Autyzm! Właśnie zdiagnozowano mi dziecko. Zapraszam do dyskusji

Witam U mojego 2 letniego dziecka właśnie zdiagnozowano autyzm. Już wcześniej był pod kontrolą specjalistów. Jego objawy nie są typowe. Czy są tu mamy artystycznych dzieci? Jak wygląda Wasze życie na codzień? Jestem załamana że syn nigdy nie będzie mógł być samodzielny, być może założyć rodziny. Objawy zauważyłam od 10 m-ca, wszyscy mówili że jestem nienormalna i chciałam tak bardzo nie mieć racji... a jednak dostaliśmy ten wyrok - AUTYZM... A jaka jest Wasza historia?

Lepsze to niz zanik miesni lub porazenie mozgowe i rak.Wiec sie ciesz

A co to bylo? Co moze niepokoic u 10- miesiecznego dziecka?

Już przestańcie zmyślać z tym autyzmem.

Teraz ten autyzm coraz czestszy. Syn kolezanki malo gaworzyl, nie sprawdzal jej reakcji, czasem nie reagowal na imie i jest pod obserwacja, prawdopodobnie bedzie diagnoza na tak.

Piszesz ze objawy nie sa typowe a z drugiej strony ze widzialas je jak byl niemowlakiem? To skad mialas taka wiedze?

Ja nie mam autyzmu 30 lat i też nie założyłem rodziny.

Nasze objawy, syn 2 lata pod obserwacja: - nie przynosi mi przedmiotów (chyba, że chce, żebym otworzyła mu pudełko, oddaje niezjedzone kawałki jedzenia) - nie chwali się osiągnięciami, lubi bawić się sam, ale nie przeszkadza mu obecnośc innej osoby, wtedy siada między nogami rodzica (tyłem) i lubi obserwować jak układam mu klocki lub pokazuję mu funkcję zabawek, - nie pokazuje palcem przedmiotów porządanych, ciągnię za rękę lub wspina się po osobie, aby dostać przedmiot, - nie potrafi bawić się "na niby". Nie lubi misiów. - sporadycznie reaguje na imię (2/10 zawołań), za to rozumie doskonale polecenie "nie wolno". - w chwilach euforii bądź gniewu gryzie się w rączke (tak, że po ugryzieniu widoczne jest na niej pełne uzębienie). - często zapatruje się w telewizor, ale tylko w reklamy, inne audycje go nie interesują, - częściej bawi się przedmiotami codziennego użytku niż zabawkami - biega w tę i z powrotem od kaloryfera do drzwi wejściowych (również w chwilach pobudzenia). - potrafił robić "papa", wysyłał buziaczki, naśladował ziewanie, robił "nunu" - czynności te zanikają niemal całkowicie - lubi mocno się przytulać, ale tylko do rodziców - mówi "mama", "tata", "nie", raz świadomie w kierunku osoby, raz w eter, - ma swoją mowę, dużo gaworzy w "swoim języku", - nie potrafi bawić się "obok" innych dzieci, nie interesują go. - mimo wczesnego sadzania na nocnik, wciąż nie komunikuje potrzeb fizjologicznych Co umie?: - bardzo dobrze potrafi naśladować czynności domowe (sam zanosi pranie do kosza, wyrzuca śmieci, brudne pieluszki, naśladuje odkurzanie, mycie podłóg, wycieranie kurzów, gotowanie). - jest bardzo pogodny, ruchowo bardzo sprawny, często się uśmiecha i "szaleje", - zawsze i wszystkim daje "cześć" na przywitanie - odkłada przedmioty na swoje miejsce - lubi jak się mu śpiewa - idąc na spracer, przynosi wszystkie niezbędne przedmioty (buty, czapkę, bidon z piciem)

