Szukam żony i mam pytanie do kobiet

Ja mówię o małżeństwie i gdzie Jesteśmy MY razem a nie Twoje Moja lub Ja, dziwne układy na odległość ;-) Jak do tej pory każdy mój wybór mu się spodobał ;-) Rozumiem,że taki Jesteś i nie stawiałabym Ci żadnych warunków...nigdy nie byłoby nam po drodze

Jeśli każdy Twój (tak łapie za słówka, Twój a nie wasz) wybór mu się spodobał to w zasadzie jesteś taka jak ja tylko w żeńskim wydaniu. Też znalazłaś uleglego faceta który zgadza się na Twoją wersję związku i z jakichś powodów się zawsze zgadza na Twój wybór. Ja właśnie szukam takiej żony, która zawsze się zgodzi na mój wybór;))

Zaszło małe nieporozumienie ;-) Napisałeś ''A co do perfum. No nie mów mi że uzywalabys perfum które Tobie się podobają a Twój facet ich nie cierpi.'' O wybór perfum tylko i wyłącznie mi w tym momencie chodziło ;-)pisałam wcześniej,że preferuje partnerski model, rozmowę i kompromis. Mąż nie jest uległy ;-) uległa bywam ja ,w sytuacjach intymnych :-P

Odosnie perfum, tak, ja uzywam takich perfum, ktore mi sie podobaja, a maz musi przecierpiec :D ale to tez dziala w druga strone, nie narzucam mu, jakich perfum ma uzywac chryste, jestesmy odrebnymi istotami, kazdy ma prawo podejmowac wlasne decyzje jestes tragicznie slabym facecikiem, autorze

18:33 Powiew islamu w tym poście.;-) Niech nie pracuje, siedzi w domu i broń bożę niech nikt poza mężem nie widzi jej pięknej,zadbanej. Ty do pracy też ubierasz się dla koleżanek z pracy? :-D po domu chodzisz pod krawatem a na doopie obcisłe męskie stringi w panterkę bo tak dziewczyna chce? Do pracy ubierasz się elegancko(zależy jeszcze co konkretnie robisz, jakie stanowisko, z jakimi ludźmi masz kontakt i jaki dress code panuje w danym miejscu) jak Cię widzą tak Cię piszą, niestety takie mamy czasy. Trudno aby księgowa w poważnej firmie nosiła trampki a potem po całym dniu w obcasie chciała dreptać w nich w domu, gdzie nareszcie może odetchnąć i przestać spinać,że ktoś ją ocenia.

20:07 nie rozumiesz facetów. Tym bardziej że w pracy będą widzieć panie na szpilkach ą w domu żonę w adidasach. stąd się biorą romanse. Tu chyba autor pisał o tym że kobiety nie są w stanie połączyć przyczyn ze skutkami.

Bo żonaty facet to frajer. Skoro kobiety w domu chodzą mało elegancko a w pracy czy na randkę zawsze się odpicuja to chyba logiczne jest że nie wolno się żenić tylko ciągle randkowac lub z koleżankami z pracy mieć romanse. :))

Trudno, by kobieta do pracy chodzila w adidasach, a po domu w szpilkach :D No chyba, ze pracuje w sklepie odziezowym itp. tym bardziej nie bedzie chodzic non stop w szpilkach, bo to niezdrowe dla kregoslupa i zwyczajnie bola stopy i mowiac szczerze mam w d.... czy maz z tego powodu mnie zdradzi z kolezanka z pracy. jezeli tak, bedzie to znaczylo, ze jest nic nie warty i beknie za wszystko przy podziale majatku :)

20:51 to chyba ty zupełnie nie zrozumiałeś...mylisz jak typowy facet czyli jednostronnie. Myślisz,że coś co dotyczy mężczyzn nie dotyczy kobiet? Zadałam Ci proste pytanie, czy w domu chodzisz pod krawatem?Nosisz niewygodą ale seksowną bieliznę aby partnerce się podobać? Dlaczego jednostronny obowiązek dbania o siebie to tylko obowiązek kobiety? Myślisz,że jak w domu ma rozlazłego Ferdka w dresie to nie zwróci uwagi na przystojniaka w garniturze i nie pomyśli ''szkoda,że mój tak nie wygląda'' ?hipokryzja i podwójne standardy, panowie. Sami potrenujcie nad myśleniem przyczynowo skutkowym. Najlepiej mówić, że ona nie dba o siebie nie stara ale siebie nie widzieć. Nie tylko para niewygodnych butów, które żeby było śmiesznie, wymyślił facet, Olbrecht Kliczka (ciekawe czy sam by w nich chodził) sprawia,że kobieta jest piękna. ;-) Jeszcze jedno, coś co koleżanka wyżej napisała. Jeśli komuś naprawdę na kimś zależy i kocha to choćby ta obca osoba zesrała się i latała przy nim nago to będzie miał hą gdzieś. Jeśli poleci na pierwszą lepszą to sam jest pierwszy lepszy a jego ''miłość'' funta kłaków warta.

