Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

mam 40 lat nie zalozylam rodziny, nie mam meza, dzieci jestem sama

Polecane posty

Gość gość

w młodosci ciezko chorowalam i nie zdarzyłam urodzic dzieci;/ stracone zycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też 30 l prawiczek na utrzymaniu matki :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez, ale nie trace nadziei

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie martw się, jesteś na połowie życia, jeszcze drugie tyle przed Tobą. Zapewniam, że nic nie straciłaś, bo nic nie dzieje się bez powodu, tak miało być:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest dużo po 40 , którzy szukają małżonki i stabilizacji rodzinnej .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13 tobie nie wstyd? Podobno masz ćwierć miliona i pozwalasz żeby cie matka utrzymywała?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gdzie pracujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie stać mnie na wynajem mieszkania moje dochody są niskie i niepewne :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zostałem ofiarą pomocy frankowiczom. Nie da się pomóc komuś nie krzywdzac innej grupy osób :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Albo inaczej stać na wynajem czy mieszkanie ale wtedy stan konta stanie w miejscu czy nawet zacznie się kurczyc albo go w większości stracę :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesteś dziewicą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prawiczkiem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skoro tak potoczyło się Twoje życie, to korzystaj z tego. Brak męża i dzieci to również brak całej masy ograniczeń oraz obowiązków. Skup się na karierze oraz własnych przyjemnościach, podróżach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko lepiej być samą w wieku 40 lat niż związać sie za młodu bezmyślnie z jakimś knurem, na którego po 10 latach nie będzie sie dało patrzeć, a dziecko będzie podobne do niego, a żeby to jeszcze nie był koniec to wspólny majątek i niskie zarobki skutecznie by cie uwiązały z dziadem, któremu trzeba jeszcze gacie prać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jedyny cel zycia to mąż i dzieci ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś prawda, sama prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam 34, też nie mam męża ani dzieci i to się pewnie nie zmieni. Dzieci nigdy nie chciałam mieć. Boisz się samotności na stare lata? Akurat posiadanie dzieci nie ma tu znaczenia, bo pełno samotnych dziadków w domach starców, którzy mieli dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiele zależy od potrzeb i oczekiwań. Autorka najwyraźniej marzyla o rodzinie i dzieciach skoro jest to dla niej smutne, że jest sama. Ja ją rozumiem, mam rodzinę i dla mnie to wartość najwyższa. Mam jednak koleżanki panny, jedna już pod 50-tke i są szczęśliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Postaraj sie zaangazowac w hobby, dzieki ktoremu mozesz poznac ludzi i zbudowac krag przyjaciol.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×