Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mamy zony rolnikow sa tutaj

Polecane posty

Gość gość
dziś 16:23 Mieszkam na wsi,u nas nikt nie mówi"jo,mom".Gdzie ty mieszkasz?Niby miastowa a obeznana z językiem wprost z XX wieku!Coś ściemniasz jaka to z ciebie szlachcianka.Mam wrażenie,że cię od pługa oderwano i teraz próbujesz srać wyżej niż doopę masz,ale koleżanki tutaj cię rozszyfrowały.Nikt się nie nabiera na twoje:dom,praca pies,Alpy.Godna pożałowania jesteś,biedna ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mieszkałam na wsi do 28 roku życia i w życiu, żebym miała zostać starą nieruszaną panną to nie wyszłabym za rolnika, już wolałabym celibat jak rolnika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość2018
Odpuście już tym Alpom, błagam. Skończcie te domorosłe analizy psychologiczne. Nikt mi nie musi w nic wierzyć. Ja się nie mam za szlachciankę. Masz rację. Nie powidział "mom", miało to na celu podkreślenie jego ignorancji. Proszę Was pokażcie swój profesjonalizm i odnieście się może do tych pestycydów i antybiotyków, bo odnoszę wrażenie, że mam rację, że polski rolnik jest najgorzej wykształconym rolnikiem w Europie. W przeciwieństwie do mnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W mojej rodzinie jest kilka rodzin rolniczych. Rolnicy w większości to specyficzna grupa ludzi. Jest jeszcze taka mentalność, że praca na wsi jest cięższa niż w mieście i o wiele gorzej płatna. To trochę się zmienia, ale jednak takie przeświadczenie dalej jest żywe. Co tu dużo mówić obecni rolnicy większość swojego dobytku dostali od swoich rodziców, ziemia, urządzenia, domy itd. Żeby teraz kupić ziemię i założyć jakąś hodowle trzeba takiej kasy, że mało kogo stać. Inna kwestia, że kasa, którą trzeba było by włożyć jest niewspółmierna do ewentualnych dochodów. U mnie w otoczeniu są ludzie, którzy utrzymują się z uprawy lub hodowli. Są to gospodarstwa grubo powyżej średniej. Powodzi im się w miarę dobrze. A i tak ciągle marudzą. Czy to ciężka praca? Tak i nie. Są plusy i minusy. Plusy takie, że robisz sobie przerwę kiedy chcesz, na pewno masz mniej stresów dnia codziennego, nie musisz wyrabiać norm, nie tracisz czasu na dojazdu. Teraz na wsi jest dużo udogodnień. Nawet to, że nie płacą podatku lub mają krus. Ale tego rolnicy nie widzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu gdzie mieszkam (pisałam wcześniej, że wyszłam za mąż za " wieśniaka"), opryskują ile wlezie. Mają tu sąsiedzi jabłka, kapustę pekińską i brokuły, najwięcej truskawek i malin. Jak byłam paniusią z miasta, nie zdawałam sobie sprawy że aż tyle chemii wylewa się na owoce i warzywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wielu rolników stać na nowe auta, modne ciuchy i wyjazdy za granicę, bo dostają dopłaty z Unii Europejskiej. Gdyby nie te dopłaty, to dalej by klepali biedę tak, jak w czasach, kiedy Polska nie należała do UE. Są też tacy, i to całkiem sporo, którzy nic nie robią w gospodarstwie, ziemię oddali w dzierżawę, a żyją z dopłat i kasy za dzierżawę. A najlepsze jest to, że żaden rolnik nie płaci podatku, nawet ten co ma duże zyski ze sprzedaży mleka - znam takiego co miesięcznie dostaje ok. 50 tys. zł za mleko i nie płaci podatku. Trochę to nie w porządku. Tak samo z Zus i Krus. Mój tata miał firmę i co miesiąc płacił 900 zł do Zusu, a Taty brat, który jest rolnikiem płacił do Krusu 450 zł na kwartał, czyli 150 zł miesięcznie. I gdzie tu sprawiedliwość??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość2018