Tutaj wklejam liste pierwszych objawow, dzis corka ma diagnoze- autyzm: ta rzeczy niepokojących: - nie reaguje na swoje imię (powtarzane wielokrotnie stojąc tuż koło niej) - przestała mówić "tata" , "pies" czy wymawiać imie brata, przestała mówić "tak" - lubi biegać w prostej linii po salonie - robi to bardzo często - lubi kręcić się w kółko aż do niemal zawrotu głowy i upadku - lubi oglądać swoje rączki i palce - lubi sypanie piasku i patrzenie na to oraz przelewanie wody z kubka do kubka w wannie. Choć to akurat obserwuję u wszystkich dzieci i nie wiem czy traktować to jako niepokojące Smile - dużo podskakuje i tańczy. Tańczy przede wszystkim ruszając się do piosenki "głowa, ramiona, kolana pięty" oraz "stary niedzwiedź mocno śpi" mimo, ze te piosenki nie lecą. Ona ma jakby tą muzykę w swojej głowie. Lista rzeczy, które nas uspokajają i dają nadzieję: - naśladuje ciągle odgłosy niektórych zwierząt (nie wszystkie, które nauczyła się do roku, ale na pytanie jak robi pies, kot, krowa, małpka to wydaje odpowiednie dzwięki naśladowcze) - mimo, ze nie reaguje na imię i polecenia, to są takie, na które reaguje natychmiast np. "przynieś buty bo idziemy na spacer", "chodż do kuchni po mus owocowy", "podaj misia", "przybij piątkę" itp. Czyli ta jej głuchość jest wybiórcza - bardzo lubi się przytulać i być noszona na rękach. śmieje się gdy ją się łasocze, całuje i generalnie bawi się z nią używając dotyku. - kiedy śpiewam jej piosenki, to wyrażnie obserwuje moją twarz (przede wszystkim patrzy na usta) i jest skupiona na tym przez cały czas - lubi oglądać książeczki, dużo rzeczy w nich rozpoznaje i ładnie pokazuje je paluszkiem, gdy pytam gdzie jest to czy tamto. Sama siada przy półeczce z ksiązkami i wertuje je przez dłuuugie minuty. - co do kontaktu z dziecmi, to cięzko tu się określić. Raczej bawi się sama, ale nie ma problemu z podejściem do innych dzieci i np. zabraniem im np. łopatki do pasku czy podania jakiejś zabawki Smile - nie reaguje nerwowo na nowe miejsca, czy nowe osoby. Wygląda to raczej jakby je ignorowała. Na rączki idzie tylko do znanych jej twarzy. - nie reaguje na głośne dzwięki typu odkurzacz, suszarka, samochód. Generalnie hałasy jej nie przeszkadzają *******ardzo ładnie. Wszystko co się jej da - śpi tylko w nocy (od około 18 miesiąca przestała nam spać w dzień). W nocy jednak śpi ciągiem 11 godzin i raczej nie budzi się (wyjątkiem były okresy ząbkowania

15:47 a na jakiej podstawie wydano diagnoze? Jakie są objawy zaburzeń? Bo twój opis nie zawiera nic niepokojącego wg mnie, mój dwu latek też reaguje wybiórczo na imię i nie podejrzewalabym go o autyzm , mój to jlna dworzu w ogóle nie reaguje biegnie przed siebie z obłędem w oczach a ale zauważyłam że dużo dzieci tak ma

Napisalam, syn pod obserwacja, nie ma diagnozy oststecznej, w Synapsis mamy status- obserwacjs w kierunku autyzmu wczesnodzieciecego. Choc psycholog nie daje dam duzej nadziei... jestesmy pod opieka OWI

skończcie karmić trola. To nie jest żaden autyzm, tylko wyobraźnia nastolatki, której za tydzień kończą się wakacje. Ciekawe, czy przyjdzie okres po tym, co ostatnio wyprawialiście pod schodami w piwnicy.

Te wszystkie objawy moje dziecko też miało w wieku dwóch latek,ktore wskazują na autyzm. Teraz ma 10 lat i zadnego autyzmu nie ma. Wy za duzo myslicie i czytacie o ty autyzmie,a juz na kafe autyzm to dosłownie sport narodowy. Dzieciak nie obejrzy sie zawołany,wy już wydziwiacie autyzm. Bardziej wasze zachowanie wskazuje na ten autyzm niż dzieciaka.

To na pewno nie przez szczepionki...

To na pewno nie przez szczepionki...

Hej tu autorka. Dziękuję za tak ogromny odzew... odezwę się wieczorem i odpowiem na wszystkie posty. Pozdrawiam.

