Nigdy nie uprawiałam seksu. Jakie to uczucie? Czy to aż

Dla mnie przyjemniejszy jest sex już masturbacja. Rozpływanie się, z każdym ruchem jestem coraz bardziej podniecona, czuję rozpieranie. Uwielbiam jak wchodzi głęboko. Oczy wywijają mi się do tyłu z przyjemności. Ostatnio nie mogę wytrzymać dłużej niż minutę jak jak mi włozy. A orgazm to bajka

jak bys kupe robila cos cie rozpycha i boli

Gimbaza do szkoły :D:D Co wy macie z tym sraniem ludzie :( Też przyrównanie. Dziewczyno spróbuj wtedy zobaczysz bo ciężko opisać to słowami ;)

Poszukaj kogoś kto Ci pokaże jak to smakuje :)

Poza tym z kazda osoba jest inaczej, duzo zalezy od sprzetu :D

od techniki wszystko zależy

Co to za filozofia wkładasz i wykładasz i tak MB zmianę :o

Orgazm i seks to nic specjalnego, ciagle to samo. Tylko przyglupy sie tym podniecaja pod niebiosa. Prymitywy obesrane :D

ja tez jestem ciekawa skoro nie przezylam. W ogole to jestem ciekawa, jakie to jest uczucie dla mezczyzny gdy penetruje?

Chu/jowe, tak samo jak calowanie :o

Orgazm i seks to nic specjalnego, ciagle to samo. Tylko przyglupy sie tym podniecaja pod niebiosa. Prymitywy obesrane smiech.gif x Po co się drętwa kłodo wpisujesz?

Autorka klamie! Nie istnieja kobiety dziewice chyba ze 15 latki max 16. Dzis kazda sypia z kim popadnie takie czasy feminizmu

Masturbacja w porównaniu do seksu wypada bardzo blado. Seks jest o niebo przyjemniejszy :) czasami jak mnie facet bierze od tyłu na stojąco to aż mi się robi ciemno przed oczami, tak jest przyjemnie. Poza tym dochodzą emocje, uczucia do ukochanego faceta. Orgazmu pochwowego nie miałam niestety nigdy :( chociaż sama penetracja jest dla mnie przyjemna, nawet bardzo (w pozycjach od tyłu). Lechtaczkowy mam zawsze i wtedy odlatuję bo mój partner jest boski w palcówce..

18:24 to co na stojąco sikasz i robisz kupę? Wtedy jest najprzyjemniej?

"Ukochany facet" ktory na pewno kiedys cie zdradzi.. Wole byc sama i masturbowac sie raz na tydzien, wystarczy mi to.. :)

Jak odróżnić czy to łechtaczkowy czy pochwowy?

Po tym co tarmosisz, dzyndzla czy męczysz dziurę :-)