Przez przypadek mam problem z braciszkiem

Jeszcze pol spiaca lece do lazienki otwieram dzwi i co widze moj braciszek jedzie na recznym caly czerwony ja zamiast wyjsc to powiedzialam mu daj to ja Ci lepiej skoncze, tak szybciej trysnal az po oczach dostalam, umylam sie i szybko ubralam sie zeby na tranwaj zdazyc. Gdy wychodzilam uslyszalam dziekuje. Od tego czasu minelo juz dosyc duzo dni a on jak tylko jestesmy sami to mi mowi ze chce sie zrewanzowac Mowie mu zeby sobie wybil zglowy. Fakt ze to byl moj blad ale teraz nie wiem jak z tego wyjsc. I dlatego kobietki prosze o jakas pozytywna rade bez pomiewisk. Tradycyjnym zwyczajem dziekuje

Niech się zrewanzuje , dlaczego nie chcesz?

A mialby czym sie zrewanzowac? A ile on ma lat a ile ty czy moge sie dowiedzic

Nie moge sie zdecydowac z bratem isc do lozka,chodz sprzecic ma dosyc ladny jak na 20-o latka, boje sie zeby mnie pozniej nie szantazowal

A na co czekasz zabespiecz sie i jak niogo nie bedze w domu rozloz nogi i nich Cie piepszy tak dlugo na ile mu sily starczy, a jak nie chcesz to peslij go do mnie ja mu bez zastanowiena nogi rozloze

Daj mu pi*ze do pieszczenia. Niech języczkiem doprowadzi Cie do orgazmu. Pokaż mu jak się dotyka guziczka. Daj mu przecież z tego dzieci nie będzie.

Prowokacja

Ciągle ten sam erotuman z wsiową składnią...