Ja mam syna który jest autystyczny, diagnozę dostał dwa lata temu w wieku ponad dwóch lat. Od niemowlaka martwiło mnie jego zachowanie ale niestety posłuchalam "dobrych rad" rodziny i czekałam...w końcu na bilansie dwulatka powiedziałam pediatrze co mnie niepokoi a ta zasugerował wizytę w poradni psych-pedagogicznej. Później poszło już szybko,parę wizyt,testy psychologiczne, wizyta u psychiatry i diagnoza-autyzm. Od tej pory jesteśmy pod opieką specjalistów, syn ma terapię,chodzi do przedszkola integracyjnego i powiem Ci ze jest nam ciezko. Mój synek jest dosyć mocno zaburzony, do tego bardzo uparty i nie chce za bardzo współpracować, chyba dobrze mu z tym jego autyzmem... Oczywiście robi małe postępy,mówi coraz więcej, jest dwujęzyczny tak sam od siebie to znaczy angielskiego nauczył się z bajek itd...i mówi nawet więcej po angielsku niż po polsku, dopiero w tym roku nauczył się korzystać z toalety wcześniej nawet mowy o tym nie było.Kazde wyjście gdziekolwiek to dla mnie koszmar, u lekarzy krzyk,na placu zabaw krzyk jak jest coś nie po jego myśli,w przedszkolu ponoć jest dobrze ale myślę że panie też mu dużo opuszczają bo jest bardzo wymuszający. Oczywiście nie cały czas jest ciężko,synek ma też dobre dni i to dzięki nim dajemy radę,widzę cały czas nadzieję na poprawę jego funkcjonowania chociaż coraz częściej dociera do mnie ze nigdy nie będzie w pełni samodzielny i muszę zadbać o to co z nim będzie jak mnie zabraknie...

16:17, ok. Jedno co mnie dziwi to że nie pokazuje paluszkiem i nie interesuje sie dziecmi , a pokazuje w książeczkach pieska, kotka? Po za tym cały opis to dla mnie zdrowe dziecko, mój na imię też reaguje wybiórczo, nie slucha się, nie reaguje na zakazy, słowo nie wolno nic u niego nie znaczy ale w życiu bym go o autyzm nie podejrzewała bo jest bardzo rozwiniety, mowi pierwsze zdania. Te bieganie z kąta w kat to nei wiedziałam że jakieś zaburzenie, mój też biega z jednego do drugiego pokoju żeby się wybiegac.

Mój droga, nie wiesz co będzie i jak będzie funkcjonował twój syn, to jeszcze maluch jest. Mój syn w wieku dwóch lat zdiagnozowany, mówić zaczął wieku 4.5, toaleta lat 5. Teraz ma 9 lat, idzie do trzeciej klasy, szkoła masowa. Bez wspomagającego. Terapia behwiorka, si i logopeda. Teraz od dwóch lat tylko tus, ale też rzadko, bo małe miasto i brak specjalistów. Tak więc może nie będzie tak źle :)

Kiedyś nie było autyzmu. Każde niemowle rozwijało się w swoim tempie a teraz ma pół roku i nie robi jednej rzeczy to od razu rodzice latają po lekarzach i tresują dzieci... masakra :(

