Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Po 30 stwierdzam że w wieku 18 do 21 miałam najlepsze

Polecane posty

Gość gość

Wybory miłosne. Zakochalam się parę razy w chłopakach, którzy niestety nie wybierali mnie, mało tego, nawet nie randkowalismy. Po prostu znałam ich ze szkoły, studiów, niektórych tylko z widzenia. Wiem, że to były moje przysłowiowe drugie połówki. Dziś oczywiście żonaci, dzieciaci, widać że dobrzy z nich mężowie i ojcowie. Więcej już się w nikim nie zakochałam, najwyżej jakieś błahe zauroczenia. Dziewczyny, któraś ma podobnie smutną historie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I ostatnio w filmie bohaterka mówi coś podobnego , że jednak za dzieciaka ma się najlepszą intuicję co do wyboru partnera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bzdury i tyle wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma ludzie w okolicach trzydziestki rozwodzą się na potęgę, a to właśnie głównie małżeństwa zawierane w wieku o którym piszesz idealizujesz sobie tych ludzi, bo nie miałaś okazji poznać ich naprawdę. nie wiesz jacy są, jak od środka wyglądają ich małżeństwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chech! to co wyzej,nawet ich nie poznałas a idealizujesz? Trzeba poznać faceta a później. .. niejeden to kur- fiarz nawet nie wiesz o tym?to spróbuj teraz noooo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widzę po oczach. To po prostu dobrzy, uczciwi ludzie. Ich małżeństwa trwają chyba już ponad pięć lat. A nawet gdydby przestaly, to przecież trudno cokolwiek oceniać, bo nie znam ich żon.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×