18:40 A ja sobie zdaję z tego sprawę, często dają dużo więcej niż potrzeba, bez czytania instrukcji użycia preparatu, rozcieńczeń itp. Często na zasadzie "dam więcej, będzie lepsze". Cięlętniki, w których stałą paszą usiłuje się karmić 1-2 tygodniowe cielęta. Dlatego piłuję temat mentalności i świadomości, która jest wsród naszych rolników niska. Dlatego mówię o byciu wsiokiem mentalnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i oczywiście ta święta krowa KRUS. Odprowadzanie śmiesznych składek zdrowotnych, ale korzystanie ze wszystkiego na równi z tym, którzy płacą normalną stawkę ZUSowską. I dziwicie się potem, że w szpitalach jest przestarzały sprzęt, a na wizytę u specjalisty lub badanie czeka się miesiącami? I jest to kolejny grzech naszych "wsioków" - nieodpowiedzialność społeczna. Dla nich istnieją tylko ONI. Ich ziemia, ich KRUS, ich dopłaty, ich zysk. Nie środowisko, nie ochrona zdrowia-ONI. A po nich? Byleby gospodarkę synowi przekazać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość 20:18 skończ już mendo z tymi "wsiokami"!Jaśnie wielmożny miastowy szczur japsko otwiera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość 2018 żryj trociny ze wschodu zwane wieprzowiną a od rolników nic nie kupuj,błagam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie rozumiem czemu tu co niektórzy obrazaja rolnikow. Zawod jakich wiele. A jak wasi mezowie sa robolami za granica i tyraja na budowach to juz wielkie panstwo co? A potem watki na kafe: jak przezyc za X do końca miesiaca. Mąż nie daje mi pieniedzy. Czy 40m2 na 4 osoby to wystarczy? Prawda jest taka ze czesto rolnicy zarabiaja duuuuzo wiecej kasy i maja wygodniejsze zycie niz wy, miejscy mopsiarze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Boże jakiż zlot jędz:) Sabat się zbliża? Nic konstruktywnego, tylko obelgi. A jakie pieniaczki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olka 666
O rety,jakie plucie jadem.Szczególnie tej "mundrej" miastowej. Oporządziłam swoje konie i inne zwierzaki to mogę trochę popisać.My z mężem zaraz po studiach oboje wyjechaliśmy za granicę,tyraliśmy tam 2 lata i oszczędzaliśmy na wszystkim.Po powrocie do kraju kupiliśmy 10 ha ziemi i ogromny dom,który sami wyremontowaliśmy.Mamy 4 klacze,kozy,króliki,kury[12 ras] w wolierach,pawie,krowy,świnie.Trochę pracy przy tym jest ale to był nasz wybór,tego właśnie chcieliśmy i czujemy się spełnieni.I tak płacimy KRUS,bo jesteśmy rolnikami.To wina rolników,że jest KRUS???Wg ciebie mam powiedzieć,że nie będę płacić KRUS-u mimo,że jestem rolnikiem,bo wolę ZUS???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz 10ha, czyli płacisz składkę zdrowotna w wysokości 10zł? Dobrze mowię? A dostajesz takie same świadczenia jak ten któremu z pensji zabierają 319zł, uważasz, że to ok? I tak, to wina rolników, że jest KRUS.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olka 666
Płacę ok. 200 zł na kwartał[ w tym składka zdrowotna i emerytalna]I nie ,nie jest to ok,ale ja z ZUS-em nie mam nic wspólnego,więc dlaczego mam im płacić?Pretensje kieruj do decydentów a nie do rolników.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pretensje mam do Was, bo wywieracie silny nacisk na władze. W niektórych regionach stanowicie potężną siłę wyborczą. A co masz do mojej "mundrości"? Zaraz mi zarzucisz, że wyczytałam coś w "ksiunżkach" :) Napisałam gdziekolwiek nieprawdę? Btw zawsze jak słyszę o "mundrościach" , to mi się pastor Chojecki przypomina i jego wywód o tym, że ewolucja to kłamstwo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olka 666
