Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nie karmie piersią tylko mm, a dziś pediatra mnie załamał mówiąc...

Polecane posty

Gość gość
Jak ktoś się rodzi jako zdechlak ze słabymi genami, to nic mu nie pomoże, ani mleko z piersi ani najbardziej eko i fit żarcie z najczystszych zakątków swiata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prowo tłustej krowy której wydaje się że miara macierzyństwa, ba człowieczeństwa jest kp, najlepiej rok, może i dwa,trzy,i inne zboczenia. Dno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja czytałam że matki które nie są inteligentne nie powinny kp bo dziecko wysysa inteligencję z mlekiem a jak matka debilka to i dziecko będzie debilem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nawet jeśli by to była prawda, to nie powiedział, ze takie karmienie z kolei szkodzi na organizm matki, bo wysysa z niej wszystkie składniki, mogą się posypać od tego zeby, do tego osoby karmiące fatalnie śpią, dziecko tez się nie wysypia. Z niewyspania można dostać nawet udaru, bo czytałam, ze zwykła zmiana czasu o zaledwie godzinę, Zwiększa ilośc udarów o 8 procent. Nich mówią ludziom wszystko jeśli już.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tosia8890
przepaść intelektualna przy karmieniu bądź nie piersią? nie wierzę i nigdy nie uwierzę. Sama karmię piersią, bardzo tego chciałam i mocno o to walczyłam. Ściągałam pokarm jak Mały nie chciał ssać, piłam lactosan mama, przy kryzysach, by produkcja mleka była na dobry poziomie cały czas. Ale wiem, że jeśli nie będę dbała o rozwijanie intelektualne dziecka przez zabawę, naukę, różne bodźce to samo się nie zrobi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikusia3214
Poziom inteligencji nie zależy od tego, czy matka karmi piersią:) ale jestem zdania, że warto karmić piersią, pod warunkiem, że nie ma się problemów z laktacją, a jak są, to jest tyle preparatów w aptece, że można sobie z tym poradzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mnie stara nie karmila piersia bo mowila ze mnie juz nie karmila i przytyla strasznie przez to do dzis mi wypomina ze przytyla "po mnie" i jestem zawsze bylem duzo slabszy od brata mniejszy, glupszy a jego karmila bo to bylo jej pierwsze dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jakies bzdury. Ja bylam karmiona butelka od urodzenia, że wzgledow zdrowotnych. Mialam alergii pokarmowa. I 2 dekady pozniej zdawalam testy do MENSA. Nie dostalam sie, ale niewiele punktow brakowalo. Wiec co ma mleko do intelligenci??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajawiemswoje
To nie prawda, że sposób karmienia wpływa na poziom inteligencji dziecka, ale zgadzam się z tym, że zwiększa odporność dziecka na różne choroby. Dlatego moje znajome zachęcam do karmienia piersią:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
absolutnie podpisuje się pod słowami ajawiemswoje. Mam troje dzieci i nada uważam, że to wybór kobiety czy karmi, czy nie. Są różne sytuacje i przypadki. Ja przy ostatnim dziecku musiałam korzystać z lactosn mama, żeby laktacji nie stracić. Przy dużej ilości obowiązków, kobieta ma mniej czasu, żeby odpowiednio zjeść i zadbać o nawodnienie. Kocham wszystkie moje dzieci i uważam, że są inteligentne i każdy z nich jest wyjątkowy. Na ich inteligencję nie wpływa mleko, tylko indywidualny rozwój poznawczy, zajęcia w przedszkolu, szkole, domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Denne PROWO dojnej maciory,której jedynym celem jest kp wielkiego była rocznego albo i dwulatka... Nawiedzone raszple.Kp to niewielki procent który składa się na odporność, o inteligencji już nie wspominam, bo szkoda w ogóle tego rozwijać. Idąc twoim tokiem myślenia autorko- Byłaś karmiona mm ,prawda??:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karmietylkopiersia
