Załamanie... Depresja

Pobyt za granicą, brak pracy, brak pożycia małżeńskiego, brak potomstwa, ciągle ciche dni, myśl o tym że życie nie ma sensu... Udawanie do okola że wszystko jest dobrze, w środku krzyk rozpacz, czy kiedyś będzie dobrze czy to się zmieni jak żyć... Za głupie komentarze dziękuję... Hejtu nie potrzebuje chyba mam już wystarczająco na głowie...

Porozmawiaj z mężem na spokojnie, w miłej atmosferze, może przy romantycznej kolacji z winem. Praca się znajdzie, ratuj małżeństwo, pamiętaj, że rodzina jest najważniejsza.

Odkąd poronilam mąż jakby przestał myśleć o dziecku, seksie. Jest ciężko. Każda próba rozmowy kończy się tym samym kłótnia. Odpuściłem rozmowy o secie i dziecku chociaż marzę o tym. Mamy wiele innych problemów...

Liż mężowi siusiaka ale nie przez gumkę tylko gołego siusiaka. Robiłaś mu kiedyś loda bez gumki?

No właśnie takie komentarze są zbędne

to ja z 20:38, dlaczego uważasz że mój komentarz jest zbędny; jak tak to sobie radź sama

AUTORKO TEMATU! Pisze się dookoła a nie do okoła!

Dziękuję. Jacy jesteście mądrzy. To może czytajcie ze zrozumieniem chciałam popisać o mojej sytuacji. Bo nie mam komu się wyglądać jestem z tym sama. Nie potrzebuję głupich komentarzy i hejtu...

Przede wszystkim autorko spokojnie. Pamiętaj, że nie ma sytuacji bez wyjścia i wszystko się zmienia. Najważniejsze to zadbać o relację małżeńską, porozmawiaj z mężem, nie chodzi od razu o przypływ namiętności, ale potrzebujesz bliskości, on na pewno też, więc warto spróbować. Na drugim miejscu zdrowie, dalej praca i jeszcze dalej dzieci. Głowa do gory! Wszystko się uda.

Czy brak Twojego pożycia seksualnego z mężem jest spowodowany tym, że jak macie sie bzykać to Ciebie ZAWSZE głowa boli? Czy czasem jest też jego wina, np. brak wzwodu siusiaka?

Takajedna32 dziś to podszywacz, pewnie zauważyliście. Podszywie jak ci się nudzi to spakuj zeszyty na jutro do szkoły.

20:59, jak mam być spokojna jak on nie chce współżyć bo go zawsze głowa boli

Hej, mam dokladnie to samo. Pobyt za granica, tylko praca i potem pusty dom, zadnej rodziny tu nie mam. Jestem sama i nie dziwie sie ze niektorzy ludzie za granica popelniaja samobojstwo

Staram się chociaż nie ukrywam że też stałam się klebkiem nerwów, mąż też wybucha raczej nie chce on rozmawiać, zamyka się w sobie. Sama nie wiem czasami chciałabym go zranić aby poczuł się jak ja gdy straciłam dziecko nigdy o tym nie rozmawialiśmy. Bliskość nie mam bliskości gdy chce się przytulić powyglupiac on źle się czuję boli go głową, najlepiej jak leży i ma spokój.... Jakbyśmy byli kumplami pod jednym dachem

Takajedna32 przecież masz przyjaciółkę, która Cię nigdy nie opuści. To Twoja c*ipka.

Takajedna32 pierwszy raz słyszę, że faceta przed seksem boli głowa :D

Marzyłam o rodzinie, fajnym ciepłym domu... A teraz wszystkie moje marzenia jakby spełniały się innym... Tylko nie mi. Wiem że wina leży po obu stronach. Mimo wielu Nieporozumień mąż jest dobrym człowiekiem.

Takajedna32 jak mężowi nie staje to zdradź go i przeżyj orgazm z innym facetem. Przecież sama piszesz, że jak Ty chcesz się z nim bzykać to jego zawsze głowa boli.

W takiej sytuacji na pewno dziecko niczego nie uleczy, wiec to na razie odpuść. Jest wszystko do bani, wiec nie sprowadzaj egoistycznie niewinnej istoty na świat, bo TY chcesz. Przypuszczam, ze zostałabys z dzieckiem sama. Pol biedy, jesli miałabyś do kogo z nim wrócic do polski, albo miała tam gdzie jestes pomoc. A tak? Chcesz sie męczyć podwójnie i, zeby niewinne dziecko cierpiało?

Od kiedy mąż Cię zdradza?

Wiem że to dziwne ale mąż przestał mieć ochotę na sex, przytulnie, pocałunki. Nigdy nie odmówiłam mu sexu. Sex jest wtedy gdy on chce. Ostatnio kochalismy się 2,5mca temu...

może to jesień, ja też czuję się fatalnie :(

I nie jest to hejt z mojej strony, Tylko zdroworozsadkowe myślenie.

Wiem że dziecko nic nie uleczy, Poprostu marzę o dziecku tylko tyle na siłę go nie słonie bo nawet bym tego nie chciala

Mąż dlatego odmawia sexu bo może zużywa całą spermę na swoją koleżankę z pracy a głupio mu i nie chce Tobie powiedzieć, że już nie daje rady.

jak Ci tak bardzo brakuje seksu to zapros kolege z pracy i przezyj z nim orgazmy

Raczej wykluczam zdrady męża

Moze po Prostu czas sie rozwieść?

Idźcie gdzieś razem z mężem, np. na MOSZNA SHOW w wykonaniu Mastera111 z kafeterii. Pamiętasz kilka lat temu na kafeterii wybuchła AFERA MOSZNOWA jak Master111 naciągał mosznę na słoik po majonezie. Master111 nie ma włosów na jajack i ma małego siusiaka.

Kocham męża chciałabym aby było jak kiedyś rozwód nie wchodzi grę.