Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Harry Silver

Płaskie lub wklęsłe brodawki sutkowe

Polecane posty

Gość Niki30
mam pytanie. Czy podczas podniecenia brodawki powinny być takie jak wtedy kiedy jest zimno, czy powinny być większe??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To znowu ja. Co prawda nie wiem czy ktoś tu jeszcze zagląda ale chciałam Wam powiedzieć, że wczoraj dostałam Niplette. Jako ciekawostkę dodam, że kupiłam na Allegro, nowiutkie, oryginałnie zapakowane, 2 sztuki w cenie jednej (razem 149 zł + 6 zł. koszty przesyłki). Tak więc warto tam zaglądać. A moje odczucia? Spać w nich nie mogę bo spadają (pewnie się za mocno wiercę). Jak zdjęłam je wieczorem po jakichś 3 godzinach noszenia to brodawki były trochę jakby odrętwiałe i białe, ale tak samo miały chyba inne dziewczyny, więc się za bardzo nie martwię narazie, zobaczymy dalej. Myślałam tylko, że są ciut mniejsze i łatwiej je będzie ukryć w moich usztywnianych biustonoszach. Będę informować o postępach, oczywiście jeśli ktoś to czyta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam tylko małe pytanko
bo całego topiku niestety nie jestem w stanie przeczytać...chodzi mi o to że nie mogę sobie wyobrazić jak można mieć wklęsłe brodawki?????? SUTKI to i owszem, bo sama mam je schowane ;) ale BRODAWKI????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brodawki czy sutki
macie wklęsłe brodawki czy SUTKI ?? bo jak dla mnie to można mieć wklęsłe raczej sutki;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gruczoł sutkowy (łac. mamma) potocznie zwany piersią, biustem brodawka sutkowa (łac. papilla mammaria) potocznie zwany sutkiem otoczka brodawki (łac.areola mammae) zwana potocznie otoczka brodawki :D Twoje pytanie wynika z nieznajomości prawidłowego mianownictwa anatomicznego posługujesz sie, jak wiekszość językiem potocznym stąd nieporozumienie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rybka 27
Zalamalam sie. Ile trzeba miec lat, zeby nie znac sie na anatomii wlasnego ciala i nie umiec nazywac rzeczy tak jak nalezy? To pewnie pokolenie wychowane na liroyu ( czuje kochanie jak twardnieja ci sutki). Sorry, ale jestem po medycynie i mam male zboczenie zawodowe. nie przeboleje tego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w górę
temat!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w takim razie
uprzejmie was prosze o napisanie petycji do ministerstwa oświaty aby zamiast na lekcjach biologii uczyc sie o amebach i glonach nauczano przydatnych rzeczy !!!!! co do liroy`a ---- nie słucham.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nkki
no, nareszcie, przeczytalam WSZYSTKIE posty :) mam 16 lat i mam ten sam problem...jeden sutek mam wciagniety, a drugi plaski:( nie wyobrazam sobie, ze mialabym sie pokazac chlopakowi w takim stanie! zanim trafilam na to forum i w ogole dowiedzialam sie, ze nie jestem jedyna z tym problemem, sama probowalam wyciagac sutki, i musze przyznac ze daje to pewne efekty :) ale i tak nie stercza tak ladnie jak \"normalnym\" dziewczynom :( wlasciwie to nazwalabym to tragedia, a nie problemem, bo jest to moim OGROMNYM kompleksem. :( jesli chodzi o niplette, to nie bardzo wiem jak mialabym to kupic...moge sobie pozwolic na taki wydatek, ale to przeciez przyjdzie do domu...nie zamierzam mowic matce czy bratu ze spodziewam sie paczki z nipllette xD czy ktoras z was stosowala strzykawki? czy daje to podobny efekt? dodam, ze moj sutek nie jest mocno wciagiety, wlasciwie odkad go wyciagam [pol roku?!] jest juz duuuzo lepiej... ale i tak nie spie po nocach przez moj MEGAKOMPLEKS:( jezu, to form to najlepsza rzecz jaka mnie w zyciu spotkala, przysiegam:D ojojoj,, rozpisalam sie:] pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nkki