Ja jestem zwolenniczką karmienia piersią i jeżeli kobieta ma taką możliwość, to tylko karmienie piersią. Ostatnio moja znajoma chciała zrezygnować z karmienia piersią, bo przez chorobę prawie straciła pokarm, ale rozkręciła pokarm środkami na laktację i teraz ma więcej pokarmu, nawet niż przed chorobą. Dlatego nie warto poddawać się kobietki i warto zawalczyć o laktację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Karmienie piersią zawsze jest dla dziecka lepsze! Nie dajcie sobie wmówić inaczej. Ale to zawsze wybór mamy, szanujmy się wzajemnie i wspierajmy, bo każda chce dla swojego dziecka jak najlepiej, czasami po prostu pewne rzeczy nas przerastają i to też trzeba zrozumieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćiooooowa
https://mamadu.pl/114849,inteligentne-dziecko-kwasy-tluszczowe-omega-3-wspolny-mianownik-w-rozwoju-inteligencji-wzroku-i-funkcji-poznawczych-dziecka tu jest o tym napisane duzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiadomo ze kp moze byc lepsze od mm, chociaz nie zawsze. Nasze organizmy juz sa o wiele slabsze niz od naszych matek czy babc. Od razu to widac po tym ze baardzo duzo kobiet ma problemy z laktacja itd. Wiec nie wmawiajacie wszystkin ze tylko kp jest dobre. Ja 2 nie karmilam i bardzo dobrze sie rozwijaja. Moja siostra nie karmila i dobrze sie rozwija dziecko. Moja szwagierka karmi i dziecko co chwile chore jest. Wiec to nie od tego zalezy czym karmisz. Tylko od wielu innych czynnikow. Jak dbalas o siebie w ciazy, jaka ma odpornosc, jakies choroby wrodzone itd. Nie przejmujcie sie dziewczyny ktore nie karmicie. Teraz jest taki nawal zeby promowac kp wiec kazdy bedzie wam wmawial to. Nie ma co sie martwic ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Córka nie karmiona piersią. 5 lat,okaz zdrowia,bystrzak ze hej. Szybko zaczęła mówić, ma doskonała pamięć, nieraz mnie zaskakuje jej poziom rozumowania :) Chciałam karmić,wydawało mi się to naturalne, nikt nie powiedział ze może być takie trudne, zwlaszcza jeżeli wystapily problemy zdrowotne podczas połogu. Postaram się karmić piersią drugie dziecko. Mam nadzieje ze się uda. Głównie ze względu na wygodę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam troje dzieci. Jedna z córek karmilam dwa lata.. Chorowała jako przedszkolak podobnie jak rodzeństwo. Dzisiaj ma 19 lat silna alergie,problemy zdrowotne które ponoć dzięki karmieniu piersią nie powinny istnieć. Więc nie wierzę że KP chroni dziecko przed chorobami lub je zmniejsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co ma inteligencja uwarunkowana genetycznie d karmienia ?Boze. Ja nie wierzę w to co czytam. Mój syn jest mega inteligentny a od urodzenia jest na mm . Brałam silny bioracef po porodzie. I nie mogłam .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam 2 synów od razu po porodzie wiedziałam że nie będę karmić więc od początku na mm . Starszy 2 razy przeziębiony nigdy nie miał antybiotyku. W przedszkolu najlepszy , pisze liczy pięknie rysuje . Młodszy od 1 roku życia w żłobku i też nie choruje ... Jak dla mnie bujda na resorach jak dziecko będzie miało mieć problemy to nie będzie miało znaczenia czy karmione naturalnie czy mm . Teraz jestem w 3 ciąży i też nie mam zamiaru karmić. Pozdrawiam wszystkie mamusie które zaraz mnie zjada od góry do dołu :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakby tak było to większość ludzi z lat 70 i 80 byłaby przyglupia wtedy zadko karmili piersią jak już to góra 3 miesiące , podawali wszystkim niebieskie mleko zadziej humane i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość komar