6:57 to chyba do mnie pytanie to odpowiem. Tak myślę jak facet a jak mam myśleć? Po drugie chodzę w domu tak samo jak w pracy. Zawsze koszula i marynarka. I nikt nie mówi o konkretnym ubiorze tylko o tym aby najlepiej w ciągu dnia wyglądać w domu a nie w pracy. Co więcej ja często zmieniam koszule po przyjściu do domu po w tamtej czuje się nie świeżo. Nikt nie wymaga chodzenia w sukni balowej ale nie gorzej niż w pracy. A jeśli twierdzisz że facet jak kocha to nie zwraca uwagi na wygląd.....Boże tyś mój Kochanenki jaka to slodka naiwnosc.....:)

A ja chodzę w trampkach i do pracy (biuro) i w domu. "Prawie" szpilki zakładam tylko na wesela i to są najgorsze dni w moim życiu. Nigdy nie zrozumiem co buty mają wspólnego z określeniem wartości kobiety. Rozumiem, że może się podobać, ale to tylko od niej zależy czy założy szpilki raz w życiu, w ogóle, czy będzie to dla niej chleb powszedni.

07:24 A gdzie ja napisałam,ze jak facet kocha to nie zwraca uwagi na wygląd? :-D Tak, bez wątpienia Jesteś facetem ;-) od zwracania uwagi na wygląd innych ludzi do zdrady jest daleka droga i o to mi chodziło. Jeśli kogoś kochasz to nie zdradzasz tylko dlatego,że koleżanka z pracy nosi szpile a żona woli trampki. Jeśli ta miłość mieści się w parze butów to słabo z tą miłością. ;-) Chciałam Ci tylko uświadomić,że kobiety również zwracają uwagę na wygląd mężczyzn. Jeśli oczekujesz od swojej kobiety aby o siebie dbała to sam bądź zadbany, dla niej i dla siebie samego. I znów powtarzam. Dbanie o siebie to nie tylko wkładanie szpilek ;-)

ps. dbanie rozumiane jako efekty wizualne bo z punktu widzenia medycznego, zdrowia nóg to słaba dbałość ;-) halluksy i zmiany zwyrodnieniowe atrakcyjne nie są.

leci bdsmem jak nic p********y pan i wladca do pracy pewnie tez by nie mogla pojsc?

Tak, przecież o tym pisze, ŻE CHCIAŁBY JĄ UTRZYMYWAĆ.Ma siedzieć w domu, nie pracować i być posłuszna. Nic dziwnego,że znaleźć nie może.

Nie wyobrażam sobie takiego życia. Siedzieć e domu i czekać za Panem. Depresja murowana.

Zonka czy mezus to same problemy wiec lepiej byc samemu a nie robic sobie na zlosc.

Właśnie,autorze. Jak to będzie z tym ''wychodnym'' u Twojej kobiety? Kiedy Ciebie nie ma ma być domu i czekać na Ciebie czy może gdzieś wyjść sama, bez Ciebie? Będzie miała prawo mieć znajomych i z nimi spotykać, bez Ciebie? Jak wrócisz z pracy to ona ma być już tylko przy Tobie? A co się stanie jeśli spóźni się z obiadem? (wcześniej pisałeś, że obiad ma być codziennie o tej samej porze) Co znaczy u Ciebie to ''tresowanie'' kobiet? byłbyś w stanie uderzyć kobietę jeśli będzie ''nieposłuszna''? Co zrobisz jak taka niby ''wytresowana'' :-( nagle zacznie fikać. Pomijam rzecz oczywistą, kobieta to nie pies ale Ciebie zdaje się jarać skojarzenie kobiety z suką do tresowania. :-P

Ciekawe co napisze. Też mam taką wizję, który jednak się przyzna do tego,że bije. W seksie leje paskiem i pewnie poza nim.

Ciekawe czy jego rodzina, znajomi wiedzą, że ma takie podejście do związku. Mogę się założyć, że jego ojciec właśnie tak traktował matkę.

