Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość moje imię moja sprawa

Jestem mężatką, poznałam dużo młodszego...

Polecane posty

Gość moje imię moja sprawa

w dodatku obcokrajowca. Łączą nas sprawy biznesowe. Z mężem nie łączy mnie od dawna nic oprócz mieszkania na kredyt. Ten nowy mężczyzna się wycofał po pierwszej wspólnej nocy (bez seksu). Myślę, że głównie ze względu na fakt, że mam męża. Powiedział, że musimy o wszystkim zapomnieć, ja nie mogę, a minęły już 3 miesiące. Czy można walczyć o taki związek, czy sobie odpuścić? Przy nim czułam się po raz pierwszy od lat jak kobieta, nie jak sprzątaczka, czy przyjaciółka, myślę o nim każdej chwili...:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem panną i ostatnio zrezygnowalam z zonatego,chociaz to moglo być "to". Jednak romanse i bycie ta druga nie interesuja mnie. Twojego niedoszlego kochanka zapewne rowniez. Macie dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 Dużo młodszy, to znaczy Ile? 2 Wspólna noc bez seksu, czyli co robiliście? 3 Obcokrajowiec, a dokładniej, skąd jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moje imię moja sprawa
Fajnie, jakby ktoś ze mną pogadał normalnie. Dodam tylko, że iskrzyło między nami od dawna, no i przyszła pewna noc...było trochę alkoholu, łaziliśmy bez celu po mieście, nie było nic więcej oprócz pocałunków, ale powiedział mi, że cytuje "chyba się we mnie zakochał" i że jestem najpiękniejszą i najbardziej szaloną osobą, jaką spotkał. Ciągle wypytywał mnie o męża, co zlewałam. No a na drugi dzień, zaproponował, żeby o tym zapomnieć:(:(:(. Nie wiem, czy zapomniał, ja nie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moje imię moja sprawa
Nie mamy dzieci, bo nie mogę mieć dzieci z własnym bratem, a tak traktuję męża. Tamten mężczyzna jest młodszy o 11 lat, ale wizualnie nie rzuca się to w oczy. Co robiliśmy tamtej nocy już napisałam. Jest z kraju sąsiedniego Polsce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To po co jesteś z mężem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moje imię moja sprawa
Jestem z mężem, bo wiele nas łączy...w zasadzie wszystko po za taką miłością, o jakiej myślałam, że powinna być między kobietą, a mężczyzną. Nigdy jej nie doświadczyłam w tym związku, a trudno palić za sobą mosty, gdy ma się wspólny dom i oddanego przyjaciela...nigdy nie myślałam, że będę chciała coś zmieniać w swoim życiu, pogodziłam się że jest, jak jest i może wszyscy tak mają, a tu nagle jakby ktoś mnie wiadrem w głowę pieerrdolnął, mój stary świat się zawalił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moje imię moja sprawa
Z mężem łączą mnie interesy i wspólny kot oraz pies. Mezczyzna moich snów jest z Monako.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak bralìście ślub to była ta miłość, czy tylko przyjaźń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moje imię moja sprawa
Ślub z rozsądku,miałam juz 23 lata i nie chcialam zostac stara panna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Nie mamy dzieci, bo nie mogę mieć dzieci z własnym bratem, a tak traktuję męża." X Czyli seksu przez tyle lat nie uprawiacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moje imię moja sprawa
I po co się poszywasz? Napisałbyś coś od siebie, generalnie co byście zrobili w takiej sytuacji? Spotkam go ponownie za miesiąc, do tamtej pory póki co zero kontaktu z obu stron. Koleżanka mówi, że się wystraszył, bo okoliczności są jakie są. Nie wiem, jak sie zachować, jak go spotkam....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moje imię moja sprawa
Mój nick jest z małych liter: jak braliśmy ślub, to jeszcze nie było tak zle, było uczucie z jego strony, jakaś taka dbałość o wzajemną relację, a potem kanapa, pilot i gry na XBox. Seksu nie ma między nami od 2 lat, o co jest ciągle awantura. Staralam się, były kolacje przy świecach, propozycje wspólnych wyjść, generalnie jestem zadbaną kobietą, a przychodzę do domu, a jest w nim facet w brudnym dresie, niekiedy z piwem w ręku i tylko ogląda TV. Mogłabym nie wracać chyba na noc, by nie zauważył.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moje imię moja sprawa dziś Z mężem łączą mnie interesy i wspólny kot oraz pies. Mezczyzna moich snów jest z Monako. > buahahaha.... on tylko chce papiery do UE i w białej zamoczyć ale ty tępa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moje imię moja sprawa
Dobrze wyposażona mamuśka sprawia, że młody chłopak czuje się całkowicie usatysfakcjonowany kiedy zaczynają ****ać się w sypialni :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moje imię moja sprawa
Nawet wam sie podszywacze nicki pieprzą. Nie jestem mamuśką, wyglądam góra na 27 lat, czasem mnie o dowód proszą w sklepie. No dobrze, że to sobie chociaż wszystko piszę, bo teraz widzę skąd się biorą zdrady i jakie są powody rozpadu małżeństw, tyle że nie jestem gotowa, żeby zostawić nawet tego w brudnym dresie, uczucia to nie tylko te związane z fascynacją seksualną. Tyle, że tamten mężczyzna obudził we mnie takie emocje, których nie spodziewałam się jeszcze doświadczyc. Jak myślicie - czy wszyscy oni się w końcu zamienią w kanapowca?:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie do końca rozumiem, kto to jest kanapowiec. Ja z mężem lubię wieczorem (jak już dom 8 dzieci ogarnięte) usiąść obok siebie na kanapie i coś razem obejrzeć (czasami przy winie i przekąskach) i poprzytulać się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×