Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mąż bez obrączki. Jak jest u Was ?

Polecane posty

Gość gość
Ja nosze a Maz nie, wcale mi to nie przeszkadza ze nie nosi za to innym ludziom to przeszladza ha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma jasno powiedziane, że nie może nosić obrączki przy zwykłych badaniach. Wiadomo, że przy jakiś skomplikowanych zabiegach musiałby,ale mój mąż nie pracuje w szpitalu nie przeprowadza skomplikowanych operacji. Nie mam nie wiadomo jak szerokich obrączek. Raczej zwykle, normalne. Mąż ma tylko rów (takie wgłębienie wokoło), ja mam z diamentami, ale ja mam pracę biurową.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ani ja, ani mąż nie nosimy obrączek. Małżeństwem jesteśmy od 10 lat, parą od 13. Jesteśmy szczęśliwi i mega zakochani. Nie widzę problemu, jeśli komus obrączka przeszkadza to co za problem, to tylko kawałek kruszcu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój nosi z dumą- czasami tzn wtedy kiedy wychodzimy razem. Do pracy nie nosi a w domu ściągamy oboje( o biżuterię też trzeba dbać)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie nosze obrączki bo nie lubię pierścionków na palcach, drażni mnie to, ciągle się tym bawię, ruszam, zdejmuje i zakładam 100 razy dziennie. https://cutt.ly/KwCbR

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Obrączka to piękny symbol, ale każdy ma swoje przyzwyczajenia. Tylko wg mnie bez sensu w ogóle kupować obrączki, jeśli nie będzie się ich nosiło. Szkoda kasy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak można robić aferę z kawałka metalu? Wy na serio traktujecie to jak jakiego czipa i obroże. Współczuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My też z mężem nie nosimy obrączek. Wymieniliśmy się nimi na ślubie bo taka tradycja, ale ściągnęliśmy je kładąc się spać i więcej już ich nie załozyliśmy. Pierścionka zaręczynowego też nie noszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Dokładnie to samo pomyślałam. Zachipować, oznaczyć, żeby było wiadomo czyje to jest :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jak czipa tylko jako symbol naszego małżeństwa. Jak jesteście wolne i jakiś facet spodoba Wam się nie zagladacie na palec, ma którym powinna być obrączka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój nie nosi i ja też nie zawsze. Np całe lato i wiosnę nie nosiłam, bo brzydki biały znak mam na opalonych dłoniach. Teraz na jesień zacznę nosić. Nie przeszkadza mi, że mąż nie nosi obrączki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba trochę się nakrecasz, bo nowa blyskotka I fajnie się pokazac. Ja nie nosze codziennie, a jeśli.już tylko na lewej ręce bo na prawej masakrycznie mi przeszkadza i uwiera, mimo że pierścionek nosiłam. Mój.mąż w pracy też.nie nosi, bo by go baba od kontroli jakosci czy jak to się zwie dojechała, a to z jednego powodu - pod obrączką gromadzi sie najgorszy syf i piękne posiewy można wychodowac. Także jakoś nie dziwie sié, ze Twoj mąż sciaga przy swojej pracy nawet jesli bada w rękawiczkach, później wypelnia dokumenty, później jakies płyny, dezynfekcje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przyjmij mężowi na łańcuszek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Obrączka na łańcuszku odpada. Mój mąż nie nosi łańcuszków. Jak pytałam się go czy nie chciałby nosić obrączki na łańcuszku powiedział, że absolutnie. Jedynie zegarek nosi i obrączkę ( o ile nosi).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My jesteśmy 14 lat po ślubie i nie pamiętam kiedy mieliśmy założone obrączki (może parę miesięcy po ślubie). Ja nie przepadam za pierścionkami i ich nie noszę , mojemu mężowi przeszkadzała w pracy i też jej nie nosi ale nie mamy z tym najmniejszego problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie nosimy obrączek, bo juz zgubilismy 2 pary, Przeszkadzaja, gubia się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzieczyny nie rozumiecie mnie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Obok męża recepcjonistka, kilkanaście kobiet rozbierajacych się. Mój mąż- 190 m, brunet, osobiście uwielbiam jego długie palce ( co może zaznacz każda) jedynie jego długi, zgrabny języczek jest dla mnie. Może badanie ginekologiczne nie jest super przyjemne chociaż ja nigdy nie zaznałam bólu. Ale kurde z tak przystojnym facetem ? Która młoda nie chodzi do niego tylko dla niego ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślisz że każda leci na Twojego męża? Serio ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteś jakaś zboczona :O Już to widze jak pacjentka podrywa ginekologa. Juz nie mówiąc o tym, że większość do ginekologów chodzi po tabletki anty, wiec są w zwiazkach. Nie schlebiaj aż tak sobie, bo twój mąż jest przystojny wg ciebie, ale gusta są różne. Już nie wspominając o tym, że jak cię zechce zdradzić to zrobi to i z obrączką na palcu i z uśmiechem na ustach :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myśle że przesadzasz. Ja rozumiem że mu przeszkadza sama jestem kobietą, w grudniu wychodzę za mąż i już dziś wiem że nie będę nosiła obrączki. Kupiliśmy najtańsze bo czymś się pasuje wymienić na ślubie, żeby ściągać zakładać codziennie a idź pan w hooj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Były przypadki kiedy kobiety pokrywały mojego męża. Więc wiem jak jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pokrywaly? Haha. Mylisz że kawałek blachy uchroni cię przed wsadzeniem przez niego fiuta w inną. Zresztą o ile to nie prowo to musisz być idiotka by nie pojąć że ginekolog nie powinien mieć biżuterii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteśmy 9 lat po ślubie i nie nosimy wcale . Nawet nie wiem gdzie sa. Dla mnie to tylko kawałek metalu i nic więcej .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My nie zdejmujemy obrączek. jesteśmy 8 lat po ślubie, ale razem prawie 14. 36 i 38 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podrywały...przepraszam mam nowy telefon i nie mogę ,,ogarnąć" słownika, który żyje swoim życiem. Nigdy nie miał romansu ze swoją pacjentką, więc teoretycznie powinnam być spokojna. Ale kurcze no jestem trochę zazdrosna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i co z tego, ze podrywały. Każdy, o ile nie jest prawdziwym paszczurem, jest podrywany przez różne osoby. Ale to wcale nie oznacza, ze jest bogiem. Wątpie czy pacjentki na widok twojego męża mają mokro w majtkach i specjalnie wybierają go dla jego urody :D Poza tym widać, że jesteś mało pewna siebie w tym związku i mocno zakompleksiona. Nie masz zaufania do męza, boisz się zdrady i stąd ten temat i pretensje o obrączkę. Gdybyś mu ufała i wiedziała, że cię nie zdradzi to nie robiłabys afery.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak mam kompleksy. Nie czuje się dobrze w swoim ciele.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×