Nigdy nie uprawiałem seksu

Nie całowałem się, nie miałem dziewczyny. Jestem parę lat po 30. Więcej nie napiszę, bo mnie normalnie wstyd, nawet przyznając się do tego w necie - anonimowo:( Gdyby się ktoś w realu o tym dowiedział, zapadłym się pod ziemię:(

Jaki przegryw!!!:D

jestem takim samym przegrywem jak ty ;) tyle, że ja mam 24 lata.

ja mam 20 lat ,ale też się tak czuje .Pozdro panowie

No to przegrywy wszystkich krajów łączcie się. Pindolami:D:D:D

Gdy miałem 20 lat to też się martwiłem, że jeszcze nie bzykałem ani nawet nie dotykałem cycków. Dwa lata później już nie musiałem się tym martwić.

No to się ciesz,że ci się udało w wieku 22 lat.Nie wiem czy mi się uda

Ja mam 31 i nigdy nie nie będę z nikim współżył. Zaakceptowałem że jestem omegą/nieudacznikiem już wiele lat temu. Takie są prawa przyrody i nic tego nie zmieni.

Powiem szczerze. Gdybym miał ukończone 25 lat i nigdy jeszcze nie całowałbym się z dziewczyną oraz nie pieścił ciała dziewczyny poszedłbym do agencji towarzyskiej. Wybrałbym jakąś w miarę ładną dziewczynę i zapłaciłbym jej za naukę podstaw intymności.

A czy robienie sobie dobrze w wieku 7 lat z kuzynką sie liczy?

dziś Ja mam 25 lat i nigdy się nie całowałem z dziewczyna a co za tym idzie nigdy nie dotykałem innej części ciała niż dłoń więc o pieszczeniu nie mam mowy. A o agencji myślałem jakieś 3 lata temu ale zrezygnowałem ponieważ po pierwsze szkoda kasy a po drugie co to zmieni tylko to że zobaczę nago kobietę i wsadzę jej penisa w pochwę ale zrobię to za pieniądze a nie z miłości czy nawet z koleżeństwa a płacić za pierwszy seks gdzie inni mają to za darmo to dla mnie byłoby bardzo poniżające i czułbym sie z tym mega źle. Iść do takich pań ok ale po pierwszym razie albo jak chcesz poeksperymentować a żone nie jest chętna ale nie dlatego ze nie potrafię sobie znaleźć dziewczyny która się przedmną rozbierze i pozwoli siebie dotknąć..

A czy robienie sobie dobrze z kuzynką oboje w wieku 7 lat się liczy?

Hej.Ja jestem kobietą.No nie jestem dziewicą co prawda,ale w sumie mam bardzo mało doświadczeń i niestety nie byłam nigdy w związku.Kiedyś kochał mnie jeden mężczyzna,ale...nic z tego nie wyszło. Nie poddawajcie się i szukajcie.Jak ktoś jest po 30 i nie uprawiał seksu to powinien wziąć się w garść,bo nie warto tracić kolejnych lat.A jakby ktoś miał za kilka dni umrzeć i nie poczuć seksu?Dlatego trzeba walczyć o życie i o siebie.Działać tu i teraz z całym impetem.

co za bzdury! Masturbacja cialem kobiety nie jest wam wcale do szczescia potrzebna. wybijcie sobie z łbów że facet musi byc zły i dynamiczny i ruuuchac. Nie musi. Kobieta sama sie doskonale umie piesciic, stworzyc sobie wygodne dogodne warunki, nie potrzebuje zarażacza i wyśmiewacza. Niekochane kobiety sa grube i szczęsliwe. kochaja siebie. robia co chca. maja wolnosc natychmiast, nie czekaja na cudzą akceptacje. To z******te uczucie! Kobieta to jie trofeum. Chcesz *****c? idz na wazektomie, kup 10 kondomów i podrywaj grubaski. NIGDY ICH NIE KRYTYKUJ. SLUCHAJ I MOW CIEKAWIE. WSPIERAJ. NIECH SIE CZUJE BEZPIECZNA I PEWNA ŻE MOŻE WSZYSTKO IJEST KOCHANA.

he

Czyli im starszy tym powinien intensywniej i szybciej szukać seksu wg Was, na siłę, bo czas nagli.