Facet, Ty nie szukasz żony, tylko NIEWOLNICY, w głowie się niektórym przewraca. Tresować można zwierzę, ale nie człowieka. Co Ty sobie wyobrażasz, że któraś zgodzi się na takie "życie", ubierze dres, czy odszczeknie się "panu i władcy" to zaraz "kara", a jak wypije sobie drinka to też "lanie paskiem na tyłek"? A jak pojedzie do swoich rodziców, czy rodzice do niej przyjadą "bez zgody jaśnie pana" to pewnie zostaną wyrzuceni? A dla niej "kara"? Myślisz, że kobieta jakakolwiek da się tak traktować? że dobrowolnie będzie "jaśnie panu" wypinać tyłek, może jeszcze goły, by ten mógł go okładać paskiem? że będzie stała, bo usiąść nie będzie mogła na spuchnięty, obolały i pewnie siny od wiecznego lania tyłek? Ty chyba jesteś zboczony sadysta? Spuszczasz się jak lejesz paskiem kobietę? Czy wtedy masz erekcję? To jest chore autorze, powinieneś się leczyć. Czasy niewolnictwa się dawno skończyły, mamy XXI wiek. Takiej kobiety nie znajdziesz, żadna sobie nie zgotuje sama piekła na Ziemi

przeczytalam kilka pierwszych postow nie wczytujac sie w strony tematu dramatu i od razu mialam wniosek, ze bsdm

Widziałeś autorze kobietę gotującą w kuchni obiad w eleganckim kostiumie w butach na 10 cm szpilkach? Ja nie! A sprzątającą mieszkanie w ubraniu wyjściowym, czytaj eleganckim? Ja nie!

Czytam, że kilka razy dziennie zmieniasz koszule bo są już nie świeże, to pewnie zatrudniasz praczkę i prasowaczkę?

Autorowi wszystko mamuśka robi :-D

Może po prostu on nic nie umie. Dlatego potrzebuje kobiety, która zrobi wszystko za niego (jak mamusia). Pewnie pissda nie facet.

Autorze, a jak sobie wyobrażasz dalsze życie, gdy będą już dzieci, czy będziesz ojcem, czy treserem? Też będziesz je tłukł paskiem, a jak matka będzie bronić to i ją przy nich? Patologia!!!!

Autorze, ale masz zjepane marzenia :-D

Nawet desperatka na to nie pójdzie. A swoją drogą to ja bym tego "PANA idź pan w cho/oj" tak przez tydzień na godzinkę dziennie zamykała w dyby i lała bym go codziennie na goliznę kablem od żelazka, aż by wył z bólu, może wtedy by troszkę zmądrzał

Dobra. Strasznie duzo więc tylko na niektóre odpowiem. Tak BDSM. Skoro wiesz co to jest to wiesz także że są tam zarówno kobiety jak i mężczyźni, tacy i tacy Lanie paskiem po tyłku to jedna z najpopularniejszych zabaw nawet u normalnych kobiet. I nigdy żadna nie protestował a były też takie które mówiły co tak słabo. Nikt nie mówi o żadnej przemocy w sensie dosłownym, nie zamierzam nad nikim się znecac. Ale takie i leczenie godzinne z zaciskami na sutkach czemu nie. Bardzo wiele osob lubi takie zabawy w sypialni wiec chodzi mi o to aby wyjac z tymi zabawami troche poza sypialnie. Z reszta najwieksza kara dla takiej kobiety to to ze odejde. ;))) Tak może mieć przyjaciółki, znajomych i w ogole. Zaznaczam też że moje pytanie nie było o tym czy są takie kobiety( Bo sa) tylko jak napisać takie ogłoszenie aby maksymalnie skrócić czas poszukiwania. Zazwyczaj w anonsach czy na randkach gdzieś tam.moedzy słowami można odczytać o co chodzi a mi chodzi tylko o to żeby powiedzieć o tym od razu Tak widziałem kobiety które chodzą po domu w butach na wysokim obcasie, takie klapeczki na wysokim obcasie. :))) Tak stać mnie na panią do sprzątania i w nagrodę za dobre sprawowanie mojej żonie też zatrudnię sprzątaczka. Czekając na mnie może robić co tylko chce, chodzić na basen na siłownię, w przyszłości udzielać się we wszystkich "kółkach rodzicielskich ". Jakieś jeszcze pytania. Ps. Jak ka leje paskiem to nawet jest podniecajace dla mnie w jakimś stopniu, ale dla tych 3 z którym i miałem do czynienia to sprawiało chyba jeszcze większą radość bo aż prosimy żebym je zerznal;)