oj, zamiast sutki powinno byc wszedzie brodawki, sorry rybka i harry :p ja sie nie znam, pytalas ile trzeba miec lat, jak widac powyzej 16 :d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rybka 27
oj nie czepiajcie sie juz! zly dzien mialam, wiec rozdraznilo mnie to jeszcze bardziej, niz gdy na co dzien slysze o "sterczacych sutkach". tym bardziej, ze to byla wypowiedz kobiety, a sadze, ze swoje cialo i jego terminologie trzeba znac bezwzglednie. zreszta jest roznica miedzy mowieniem jezykiem potocznym, a sterczace sutki chyba do takiego naleza, a niewiedza na temat roznicy miedzy sutkami i brodawkami, a wlasciwie zamiana ich, bo tak to chyba bylo :) pozdrawiam i dajcie juz spokoj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nkki
ale ja sie wcale nie czepiam, przynajmniej juz wiem jak mam mowic, ato joke byl :p ja juz tak mam :) w sumie testuje ten numer z buteleczka od 2 dni, ui musze przyznac ze powoli widac sutki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość afeni
wiem ze to co napisze jest jush nudne ale naprawde nie wiedzialam ze tyle kobiet ma z tym problem myslalam ze tylko mnie sie cos takiego przytrafilo a tu zonk:) tkwi w tym paradox bo z jednej strony ciesze sie ze oprocz mnie ktos ma taki "problem" a z drugiej ze ten problem istnieje u tylu dziewczat powodujac nie spanie po nocach jak ...jest to dla mnie straszny klopot boje sie rozebrac nie raz ´sypiajac z kims nie pozwolilam sie do konca rozebrac...strasznie krepujace sytuacje...nie akceptuje swojej figury a tu jeszcze kolejny powod do komplekow jak dla mnie bo czytajac widzialam tez wpisy kobiet ktorym to nie przestkadza ale moze dla tego ze sa kochane i ich partnerzy akceptuja je takie jakimi sa....echczekam tylko na powrot do polski i wedruje do apteki po naplette mam nadzieje ze tam je dostane ...na razie wykonuje cwiczenia (rociagam w przeciwnych kierunkach palcami brodawke)widze lekka roznice brodawawki reaguja nma temperature ale nadal nie jest to tak jakbym chciala ...z calego serca wspieram was w tej dziwnej ale jak waznej walce do"doskonalosci" mam nadzieje ze bedziecie sie dzielic nowinkami i wlasnymi doswiadczeniami z gory dziekuje i pozrdrawiam :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orchidea_27
Witam Was wszystkich po baaardzo długiej nieobecności. Zmieniam również nic, bo niestety sięstarzeję ;-) Jak zapewne większa część osób sięzorientowała jestem orchideą_26, która pojawiła się na początku istnienia forum. Muszę nadrobićzaległości i opisać, co u mnie. Otóż niplettek nie noszę już bardzo długi czas. Nie dlatego, że nie pomagały, ale dlatego, że nie miałam czasu na systematyczne noszenie, a nie chciałam się zniechęcać. Pracujęw kilku miejscach więc w domu jestem gościem. Niestety nie znalazłam (bo w sumie nawet nie szukałam) odpowiedniego stanika, by ukryć niplette. Potem jedna niplettka gdzieś mi się zgubiła i takie tam perypetie. O efektach więc nie napisze. Jednak podzielęsięz Wami pewną refleksją. To ja zapoczątkowałam hasło kosmicznych piersi. Bo faktycznie jak większość z Was tak sieczuła i czuję.. Jednak ostatnio rozmawiałam z moją ginekolożką, której musiałam pokazać piersi, ponieważ od niplettki zrobiłą mi się w samym centrum wklęśnienia spora, biała krosta. Wyglądająca jak dorodny syfek. Oczywiście przestraszyłam się nie na żarty. Szukałam na necie co to może być i nie będę pisać co wymyśliłam... W każdym razie myślałam już o najczarniejszych scenariuszach. Umówiłam sięwięc na wizytę i okazało się, że to efekt zapchania siękanału mlekowego. Igiełką został ona nacięty i jest ok. Obejrzała mnie nie tylko pani ginekolog, ale i doświadczona położna. Były przerażone sposobem mojego myślenia o piersiach. Moja ginekolog powiedziała, że nie wolno mi tak myśleć, ze mam piekne piersi i nie mam z nimi walczyć, tylko je pokochać, że