Czy między nimi jest coś jeszcze czy związek przechodzony?

Skoro wszyscy odwrócili się od niego wtedy znaczy że sprawa była poważna. Ona studiowała prawo a nie była prawnikiem.

jprdl psychiczna debilko...lekarz ginekolog nie umie zabezpieczyć się przed ciążą??? :-D a czaisz,że może wcale nie chcą mieć dzieci?;-) jak znam życie są jedynakami(oczywiście hipotetycznymi bo nie istnieją)

jesteś tak głupia żeby nie rozumieć,że chodziło o wsparcie dla niego? Nie o poradę prawną a o wsparcie ukochanej kobiety dla faceta? To niemożliwe abyś była aż tak durna. Pytałaś go o dobry wiek na ciążę dla siebie i on odpowiedział tobie. To kiedy oni zostaną rodzicami to tylko ich sprawa.

Ona jest jedynaczką, on nie wiem. Ponoć ginekolog to też mezczyzna. Wpaść mógł. 8.38 ok wspierała go ale mogła też nie uwierzyć mu tak jak większość. Nie zrobiła tego.

08.40 No nie zrobiła. Bo go kocha. Rozumiesz, kocha i wspiera. Jprd. Normalnie masakra. To samo pisała sekretarka. Głupia udawała, potrafiła ciagnac temat po 50 stron. Wszyscy jej pisali, tłumaczyli, a ta głupia udawała, żeby tylko posty były dodawane. Więc tak, sekretarka to Ty. Ile ci płacą za każdy wpis?? Dobrze zarabiasz, że tak się produkujesz???

To musi być prowo, nie ma tak głupich lasek.

Co za głupoty z tą sekretarką

Tak ginekolog jest mężczyzną;-) i dlatego własnie, wbrew temu co tu bredzisz, uprawia z nią seks. I właśnie dlatego,że jest lekarzem i właśnie dlatego,że mają dużo planów, rozwijają karierę, dobrze zabezpieczają się przed ewentualną wpadką. Brak mi słów na Twój debilizm. ''ok wspierała go ale mogła też nie uwierzyć mu tak jak większość. Nie zrobiła tego.'' No wlasnie. Sama sobie odpowiedziałaś. Wiesz co sklania ludzi do takich zachowań? Miłość i wiara w ukochaną osobę. Nie pogrążaj się dalej swoją głupotą bo zgłoszę to g****o do usunięcia.

Ja nie mówię że on z nią nie sypia. Ale teoria że codziennie po dyżurze uprawiają seks dla mnie to paranoja. Bo on o 20 ledwo stał na nogach i ledwo widzi na oczy. Naprawdę twierdzicie że połączyło ich to wydarzenie?

Autorko, jeśli to nie prowo przestań chrzanić. Zadziałaj i po sprawie. Albo dostaniesz kosza, albo nie. Ostrzegam jednaj, że na pewno dostaniesz.

A ty naprawdę myślisz że facetowi zmęczenie przeszkodzi się bzykać z kobietą która ma pod ręką? Współczuję Ci naiwności. Lecz czerep albo skończ ten bezmozgi trolling bo to już śmieszne nie jest. Raczej żałosne.

Skąd ta pewność że dostanę kosza? Przecież to jest mezczyzna. Seks wymaga troche sily, której on nie miał.

Każdy normalny facet da kosza wariatce. Albo i kose nawet.

Nie jestem wariatka. Staram się o faceta i tylko tyle

Widac juz, ze autorce z redakcji skonczyly sie pomysly na ciag dalszy.

Starasz się o faceta ktory ma inną a to już pokazuje że jesteś p******a i po trupach do celu idziesz. Nie dla psa kielbasa. Masz w ogóle jakieś wykształcenie że do doktora startujesz? Albo chociaż wygląd?

seks wymaga siły? ;-)o tak,nadprzyrodzonej ;-) nikt nie pisał,że bzykają się codziennie. Ludzie naśmiewali się z Ciebie i podpuszczali Cię bo uparcie twierdziłaś,że nie może tego robić bo jest taaki zmęczony. Powinnaś wiedzieć,że po siedzące, umysłowej pracy, aktywność fizyczna działa jak balsam, lepiej niż setki kaw ;-)poza tym są setki pozycji dla zmęczonych i leniwych. On może wygodnie leżeć a ona być na górze, wystarczy że się do niej przytuli i już nabierze ochoty. Nie mają siły to zrobią to np. na lyżeczkę. Jesteś głupiutka i żałosna.

