Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Tani pierścionek zaręczynowy

Polecane posty

Gość gość

Dziewczyny mam mieszane uczucia, w zeszłym tygodniu facet oświadczył mi się, wszystko było bardzo miłe i byłam mega szczęśliwa. ale dzisiaj przyjechałam do do rodziny pochwalić sie pierścionkiem no i tutaj całe szczęście minęło. Mama powiedziała, ze to tani bubel który można kupić za 200 zł wszędzie a siostra powiedziała ze takie pierścionki to kupowała na imprezy do ozdoby (dodam ze jej mąż podarował jej pierścionek za 3 tys zl). Byłam w domu 2h i przez cały czas mama i siostra robiły mi pranie mózgu i chyba dociera do mnie ze maja racje. Argumenty: 1 - zarabia dużo pieniędzy, nie szczędzi sobie drobiazgów typu gru konsole, nowe obiektywy do aparatu, ostatnio kupił nowy IP za jakieś 4tys a mi jako przyszłej żonie kupił tani bubel. Zrobiło mi soe przykro ale w domu pokombinowalam i sprawdziłam wszystko, mon pierścionek kosztował 350 zł i jest to cyrkonia. Dziewczyny co myślicie na ten temat? Po spotkaniu czuje się zawiedziona i chyba dociera do mnie, ze one maja racje. Wciąż słyszę w głowie słowa siostry „tyle jesteś dla niego warta, zastanów się czy sobie życia nie zmarnujesz na ta sknere bo po ślubie nic nie będziesz mieć” ehh :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wyższej sfery jesteś rodzice chcą abyś nie tyrała nic nie miała. Miłość nie wybiera. Musisz zwrócić czy kupił za zarobione pieniądze, jeżeli pracowity będziesz miała dobrze, jak obibok to sama wiesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Idź do jubilera niech ci wyceni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja siostra zawsze miała wymagania i mąż po 10 latach dalej traktuje ja jak księżniczkę i spełnia każda zachciankę i jest w nią wpatrzony. A mój narzeczony no cóż, wszystko zawsze dzieliliśmy na pół, każde opłaty i wyjścia :( Jest mi przykro ze tyle jestem dla niego warta :( Gdyby chciał to kupiłby porządny pierścionek, który mogłabym pokazać dziecka i wnuka kiedyś, a tu cyrkonia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba nie pasujecie do siebie. Gdybyś go bardzo kochała mogłabyś dostac*****erscionek za kilkadziesiat zł a wiedziałabyś ze to nie on się liczy tylko chęć bycia razem. On z kolei jesli go na to stac wybrałby coś bardziej w Twoim guście i wysiliłby się (ale nie znamy powodów dla których kupił ten a nie inny pierścionek). Skoro pierścionek jest sprawą sporną bardzo słabo świadczy to o Waszej wpólnej przyszłości (gratuluje poza tym matki i siostry materialistek, z pewnością też jesteś już naznaczona).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pieniążki można zarobić oczywiście jak się chce, i zmienić pracę też można jak się chce, jak się nie chce to będzie wegetowaniu albo na utrzymaniu rodziców, zawsze mało, nie starcza, chłop pracowity to i zarobi gdzie indziej zrobi tak aby było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To tylko symbol nie musi dużo kosztować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znwu ten sam temat. Same sroczki. Co za różnica ile kosztował pierścionek. Ważne, że dał. A skoro jesteś taką materialistką to lepiej go nie przyjmuj i nie marnuj mu czasu bo i tak kiedyś będzie miał Ciebie dosyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dał babcia mu dała :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Albo nie dała bo nie miała poszedł do lombardu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam mętlik w głowie ehh. Kocham go i wiem, ze ob mnie tez ale z drugiej strony mama i siostra maja trochę racji. Właśnie dlatego, ze mama traktowała ojca całe życie jako portfel i kierowała moja siostra co i jak zrobić, żeby dobrze wyjść za mąż i mieć wygodne życie. Nie chciałam być jak one, chciałam normalny zdrowy związek ale już sama nie wiem... mam dola przez nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jestem materialistka, odkąd zaczęliśmy się spotykać płaciłam na pierwszych randkach za siebie żeby tylko nie uznał mnie za materialistke. Teraz wszystkim dzielimy się po połowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zrobi tak wyjdź do jakieś galeri upatrz sukienkę, powiedz taka ci się maży, zobaczymy co zrobi z czasem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NÓW_ZNÓW________