to moje ciało, że taka jestem. I wiecie co? Pomyślałam łatwo jej mówić, bo ma normalne piersi, a ja skrzętnie ukrywam całe życie to dziwactwo i jest to mój największy kompleks! Ale kazała mi o tym pomyśleć słysząc moje marudzenie, ze się nie uda tego stanu rzeczy zaakceptować. Jednak po wizycie u niej ciągle o tym myślę. Dlaczego mamy czuć się gorsze? Tak naprawdę jest nas bardzo dużo, a nie wszystkie wklęsło, czz płąskobrodawkowe na nasze forum zaglądnęło. Lansuje siętylko piersi ze sterczącymi brodawkami sutkowymi. A my czujemy się jak dziwolągi, bo myślimy, ze jesteśmy jedyne! To okropne, prawda? Na mnie moje piersi działały zawsze w ten sposób, że unikałam bliższych znajomości z facetami. Z pierwszym, który dotknął moich piersi zerwałam już następnego dnia, bo nie mogłam przez całą noc przetrawić tego, że dotknął moich głupich piersi... Z obecnym mężczyzną, z którym planuję spędzić życie i który akceptuje moje piersi bez problemu, nei czuję się też swobodnie jeśli chodzi o zbliżenia. Okropne! Ale to tylko mój problem! I postanowiłam działać tak, by tąsytuację zaakceptować. Co wy na to? Opiszcie dokłądniej jak wam się żyło i żyje z problemem piersi "innych". A Ty Harry, dlaczego zafascynował Cię tak ten temat? Pozdrawiam Was wszystkich gorąco.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rybka 27
Hey Orchidea, kope lat! Widze, ze starzejemy sie tak jak jakos rownoczesnie :) To piekne, co piszesz. Ja tez zaczelam sie nad tym zastanawiac w momencie kiedy na forum pojawilo sie juz duzo dziewczyn. Zreszta czytalam ostatnio artykul, w ktorym napisane bylo, ze taka "przypadlosc" ma 1 na 10 dziewczyn, wiec mysle ze to calkiem sporo. Szkoda, ze ten problem nie jest poruszany chociazby w szkole na lekcji biologii (jak to zasugerowala jedna z forumowiczek), bo przeciez chyba wszytskie myslalysmy, ze jestesmy jedyne z takim problemem i to powod do wstydu. Jak zwykle to edukacja w naszym kraju nawala. Zreszta powiem wam, ze kiedys dawno temu na jakichs zajeciach omawialismy karmienie piersia i wsrod problemow dotyczacych karmienia wymienione byly oczywiscie wklesle brodawki i meska czesc grupy bardzo sie zdziwila, ze cos takiego moze miec miejsce :( Ja poki co dalej "walcze" z piersiami, tyle ze teraz jak to juz pisalam, bardzo systematycznie. I mozna smialo powiedziec ze problem jednej piersi zostal rozwiazany, teraz licze na druga, chociaz nipletki nosze dalej dwie. Ciekawe tylko, czy efekt bedzie trwaly jak to obiecuje producent. Mam nadzieje, ze tak. Zreszta teraz moje piersi znacznie bardziej mi sie podobaja niz kiedys. A co do zblizen to nie mam sie czego krepowac, bo brodawki zachowuja sie wzorowo. Gorzej jest kiedy nie maja bodzca i jedna zaczyna sie chowac - tego sie wlasciwie wstydze przed mezem. Pozdrawiam i zycze optymizmu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nkki
a ja tego nie zaakceptuje nigdy... mam pytanie, czy po operacji mozna bedzie karmic piersia? i czy moza ja przeprowadzic u osoby ktora ma np. 17 lat, czy to za wczesnie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rybka 27
To zalezy kto te operacje robi. Generalnie operacja to za duzo poiwedziane - jest to zabieg w znieczuleniu miejscowym polegajacy na nacieciu brodawek i ufromowaniu ich. Niestety nie zawsze efekt jest trwaly. Zreszta ktoras z dziewczyn - chyba Ty Orchidea?- poddala sie temu zabiegowi a niplette i tak uzywala. Moim zdaniem zabieg to wyrzucenie sporej sumy pieniedzy w bloto - bylam u trzech chirurgow plastycznych i zaden nie dawal 100% pewnosci. Jak widac pieniadze szczescia nie daja. A co do przeciwwskazan wiekowych to niestety nic nie wiem, ale na zdrowy rozsadek to piersi chyba musza byc calkowicie rozwiniete pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orchidea_27