"Pretensje do nas"?My nigdzie nie protestujemy,na nikogo nie wywieramy wpływu.Chcemy po prostu żyć spokojnie i wg prawa jako rolnicy opłacamy KRUS a nie ZUS z którym nie mamy nic wspólnego.Ja cię rozumiem,że to nie fair,ze rolnicy mają takie ulgi,ale jak wiesz życie nie jest sprawiedliwe.Ja pochowałam synka i co,też mam mieć pretensje do świata,że inni mają lepiej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Współczuję śmierci dziecka. Autentycznie i bez hejtu. Nie ma nic gorszego od pochowania własnego dziecka. W jakim wieku był? Chorował, czy wypadek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olka 666
Dwa lata temu zginął w wypadku.Miał 7 lat,wjechał w nas pijany kierowca.Co ciekawe okazało się,że jest psychicznie chory.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Plujecie jadem a połowa z tego co tu piszecie to gdzieś tam zasłyszane płoty. Fakt ze są rolnicy którzy tylko biorą doplaty ale większość ciężko pracuje.Akurat teraz w niedziele mieliśmy dożynki i naszła mnie taka refleksja jak dużo zawdzięczamy rolnikom.Ktos tu napisał ze często wśród rolników są alkoholicy....a gdzie ich nie ma? Wśród moich znajomych mam 4makzenstwa policjantów wierzcie oni za kołnierz nie wylewaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ola, masz jeszcze inne dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olka 666
Mam jeszcze córkę,ale to nic nie zmienia.Dlatego teraz inaczej patrzę na świat i wiele rzeczy nie ma dla mnie znaczenia.KRUS-y,ZUS-y,majątki i kasa.Wrzućcie na luz,dziewczyny,bo nie wiecie co was spotka.Pozdrawiam wszystkich,także tych,co maja odmienne zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"wsioka-rolnika"? W czym jesteś lepsza miejski wycieruchu? Aaa.. wiem,leczysz kompleksy,bo nie masz domu z ogrodem tylko mieszkasz w bloku i wyjesz o***tem,że inni mają lepiej.Ja jestem rolniczką,mój mąż też i nasza mentalność nie przeszkadza nam mieć hobby,podróżować UWAGA: nawet za granicę raz do roku.A ty gołodupcu? X w tej wypowiedzi zawarte jest inne spojrzenie na świat i wrzucanie na luz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olka 666
Właśnie tak! Dostosowuję się do miejskich wycieruchów i wrzucam na luz,bo mam was w doopie,paaa..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olka 666
podszywy do lekcji i spać,bo jutro pały się posypią!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś 20:49 To jest prawidłowe spojrzenie na świat.Ma rację kobita,mieszczuchy to myslą,że są takie wspaniałe[niestety tylko we własnym mniemaniu]A tak poza tym to biedaki,maja 40 m i to na wynajmie a uważają sie za nie wiadomo kogo,dziady i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam akurat inne doświadczenia. Szanuję pracę rolnika, sama jestem córką rolnika. I to jest ciężka praca, wymagająca. Ale jest też druga strona medalu, duża część rolników to straszne marudy. Często wykonują pracę, którą mogą zrobić w dwa razy krótszym okresie. To, że nie mają szacunku do innych, to trochę prawda. Często nie mają też szacunku do innego rolnika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość2018
A czy dopuszczanie do siebie świadomość, że nie każdy w mieście mieszka w bloku, na 40m2 z kredytem, wynajmem? A nawet jeśli, to co z tego? I kim Ty w takim razie jesteś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tamta olka uciekla,pewnie oplakuje swojego synusia,a ja uwazam,ze mieszczuchy to dziady,heej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agawa12345
Ja mieszkam w mieście, ale w domu, tyle ze ogród taki mały. Tak myśle, ze taka praca rolnika może być satysfakcjonujaca, sama lubię trochę porobić w ogrodzie, jakoś mnie to uspokaja. .kiedys tez pracowałam przy koniach i to było tez fajne. rolnicy obecnie w punktach skupu dostają dosłownie grosze, chyba to b ciężka praca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×