Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Karolinka 1991

Chlopak

Polecane posty

Gość Karolinka 1991

Cześć dziewczyny ! Mam problem, nie wiem co zrobić a chodzi o to, że mam 17 lat i zaczęłam pisać o 10 lat starszym facetem.. znam go od małego, jest to kolega mojego brata. Zaczęło się od przypadkowego spotkania pod sklepem. I tak z d**y bez powodu on potem do mnie napisał, do mnie i zaczęliśmy ze sobą pisać, później spędzać trochę więcej czasu ze sobą aż zaczęliśmy się spotykać ale tak aby nikt o tym nie wiedział, trwało to ponad pół roku. Zaczeło mi strasznie zależeć na nim a zauważyłam to wtedy jak do mnie nie napisał, bo nie miał czasu ale gdy przyszedł wieczór to napisał, że przeprasza ale nie miał jak napisać nawet "miłego dnia". Na początku naszej znajomości, nie myślałam że stanie się on dla mnie aż tak ważna osobą w moim życiu, cały czas mi powtarzał że jestem bardzo fajną dziewczyną, bardzo ładną i że nie powinnam marnować czasu na spotykanie się z nim choć on bardzo by chciał być ze mna lecz nie wypada... bo różni nas 10 lat i jest kolegą mojego brata. Powtarzał mmi w kółko że jakbby był młodszy to by się nawet nie zastanawiał nade mną i że jak jak chcę to mogę czekać ąż skończę 18-stkę to wtedy to się zmieni bo nikt nic nie będzie mógł nam powiedzieć, że liczyło by się tylko nasze uczucie. Układało się nam naprawdę bardzo super. Pewnego wieczoru jego brat Mateusz napisał do mnie czy wyjdę się przejść, myślałam że coś się stało Krystianowi, oczywiście odpisałam mu że wyjdę. Okazało się potem, że ja mu się podobam... I Krystian sie o tym dowiedział, przestał do mnie pisać a ja nie miałam odwagi aby do niego napisać i mu wytłumaczyć że to było jednorazowe spotkanie ...lecz napisałam bo nie dawałam rady, brakowało mi pisania, rozmawiania i spotykania się z nim. Byłam bardzo głupia i do dzisiejszego dnia bardzo żałuję że wtedy mu odpisałam i wyszłam na ten spacer...Okazało się potem, że rozmawiali ze sobą jak brat z bratem i Mateusz oznajmil że ja mu sie podobam i że sie zakochał. I od tamtego czasu zaczeło sie miedzy mną a Krystianem psuć. Straciliśmy kontakt ze sobą lecz Mateusz nie dawał za wygraną i nadal pisal i upierał się o spotkanie... powtarzałam mu cały czas że to nie ma sensu, żeby przestał że ja do niego nic nie czuuje i nigdy nie poczuje, że nigdy nie bedziemy razem. Żałuję, że wtedy opisałam mu zamiast powiedzieć mu wprost żeby przestał pisać. Jak Krystian zobaczył, że pisze a sumie bardziej "odpisuje".. Brakuję mi do dzisiaj strasznie sms'ów, spotykania się itd ale no cóż nie cofnę czasu, bardzo bym chciała aby było tak jak wcześniej ale już nic nie da się pewnie zrobić, również chciałabym żeby odezwał się do mnie . Ja naprawdę rozumiem że różni nas 10 lat ale za uczuciem nikt nigdy nie dogoni .. Wczoraj miał urodziny, napisałam do niego wiaadomość z życzeniami, którą bardzo cieżko mi było do niego wysłać, bałam się że mi nie odpisze albo coś innego ale odpisał mi jak zobaczyłam wiadomość od niego to od razu w moim sercu pojaawiła się radość byłam taka szczęśliwa że nie da się tego opisać po prostu trzeba to poczuć. Zaczeliśmy pisać ze sobą lecz to pewnie było takie jednorazowe pisanie bo miał urdzoiny to tam wiecie ... Nie chcę być naatretna ani nie chce zeby sobie cos dziwnego pomyślał o mnie wiec nie bede sie narzucac jak bedzie chciał to napisze.. Powiedzcie mi dziewczyny co powinnam zrobić ?? Odpuścić chodź bardzo trudnno bedzię czy cooo, nie chciałabym odpuszczać ? oje mu się powiedzieć co czuje ponieważ nie wiem jak on na to zaraguje a jak bardziej mnie zrani to co ... ehhh nie wiem co o tym mysleć ;///// POMOCYY !!!!! Tylko nie piszcie mi że jestem głupia itd ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia1989uk
Wybierz tego Z wiekszym q**sem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia1989uk
Wybierz tego Z wiekszym qq**skiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Odpuść sobie, dziewczyno. Byłam w podobnej sytuacji jak Ty, choć chłopak nie był aż 10 lat starszy tylko 5. Ale to bez sensu. Nawet tak z pozorów mała różnica wieku była zbyt duża. Wiem, że to ciężkie, ale to nie ma sensu. Jeżeli chcesz to odezwij się do mnie na priv. Zapraszam Cię również na 2 spoko stronki, gdzie możesz kupić fajne ciuszki: https://www.hybridfashion.com/ https://www.divacatwalk.com/ Mnie na przykład zakupy na złamane serce chociaż trochę pomogły ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×