Dokładnie, większość z nas wychowała się na takim sztucznym mleku i i żyje. Oboje moich dzieciaków było karmionych piersią, głównie ze względu na moją wygodę. Z ostatnim miałam mamy kryzysik i bunt i faktycznie w moim życiu pojawił się lactosan mama. Mimo to karmiłam piersią bo tak wybrałam sama. Nie patrzyłam na potencjalna inteligencję. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bumbum

Pediatra bardzo nietaktowny. Skoro zrezygnowałaś, to wyłącznie twoja sprawa. Piszesz „dla wygody”, ale podejrzewam, że prawdziwym powodem było zmęczenie i zbytnie obciążenie nowymi obowiązkami. Ja wprawdziebkarmilam dziecko 18 miesięcy, bo akurat naczytałam się o dobroczynnych efektach karmienia. Ale mam koleżankę, która od urodzenia podawała butelkę i smoczek i jej synek rozwija się wspaniale. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ale pierdzielniety ten pediatra jakiś. Przeczytał gdzieś bzdury i gada wszerz i wzdłuż. U nas jest taki lekarz co jak się do niego idzie to za każdym razem klepie tą samą regułkę którą wykuł na studiach. A dzieci wykarmiłam mm i są dziś na studiach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To ta od Hafiji

Temat założyła pewnie ta nawiedzona od Hafiji 😆

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Syn 8lat, od drugiego miesiąca życia na butelce. W tym roku ani razu nie był chory. W zeszłym roku szkolnym był na zwolnieniu trzy dni. Antybiotyku nie brał od 4 lat. Mówi w trzech językach. Także zbytnio związku KP z inteligencja i zdrowiem nie widzę. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość nat

Nie wierzę w to. Dzieci mojej teściowej były wszystkie karmione tym mlekiem w proszku w niebieskim opakowaniu i oprócz tego że mają teraz wszyscy problemy żołądkowe są bardzo inteligentni. Mój mąż akurat za naukę się nie brał ale jego siostry kończą teraz studia mimo że są już blisko 40 zajmują się same rachunkowością itp są bardzo oczytane i bystre

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Star

Mnie do karmienia nikt nie przekonywał. Chciałam karmić piersią dopóki nie wrócę do pracy. Początkowo i ja korzystałam z lactosanu, dla wzmocnienia laktacji. Później wszystko się pięknie unormowało. Nigdy nie negowałam kobiet karmiących butelką, ponieważ mam koleżanki, które mogły karmić tylko i włącznie w ten sposób. Moje dziecko rozwija się tak samo jak ich. Najwalniejszy był dla nas pełny brzuszek a nie inteligencja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Flap
Dnia 14.09.2018 o 12:18, Gość gość napisał:

Przestańcie odpowiadać na to prowo, żaden lekarz takich bzdur nie opowiada. Równie dobrze możne stwierdzić, że dzieci, które jedzą więcej warzyw i owoców też są inteligentniejsze. Jakim cudem rodzaj pokarmu ma wpływ na inteligencję?

To nie jest prowo ,bo jak byłam z półrocznym synkiem na szczepieniu to pediatra zapytała mnie czy karmię piersią,powiedziałam że mlekiem modyfikowanym.To zapytała "a dlaczego pani nie karmieni piersią?" i też dała mi wykład na temat tego jak cenne składniki są w mleku matki, ja powiedziałam że po prostu pokarm zaczął mi zanikać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maya

Miałam tak z pierwszym dzieckiem, myślę że pokarm zaczął zanikać ze względu na dużą ilość stresu. Zaczęłam mniej przystawiać i dokarmiać butelką. Potem pokarmu było coraz mniej. Drugiego synka karmiłam piersią dużo dłużej, wspomagając się wspomnianym lactosan mama. Uważam, że moje dzieci są tak samo rozwinięte i zdrowe. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
Dnia 14.09.2018 o 06:18, Gość gość napisał:

Przestańcie odpowiadać na to prowo, żaden lekarz takich bzdur nie opowiada. Równie dobrze możne stwierdzić, że dzieci, które jedzą więcej warzyw i owoców też są inteligentniejsze. Jakim cudem rodzaj pokarmu ma wpływ na inteligencję?

A jakim cudem rodzaj pokarmu ma wplyw na np na wage lub cykrzyce itp?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×