Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Matki maja jednak przesrane

Polecane posty

Gość gość
Mam dwoje dzieci, przedszkolak i niemowlak, jestem na macierzyńskim, w domu mam błysk (dom 220m2 z ogrodem), obiad zawsze świeży, ja makijaż codziennie, mam jeszcze czas na książkę, także nie wiem o czym mowa, albo jesteście niezorganizowane albo uzalacie się nad sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Zapomniałaś dodać że jesteś dodatkowo bardzo ulomna i głupia skoro nie potrafisz przeczytać że autorka pisała o opiece w chorobie, nie codziennym zajmownaiu się dzieckiem. Dla mnie możesz nawet i językiem na ten swój błysk wylizać dom, ale czytaj ze zrozumieniem. Naucz się tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W punkt hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale ona zapewne pisała nie do autorki tylko pozostałych jęczących w tym temacie bab, popieram zresztą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co za kretynka, w calym temacie baby zala sie ogólnie na życie, a nie tylko obowiązki w czasie choroby, więc sama naucz się czytać że zrozumieniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nikt nic nie musi. Sama sobie Autorko wybrałaś taki los z dzieckiem i wiedziałaś ze będzie przesrane i niesprawiedliwie wiec czemu się dziwisz? Żaden facet by na to nie poszedł ale oni mądrzejsi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Kretynka to ty jesteś skoro jej wiesz ze jeśli odpisywala komuś to powinna napisać na początku posta do kogo pisze. Wiedzę że debilka debilke broni. W końcu swój do swego ciągnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to po wuj sobie autorki topiku pieprznęłaś bachora jak ci teraz tak źle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No tak, opieka nad dzieckiem w chorobie to koszmar...mój mąż po wielu, wirelu awanturach i dyskusjach stara się być użyteczny, gdy ja jestem chora..i i zawsze powtarzam, że starszw rodzeństwo to cudowny "wynalazek". Pamiętam jak obije z mężem byliśmy tak chorzy, że podniesienie się z łózka bylo dla nas nie lada wyczynem. Gdybysmybmieli tylko najmlodsza corke to nie wiem jakbysmy ja wtedy ogarneli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja wam wszystkim współczuję tych mężów co nic nie robią w domu. Mój mąż jak jestem chora (właśnie w tym momencie 2 dzień ciężkiej anginy ) ogarnia wszystko. Bierzecie bezmyślnie facetów na mężów chyba. Mój mąż jak był moim chłopakiem to tak samo we wszystkim mi pomagał i wspierał . To widać od początku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu autorka. Ogólnie zalilam się na życie w chorobie ale tak w związku z moim c******m dziś samopoczuciem i bezradnościa pozalilam się na wszystko . Generalnie ja też mam na codzień wszystko ogarnięte zrobione nie zaniedbuje dziecka i siebie. Ale od niedawna mi się zbiera i dziś peklam . Ogólnie Lubie swoje życie ale czasem daje w kość i każdemu potrzebna jest choć raz na ruski raz pomoc. :) i naładowanie baterii zwłaszcza przy półtora rocznym dziecku które cały czas est w ruchu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I co ma stwierdzenie że "po co robiłaś bachora " debilki ! On mi nie przeszkadza pisze przecież . Ale chyba nie ma nic złego w tym ze każda matka ojciec babka każdy !! Potrzebuje czasem odpocząć .choć jeden dzień spędzić sam ze sobą. Tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja nie rozumiem tych związków na odległość...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie musisz rozumieć, poza tym nie tylko taki model związku na odległość istnieje, są np. Marynarze, żołnierze na misjach, kierowcy tirów itp. Itd- rozumiem, ze według Ciebie żaden z ludzi, wykonujący powyższe zawody, nie powinien zakładać rodziny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×