do 7letniego, ale mnie sąsiadka prosi, jeśli idzie z mężem do kina. Mała śpi u siebie (zostawiają mi ją już w piżamce i o 9.00 gaszę jej światło, a sama idę do dużego pokoju i oglądam sobie coś w telewizji, robię sobie i popijam kawę i przegryzam jakieś ciasto lub ciastka, które specjalnie dla mnie zastawiają. Przed 23.00 już są w domu. Oczywiście nie przyjmuję żadnej zapłaty, ale jak wychodzę, to oni zawsze dają mi jakąś czekoladę, albo paczuszkę ciasteczek.

odwazylam sie zostawilismy mloda w domu.wyszlismy ok 19.50. a wrocilismy ok 22.30 Wykapala sie zjadla kolacje.I wskoczyla do naszego ,lozka przed naszym wyjsciem i ogladala tv.Wrcilsimy wszystko ok. Tylko ze jak wrocilismy jeszcze nie spala. A i otworzyla sasiadce drzwi - przyniosla jablka.I nad tym musze popracowac.Ze nie wolno nikomu ale to nikomu otwierac. My juz w kinie i corka sama dzwoni i melduje sie. Mamo wszystko ok.

No prosze, a jeszcze niedawno byl lincz matki z darlowka, jestescie obrzydliwie falszywe

A ty obrzydliwie głupia skoro nie odrozniasz zostawienia dzieci na plaży /w wodzie od zostawienia w domu.

Autorka napisała że dziecko się kąpało równie dobrze mogła się w wannie utopić. Nie słyszałaś o takich przypadkach. Autorka posta głupia jak but żeby zostawiać dziecko samo w domu.

Zeby jakies głupie kino było ważniejsze od dziecka. Szok.

Kurwa głupia jak but się odezwała. 9 latka utopić się w wannie.. Nie, nie słyszałam czegoś takiego u normalnych dzieci. Może u twoich opóźnionych rozwoju takie coś jest możliwe, ale nie u normalnego dziecka.

Jak ktoś wyżej już napisał - kiedyś dużo dzieci w tym wieku kilka godzin w domu zostawało bez opieki i żyją. Piszę to też z autopsji. Rodzice pracowali do 17-18. Mieliśmy z bratem klucze od mieszkania, sami podgrzewaliśmy obiad, robiliśmy sobie kanapki i czekaliśmy na rodziców. Były wtedy telefony tylko stacjonarne i jakoś wyrośliśmy na zdrowe i normalne osoby, które mają prace, dom, męża/żonę, brat ma tez małą córkę. Przesadzacie i robicie z dzieci kaleki.

Może u twoich opóźnionych rozwoju takie coś jest możliwe, ale nie u normalnego dziecka. X Jesteś z/j/e/b/a/n/a

Tu sama patologia siedzi kto to widział żeby zostawić dziecko by wyjść do kina. Nie ma babci, dziadka, cioci!? Kogokolwiek kto by przypilnował dziecka?

Mój syn normalnie w tym wieku zostawał już sam, gdy wychodziłam do pracy. Ale późnym wieczorem raczej bym go nie zostawiła. Jako dziecko zawsze bałam się byc sama w domu, gdy na dworze było już ciemno.

Mnie rodzice pytali przez drzwi łazienki czy żyję jak byłam nastolatką:D Generalnie kiedyś, to było kiedyś, a teraz są inne standardy opieki nad dziećmi. Może wcale nie lepsze, ale jak ktoś nie chce mieć opieki społecznej i policji na głowie, to powinien się do tego stosować.