Owszem, ja poddałam siętemu zabiegowi i wyobtaźcie sobie, że w państwowym szpitalu i to bezpłatnie. Jesli chcecie wiedzieć dokładnie, to poproście lekarza pierwszego kontaktu o skierowanie do chirurga plastyka. Taki zabieg jest wykonywany bezpłatnie, a bynajmniej był 2 lata temu. Jest faktycznie tak, jak mówi Rybka, że formuje się brodawki sutkowe. W moim przypadku efekt nie był niestety trwały, gdyż stopień wciągnięcia był duży. No i po jakimś czasie wszystko wróciło do normy... Istnieje druga metoda polegająca na przecięciu kanałów mlekowych, a co za tym idzie niemożności karmienia piersią. Na tą drugą opcję się nie zdecydowałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nkki
ile to kosztuje? bo w zaleznosci od strony czytalam ze 1000-2500 zl. ehh...nawet 10 tys bym za nia dala, mysl o tej operacji mnie jeszcze trzyma przy zyciu :/ orchidea_27, a po jakim czasie efekt zniknal ? pozdrawiam ;_)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rybka 27
W katowicach mi powiedzieli 1500, a w Lodzi 2000. Ale sie nie zdecydowalam... moze najpierw sprobuj niplette...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orchidea_27
Hejka witam ponownie. Co do trwałości efektu to naprawdę nie pamiętam, bo zabieg miałam robiony 2 lata temu. Polecam najpierw niplette, a potem jeśli to nie pomoże, to nie idźcie od razu do chirurga plastycznego prywatnie tylko szukajcie z Funduszu! Taki zabieg naprawdę jest bezpłatny.A teraz jeszcze coś... Co mnie przeraziło! Przed momentem podesłano mi link z forum kafeterii... Pisałyśmy z Rybką niedawno jaka to szkoda, że nikt nie mówi o wklęsłych lub płaskich brodawkach sutkowych. Zobaczcie jak się ludzie o nas wypowiadają i jak mylne mogą mieć wiadomości na temat budowy naszych piersi... Szok! Co Wy na to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nkki
nie lapie... chcialas dac jakis link? bo chyba czegos tu brakuje, albo ja nie zrozumialam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiekkkkkk
witam! ja mam 17 lat i wklesle brodawki sutkowe ;/ bardzo sie tym przejmuje przepraszam ale nie mialam czasu zeby przeczytac caly ten tema ( a troche tego jest ;P) czy nieplette sa dostepne w aptece?? moglabym kupic na allegro ale boje sie ze np mama odbierze paczke ;) chcialabym zaczac cwiczyc moje brodawki ale jak ja mam je ''wyciagac'' skoro sa wklesle i nie moge ich nawet zlapac?? prosze pomozcie ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spytaj w aptece albo w sklepach z artykułami dla niemowląt i matek karmiących: firma Avent specjalizuje się w tego typu akcesoriach (smoczki, butelki, odciągacze pokarmu) więc pewnie będą mogli sprowadzić dla Ciebie również Niplette A co do Twoich obaw: dlaczego nie porozmawiasz z mamą o swoim \"problemie\"? Może dorzuci parę groszy :D pzdr!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nkki
a ja z matka nie pogadam, bo mamy slaby kontakt, a poza tym nie chodzi o kase tylko o o to ze nie chce o tym gadac... moze jednak ktos wie od ilu lat pzeprowadzac ten zabieg ? bo na niplette chyba nie mam cierpliowosci, a poza tym chce miec staly efekt, a boje sie ze po jakims czasie wszystko wroci do poprzedniego stanu. :/ pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiekkkk
ja rowniez mam z mama dosc slaby kontakt wiec rozmowa odpada ;/ a czy ktos moglby mi wytlumaczyc jak ''wyciagac'' te wklesle brodawki?? przeciez nawet nie moge ich zlapac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny przeczytalam to forum od samego poczatku i tak zastanawiam sie nad kupnem! Ja mam raczej plaskie brodawki, na zimno i dotyk reaguja i stercza, ale chcialabym zeby byly stale twarde, czy Waszym zdaniem pomoze mi cos niplettka czy to jest bardziej dla kobiet ktore maja juz prawie stale plaskie sutki??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×