Mi się podobają duże pierścionki, z dużym kamieniem więc wiadomo że na szlachetny nikogo nie byłoby stać, dla mnie ważniejsze jest jak coś wygląda niż ile kosztuje. A wiele kobiet (tych używanych wcześniej) moim zdaniem nawet nie jest warta pierścionka za sto złotych. :) Można się pocieszać i wmawiać sobie że jak ma się pierścionek np za kilkanaście tysięcy to jest się kimś. Wartości człowieka nie przelicza się na pieniądze. Status społeczny też nic nie mówi, liczą się inne wartości. Jak masz wysokie poczucie godności, to zdanie rodziny będziesz mieć gdzieś. Sama oceń jak twój narzeczony cię traktuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jak będę mieć kobietę to wydam 1000 zł na pierścionek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NÓW_ZNÓW_________
Mi się podobają duże pierścionki, z dużym kamieniem więc wiadomo że na szlachetny nikogo nie byłoby stać, dla mnie ważniejsze jest jak coś wygląda niż ile kosztuje. A wiele kobiet (tych używanych wcześniej) moim zdaniem nawet nie jest warta pierścionka za sto złotych. :) Można się pocieszać i wmawiać sobie że jak ma się pierścionek np za kilkanaście tysięcy to jest się kimś. Wartości człowieka nie przelicza się na pieniądze. Status społeczny też nic nie mówi, liczą się inne wartości. Jak masz wysokie poczucie godności, to zdanie rodziny będziesz mieć gdzieś. Sama oceń jak twój narzeczony cię traktuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zamożny mężczyzna nie kupuje ukochanej kobiecie pierścionka zaręczynowego za 300 zł, pierścionek jak i kobieta są częścią jego wizerunku i jego stosunku do niej. Nie chce w nią inwestawac, bo pewnie.daje go na odczepnego, by nie gęgała, że związek sie nie rozwija i mało go obchodzi co inni powiedzą o tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziś Jesteśmy razem 4 lata, nie poruszaliśmy nigdy tematu ślubu i małżeństwa i zaręczyny były dla nie zaskoczeniem bo on czasami mówił w towarzystwie, ze nigdy się nie ożeni a ja to zrozumiałam żeby go nie stracić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A zapytałaś go skąd pomysł na taki pierścionek??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój facet kupił mi pierścionek taki jaki mi sie podobał, uwaga, wiedział jaki bo wczesniej mu mówiłam (a wiedziałam że sam z siebie bez pomocy raczej nie wiedziałby bo nie noszę prawie wcale bizuterii). Wiele może być powodów dla których kupił ten a nie inny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ten sprzedaj, kup drugi za 600 zeta. Przecież za wszystko płacicie po połowie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pierścionek świadczy o mężczyźnie i każdy normalny szanujący siebie i kobietę facet o tym wie. Jeżeli pracuje i kupił tani bubel za 300 zł to wybacz ale mama i siostra ma rację że to skanera. Miłość nie ma tu nic do tego i nie piszcie jej głupot o materialistkach. Jak macie Janusza spod sklepu to ok dla was ten bubel będzie szczytem możliwości. Ale zdrowy zaradny pracowity facet musi kupić coś lepszego a z tym czymś niech się nie ośmiesza. Szanuj się!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyno, facet chce żebyś była jego żoną a Ty masz problem, bo pierścionek nie podoba się Twojej rodzinie. Może np. odkłada pieniążki na wasze wesele, a Ty szukasz problemów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niech weżmie kredyt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:33 Facet chce żeby była jego żoną? Hahaha haha dobre żarty. Przecież jego nie stać nawet na pierścionek to co dalej mówić o zakładaniu rodziny. Tak z pewnością odkłada '' pieniążki '' na wesele w przerwach między wyborem Xbox one a play station hahahaha SKNERA!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś No tak powinna być wdzięczna dozgonnie,że raczył się jej oświadczyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak sprzedam butelki to Ci kupię tak nie mam kasy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Narzeczony wraca po 18 z pracy i chce poruszyć ten temat ale nie wiem jak zacząć i co powiedzieć :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro się oświadczył to najwyraźniej chce żeby była jego żoną, przecież to logiczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mysza 1987
a moze Twoj narzeczony to skarpeciarz ? Szczedzi pieniedzy na to co nie jest koniecznie ? Widocznie uznal , ze za ladny pierscionek nie trzeba przeplacac albo pomyslal ze sie nie zorienujesz bo tani

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×