Ehhh,odzyly stare wspomnienia... Przeklejam z innego forum moj post sprzed kilku lat: Napiszę krótko co młody potrafi a co mnie bardzo martwi, A wy jako doświadczeni i zaprawieni w boju mam nadzieję napiszcie czy moja intuicja mnie nie myli. -słowa: am, mniam, bach, Tak, mama, cześć, papa, dziesies (dziwkuje), sporo dzwiekonasladowczych typu piesek, krowa, chrapanie, ioio i takie tam powtarzane po nas -papa, cześć, jaki będę duży, ile mama lat i te wszystkie inne tam dziecięce sztuczki choć zapomina gdy nie.powtarzam -rozumie jak mówię podaj piłkę czy auto czy tam balona ale często mnie olewa -jak daje mu krwdkw to rysuje, autem jeździ, klocki układ a udaje że gada przez telefon, wjeżdża autami do nibygarazu, mlodszemu bratu daje smoczek i mleko jak znajdzie. -Jest mega grzeczny, na każde nie wolno czy zwrócenie uwagi reaguje i słucha i stosuje się. -gdy się powie coś do niego podniesionym tonem to nie kłóci się tylko płacze i przychodzi się przytulić -układa układanki drewniane -bawi się w patataj, akuku, kółko graniaste no i co tam mu się pokaże Właściwie dużo mogę pisać co umie. Gorzej z z tym czego nie umie -mega słaba mowa -palcem pokaże jak się go zapyta ale w książkach jako a opornie bo nie słucha -ucieka i wyrywa się jak chce to czegoś nauczyc -patrzy tam gdzie pokazuje i sam to pokazuje ale nie skupia się na długo -brak zupełnie koncentracji, każda zabawa na 3 minuty - nie odpowiada tak i nie -jakiś taki do tyłu ze wszystkim -siedzi na wc ale gada sam do siebie i bawi się zamiast sikac -przynosi mi zabawki i daje, Nie wiem czy to uchwalenie się czy coś innego - nie pokazuje jak np zobaczy samolot czy coś tam ciekawego - ma dobry kontakt wzrokowy ale jak przytrzymam my twarz to się wyrywa - no i taki jest ogólnie trochę opóźniony -lata jak szalony

Mamy diagnoze autyzmu

Synek tutaj mial dokladnie 2 latka

Drogi gosciu z 18.01 Jak jest teraz? pisalas ze to bylo pare lat temu...

Mam autystyczne dziecko i pierwsze co wbito mi do głowy to to, że autyzm ma różne nasilenie i nie ma na świecie dwóch takich samych autystów. Są autyści samodzielni, naprawdę bywa różnie, ja mam szczęście w nieszczęściu, że moje dziecko jest "średnio na jeża", bo wiem, że istnieją naprawdę ciężkie przypadki. Naprawdę jakby mi ktoś powiedział 8 miesięcy temu, że synek będzie mówił to bym nie uwierzyła, a 2 latka skończył w czerwcu. Zdań jeszcze nie składa, ale codziennie wzbogaca swoje słownictwo, jest nawet nieźle kontaktowy, nie wiecie jak będzie, pracujcie, róbcie co możecie, nie zakładajcie z góry najgorszego. I proszę nie naśmiewajcie się z autyzmu, to nie moda, dałabym wiele by synek nie był "modny", odróżniajcie autyzm od jego pojedyńczych objawów, które ma w sobie każdy zdrowy człowiek.

19:16 Ma 4,5 roku, w intensywnej terapii, mowi, nawet kominikuje, ale rozni sie od rowiesnikow, mocno nadr****iwy, przedszkole specj.

wasze dziecko wasz problem

17:23 Palcem pokazuje to co mu sie podoba, interesuje np. Psa na spacerze, ale nie sprawdza reakcji. Od dzieci nie ucieka, ale nie interesuje go co robia inni, bo on robi swoje.

Wy wszędzie widzicie autyzm. Dziecko nie robi tego czy tamtego w danym momencie, a wy lecicie do lekarza. Współczuję tym dzieciom, bo zamiast mieć beztroskie dzieciństwo i czas na nabywanie umiejętności to matka biega z nim od lekarza do lekarza, na jakieś terapie, stymujacje itd, a dziecko się stresuje.Tak swoją drogą, dzieci do mniejwiecej 3 roku życia nie bawią się z innymi dziećmi tylko tak jakby obok,ale tego wam pewnie wasi wspaniali terapeuci nie powiedzą, bo straciliby dochód. Dwulatek ma prawo nie mówić pełnymi zdaniami, ma prawo mieć swój określony charakter. Moja córka do dzisiaj, a ma 6 lat, nie lubi kiedy ktoś jej przeszkadza w momencie kiedy coś robi, nie lubi się przytulać (ja np nie lubię kiedy ktoś mnie dotyka), nie lubi maskotek i nie biegam z nią po lekarzach i nie doszukuje się zaburzeń, bo taki ma po prostu charakter.

20:48 jak dwu latek nie musi się bawić z innymi dziećmi ? Normalny dwu latek jest zainteresowany dziećmi a zabawy polegają na zabieraniu sobie zabawek ewentualnie bieganie bez celu - u mnie na osiedlu dwu latki gęsiego biegają za starszakami, jak dwu latek stroni od dzieci to jest to dziwne