20:34 Tu autor. Mam podobnie jak gość z 18:07. Co prawda trochę boli mnie jeszcze mój stan i strasznie wstydziłbym się komuś do niego przyznać, ale już dawno pogodziłem się ze swoim losem. Jestem nieudacznikiem we wszystkich dziedzinach życia, nie mam też wyglądu, pieniędzy, zdrowia ani nerwów bym mógł wejść w związek z kobietą. Zresztą dla kobiet zawsze byłem przezroczysty albo nawet przez nie wyśmiewany:( Żadna nie chciałaby takiego odpada jak ja. No i co z tego, że mógłbym za kilka dni umrzeć nie uprawiając seksu? Dzień, miesiąc, 20 lat... co za różnica. I tak zdechnę jako prawik. Czasem myślę, że im szybciej tym lepiej:( Mam nadzieję, że nie będę się tylko męczył przed śmiercią. Czuję się jak odmieniec i śmieć, ale nie potrafię wziąć się w garść, bo i po co? Nawet nie wyobrażam sobie siebie z dziewczyną. Całe życie w samotności zrobiło swoje. Teraz za późno na takie rzeczy. Do divy nie poszedłbym, nawet za dopłatą. To poniżające jak dla mnie. Chyba spaliłbym się ze wstydu i uciekł z burdla roztrzęsiony i z krzykiem:(

Mam 22 lata, prawik. Czy coś się zmieni w 2019 roku? Czy mam się martwić, że jestem prawiczkiem?

21:53 ile masz wzrostu?

Zapytaj wróża Macieja:D

dziś 20.34 ja to pisałem Czuję się tak samo "mógłbym za kilka dni umrzeć nie uprawiając seksu? Dzień, miesiąc, 20 lat... co za różnica." w samo sedno od urodzenia nie uprawiałem seksu więc kolejny rok bez seksu wiele nie zmieni. A z kobietą tez chyba nie mógłbym być bo cały czas myślałbym czy nie znajdzie sobie lepszego ode mnie a raczej kiedy znajdzie sobie lepszego ode mnie i mnie zostawi. Tak to już jest jak się jest nieśmiałym i nie wierzącym w siebie.

21:56 Tu autor. Mam jakieś 1.72 cm, czyli krasnolud:o Nie ukrywam, że wzrost to jeden z wielu gwoździków do mojej prawiczej trumny:(

jesli to was pocieszy to w sumie...kazdy cierpi, nawet jesli sie nie przyznaje i klapie dziobem, kazdy sie czasem czuje jak gowno albo nawet caly czas. Ja dziewica lacze sie z wami w bolu, tez mam niskie poczucie wlasnej wartosci i leki, ze zostane opuszczczona dla lepszej.

Pewnie że mogą zostawić. Jeszcze jak mają wybór, jest internet. Nie to co kiedyś. Od siebie zaznaczę, że dla mnie nie ma znaczenia uprawianie seksu tylko prawdziwa odwzajemniona miłość i dopiero wtedy seks. Jak ktoś uważa inaczej chroń mnie Aniele Stróżu od takich osób.

21:59 Autor. Mam dokładnie tak samo. Słowo w słowo:o Nawet gdyby jakaś się mną zainteresowała, to niedługo później widząc jakim jestem nieudacznikiem, odeszłaby do lepszego czyli w sumie każdego innego faceta, pierwszego lepszego:(

22:02 fajnie piszesz, takiego mezczyzne bym chciala poznac :p

Autorze, tu ten co pytał o wzrost. Fakt, trudno Cię pocieszyć, 172 to za mało żeby uprawiać seks z kobietą za darmo w tym kraju. Nie piszę tego złośliwie bo ja mam jeszcze 2 cm mniej :( Zabrakło nam około 8-10 cm żeby zaznać miłości od kobiety. Niskiego wzrostu żadna kobieta nie wybaczy.

ja znalam niskiego podrywacza 170 wzrostu, ale byl strasznie poryty na umysle, kazda calowal i obracal, a potem okazalo sie, ze jest gejem :O xD

Eminem ma 172 cm i nie narzeka...

Dziękuję za uznanie. Mimo to jak myślę, nie spotkałem kobiety której by to odpowiadało. 90% potrafi mnie ściąć na początku rozmowy przepytywaniem czy juz kims byłem. Muszę mieć już zmyślone historie w zanadrzu. A ponieważ jestem szczery, wolę mówić prawdę i być sam, ponieważ nie mam doświadczeń prócz kilkunastu randek.