Dlaczego kobiety się oburzają jak muszą za coś płacić?

Wiekszosc kobiet zaprasż facetow

Ktoś tu napisał, że facet płaci za kobietę bo chce seks :D No więc właśnie, wam na tym wtykaniu c***ja w ciepłą szparę bardzo zależy, nam kobietom... meh.. nie

wiec sprawiedliwie bedzie, jesli obie strony nie dostana tego na czym im zalezy. wiec tym bardziej nie ma powodu sie obrazac, to dziecinne.

Kobiety akurat uwielbiają seks, poza kafeteryjnymi kłodami.

Musisz uwielbiac, skoro jesteś brzydka to musisz nadrabiać dawaniem

Skoro kobiety mają płacić za siebie to niech faceci rodzą dzieci , co ? Równouprawnienie

Tak samo jak od dziś w ramach równouprawnienia będę chodzić z zarosnietymi nogami , bobrem, tylkiem, a także leżeć zapijaczona obszczana w rowie bo kiedyś facetom było można , nie mówiąc o profilaktycznym daniu facetowi w ryj bo zupe za słona ugotowal , to wszystko już dziś w ramach równouprawnienia !

Ale ja nie chcę, żebyś mi rodziła. Zwłaszcza na pierwszej randce, więc pozwól że nie będę płacił. Przykład z d... wzięty.

Kto zaprasza ten płaci? Dlatego zawsze się pytam dziewczyny, o ile sama wcześniej tego nie zaproponuje, czy zaprasza mnie na kawę.

Heh, to dobre.

Paradoks. Dziewczyna nie może podrywac faceta, nie przystoi jej, to zadanie dla niego. On podrywa, on zaprasza, więc on płaci. Ona nie podrywa, bo musiałaby zapłacić, więc woli siedzieć w domu i narzekać, że nigdy nie była z facetem. Kiedy już wychodzi, może wyjść nawet gdy jej nie zależy lub się nudzi, bo i tak niczym nie ryzykuje, bo facet zapłaci. W sumie trzy randki po dziesięć złotych to tylko 30 PLN, to bardzo tanio.

W zyciu nie placilam za siebie na randkach. Potem tak, jak jest sie juz w stalym zwiazku. Co to za facet ktorego nie stac na wino dla mnie czy kolacje..

A co to za nieudacznica, której nie stać na wino i kolację? Oboje jesteście siebie warci.

ale z was pustaki brzydkie kobiety musza uwielbiać seks? :D a jaki to seks z brzydka kobieta? lepiej sobie zwalić ja nie podchodzę poważnie do randek, więc po co miałabym płacić ani seksu nie chcę (przereklamowany i nudny, co jest ekscytującego w nagich cielskach i władaniu i wykładaniu penisa? albo pieszczoty lol ani nie lubię jak facet coś robi ani ja nie lubię dotykać penisa, którego nie wiadomo gdzie wkładał :D), ani związku, o tak dla rozrywki się mogę przejść jak akurat nie ma żadnego ciekawego programu lub książki btw, widać jak wam zależy tylko na doopie i my kobiety mamy z tego niezłą bekę, że jesteście milutcy a jak kobieta decyduje się na powrót do swojego domu to wam mina rzednie

jeszcze tu trzeba dodać, że jesteście bardzo milutcy tylko dla zrobionych kobiet, im więcej ingerencji chirurga tym bardziej was to podnieca jak kobieta wygląda normalne to się umówicie, ale bez entuzjazmu nie zwracacie uwagi na to czy zrobiona kobieta jest arogancka, chamska itp. i my mamy płacić za siebie zdając sobie z tego wszystkiego sprawę? :D idź się leczyć jeden z drugim

Lesby tak mają, ale wybacz mowimy jednak o przypadkach ludzi normalnych

Ja czasami chodzę na randki dla jaj. Wy za to płacicie frajerzy. I po randce się z was śmiejemy z koleżankami. Wy też tak robicie. Równouprawnienie jest xD

11:26 Znasz definicję słowa „lesba”? To kup słownik głąbie. Nie każda kobieta to niedor******* napalona studentka, która dopiero zaczęła życie seksualne. My dojrzalsze mamy wyj****e, i tak większość z was g****o potrafi w łóżku. Chociaż w tych czasach to dziewczyny zaczynaja już w gimnazjum :D

Dojrzalsze to dopiero lubią seks. Jesteś kłodą i tyle.

głupio się czuje gdy kobieta płaci za mnie ALE miły to gest i na pewno dostaje dodatkową punktacje jako kandydatka na żone i matke naszych dzieci niż jakaś sępiara

Wystarczy że kobieta wykaże chęć zapłacenia za siebie. To dużo o niej mówi. Myślę, że wtedy każdy facet chętnie za nią by zapłacił. Bo dałaby sygnał, że nie jest roszczeniowym pasożytem i jej "się należy".

Co sie porobilo z tym spoleczenstwem. Facet ma placic I koniec. Jak go nie stac na dobra restauracje to niech zaprosi do mcdonalda. Wino czy kolacja to nie tak az wielki wydatek. Jak go na to nie stac, to co bedzie dalej? I to nie o to chodzi czy mnie stac czy nie. Moge placic sama za siebie ale nie chce bo to powinnosc faceta ktory mnie podrywa. Nota bene.. zawsze wybieram najdrozsze jedzonko w restauracji I uwaznie patrze na mine..jakby sie skrzywil lub zdziwil to odpada zupelnie.

Co się porobiło z tym społeczeństwem. Kobieta ma płacić i koniec. Jak jej nie stać na dobrą restaurację to niech zaprosi do mcdonalda. Wino czy kolacja to nie tak aż tak wielki wydatek. Jak jej na to nie stać, to co będzie dalej? I to nie o to chodzi czy mnie stać czy nie. Mogę płacić sam za siebie, ale nie chce bo to powinność kobiety, która mnie podrywa. Nota bene.. zawsze wybieram najdroższe jedzonko w restauracji I uważnie patrze na minę..jakby się skrzywiła lub zdziwiła to odpada zupełnie.

18:56 I prawidłowo.

To forum robi się coraz dziwniejsze.

No to super, faceci! O kobietach z pierwszej (i drugiej i trzeciej) polki mozecie zapomniec. My NIGDY za siebie nie placimy:)

No to super, kobiety! O mężczyznach z pierwszej (i drugiej i trzeciej) półki możecie zapomnieć. My NIGDY za siebie nie płacimy.

mój były nie miał za dużo kasy, ale za kolację na naszej pierwszej (nieplanowanej) randce zapłacił trzeba mieć trochę kultury i obycia

Tak to dziala w doroslym swiecie. Facet placi za kibiete I nikogo to nie dziwi. Nie wyobrazam sobie zebym chociaz raz na randce zaplacila. Nawet gdy sama mowilam “no to zapros mnie na kawe (lub cos tam innego)” to zawsze oczekiwalam ze to on placi. Co innego gdy to nie jest randka, wtedy kazdy placi za siebie albo nawet ja moge zaplacic za kumpla.

Moja była nie miała za dużo kasy, ale za kolację na naszej pierwszej (nieplanowanej) randce zapłaciła trzeba mieć trochę kultury i obycia