Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość gość

Jak motywujecie dzieci do nauki? 4 klasa

Polecane posty

Gość gość

Wiadomo ze w klasach 1-3 to byla zabawa,ale tylko garstka dostawala nagrody na koniec roku szkolnego,w tym moje dziecko. Oczywiscie trzeba bylo duzo z nim siedziec.Nadrobil tez konkursami z polskiego:uwielbia recytowac i jest w tym dobry,do tego wyroznienia z konkursow plastycznych . I teraz jest 4 klasa. Z matematyki jest sredniakiem,z polskiego test nie poszedl calej klasie,malo kto dostal 3. On dostal. Z angielskiego jest bardzo dobry,ma juz pierwsza 6,ma po prostu dobra pamiec,tylko cholernie ciezko zagonic go do nauki. Nie wiem co robic. Przyznam szczerze ze zdarzylo mi sie pacnąc go z nerwow bo on mysli o niebieskich migdalach zamiast o lekcjach. Pomozcie :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie motywuję. Powiedziałam, że jak chce pracować przy łopacie, to ja mu zabraniać nie będę. I nie musi się uczyć. I, że mój brat nie skończył nawet liceum, bo był nieukiem i teraz pracuje na taśmie w fabryce za grosze. Pomogło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Takie gadanie chyba zmotywuje materialiste albo debila. Sasiadka na tasmie zarabia wiecej jak ja po studiach w urzedzie miejskim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja na szczęście nie mieszkam w tak powalonym kraju jak Polska, gdzie z doktoratem nie mogłam znaleźć pracy. Wyniosłam się do miejsca, w którym pracodawca szanuje wykształconego pracownika. I moje dzieci wiedzą, że bez wykształcenia i znajomości zawsze będą tylko popychadłami. Jeśli im to nie przeszkadza, nie mam z tym problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Motywować koniecznie trzeba. Ja zawsze zachęcałam, nagradzalam dobrym słowem, chwalilam. Starałam się zaciekawić, ale też wymagałam żeby praca była odrobiona na czas. W czwartej klasie trochę z córką siedziałam, uczyłam ją jak się uczyć, jak wybierać co najważniejsze. Później tylko czuwalam, a w gimnazjum już sama zrozumiała, że uczy się dla siebie i do dziś nie wymaga motywacji z mojej strony. Dla niej motywacją są osiągnięcia. Młodszą za to ciągle muszę motywować, próbuję zainteresować, wytłumaczyć inaczej, podsuwam książki, filmiki edukacyjne. Skutkuje. Czwarta klasa jest dla dziecka trudna organizacyjnie, warto pomóc zaplanować zajęcia, nauczyć jak się uczyć do testów, jak pisać. Dzieci często mają problem z planowaniem czasu na naukę i wybieraniem ważnych treści z długich tematów w podręczniku. Sama jestem nauczycielem i widzę jak to wygląda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Straszę, krzyczę, żeby moja czwartoklasistka bała się bardziej mnie, niż oceny. To stara metoda ale skuteczna. Ale to w ostateczności. Wjeżdżam też na ambicję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja tez 4 klasa.O problem z nauka.Ale widze juz male postepy.Jak wraca ze szkoły to najpierw obiad, 30 min. odpoczynku i do lekcji.Jesli nie zrobi nie wyjdzie na dwor czy nie bedzie zadnych przyjemnosci.I to na nia dziala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bardzo dobrze ktoś napisał: trzeba uczyć, jak się uczyć. Jak się prosi dziecko żeby pospratalo pokój to oni nie wie czy ma umyć okna czy poodkurzać. To samo z nauka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas tez ciężko zagonic do lekcji ,najgorzej gdy nie ma nikogo w domu wtedy syn zadanie zaczyna gdy wracamy i później jest stres

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

no u mnie też nie jest lekko ale za to wlasnie widze ze jednak w szkole sporo robią. dzieciaki chodzą do szkoły  im Wiktorii Wiedeńskiej i chętnie ta nauka im idzie całkiem. także poki co jestem dość zadowolona...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
46 minut temu, Clarra napisał:

no u mnie też nie jest lekko ale za to wlasnie widze ze jednak w szkole sporo robią. dzieciaki chodzą do szkoły  im Wiktorii Wiedeńskiej i chętnie ta nauka im idzie całkiem. także poki co jestem dość zadowolona...

Ile jeszcze podobnych tematów odgrzebiesz żeby wcisnas ta reklamę? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
47 minut temu, Clarra napisał:

no u mnie też nie jest lekko ale za to wlasnie widze ze jednak w szkole sporo robią. dzieciaki chodzą do szkoły  im Wiktorii Wiedeńskiej i chętnie ta nauka im idzie całkiem. także poki co jestem dość zadowolona...

Skoncz z ta reklama. Nie zachecasz nas tylko irytujesz. Potrafimy rozpoznac jak ktos nam wciska taki czy inny towar. Moze juz dosyc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×