To,że jest zajętym mężczyzną owinno Cię zainteresować a nie to,że nosi spodnie. Gdybyś spodobała mu się jako kobieta to już by Ci okazał zainteresowanie. Nie pomaga Ci siedzenie przed nim nago okrakiem więc nic Ci nie pomoże. Jesteś prymitywną istotą, która chciałaby zauroczyć go przy pomocy jedynie doopy. Doopę mógłby Ci przetrzepać jakby już dawno Chciał, ale nie chce. Ona ma coś czego Ty nigdy mieć nie będziesz. Klasę.

Ma inną, ale małżeństwem jeszcze nie są. Wiem że aktywność fizyczna jest bardzo ważna dlatego pisałam że nie rozumie jak można uzyskać taką figurę bez ćwiczeń, facetowi łatwiej brzuszka nie ma, jakieś tam mięśnie ma ale nie są to mięśnie z siłowni. Strzelilo mu coś w kregoslupie co przy człowieku aktywnym nie zdąża się. Ma wokoło tyle kobiet a trzyma się tej jednej.

I co z tego? ale jest w związku, wielu ludzi żyje bez ślubu bo papier nie jest im potrzebny. Właśnie, tyle bab zdesperowanych go otacza a on od wielu lat woli tę jedyną, która go kocha i wspiera w trudnych momentach. Zaproś go na kawę i przestań świrować. Jesteś nudna jak flaki z olejem. Warto jednak rozważyć pracę w redakcji kafe, chyba tam zajrzę i zostawię cv jak będę odwiedzać siostrę.

W przyszłym tygodniu odbieram wyniki cytologi przy okazji zaprosze go na kawę.

Tak z ciekawości, o czym chciałabyś z nim rozmawiać? Tak na marginesie, cytologii a nie cytologi.

Jak to o czym ? O tym samym co ona z nim. Chyba nie może zdradzać jej całego dnia w pracy.

O tym co ona? Czyli o ich prywatnych sprawach chesz z nim gadać? :D Przecież ty jej nie dorownasz. Oni są razem już długo. Mają wypracowany swój własny język komunikacji, tylko sobie rozumiany, gesty itp. W ich związku nie chodzi o seks czy wygląd. Tylko o to że ona jest mu najbliższa bo po tylu latach rozumieja się bez słow. Robią brak kasy żeby coś takiego zrozumieć. Jestes zbyt prosta.

Edit :Tobie brak klasy *

Śmieszne jest to że autorka się cały czas stawia na rowni z tą dziewczyną :D i umniejsza jak może wartość ich relacji, odrzuca oczywiste znaki że się kochają i wymysla na siłę argumenty na przeciw. Autorka mierzy ich związek jakby to była związek 15 latków, płytki i krótki, a nie długoletni związek 2 dorosłych ludzi. To już lekka choroba psychiczna

Myślałam że pytasz o czym będziemy rozmawiać będąc w związku ze sobą. Teraz będę chciała dowiedzieć się od niego jak jest naprawdę między nimi. 10.45 nie ma jasnych sygnałów że oni kochają się.

Nie wiem, ty naprawdę jesteś taka głupia? Trzeba ci coś po 10 razy powtarzać żebyś przyjęła do wiadomości ? Już Ci tu z 10 osób pisalo co świadczy o tym że się kochają a ty dalej swoje.

Tyle się naczytałam że gienkolodzy nawet jak w malznestwach są wierni rozwodza się dla innych. A w związku grają kochanych mężów.

Zaprosze do na kawę. Pogadamy może pójdziemy na jakiś spacer. Na pewno namawiałabym go na siłownię.