Po co mi pracować jsk rodzice mi i tak przekażą oszczędności

A dziewczyna mi niepotrzrbna tylko same problemy, sami sie bawcie w kłótnie mi tego nie trzeba jest mi ze sobą dobrze, rodzicom to pasuje bo jedtem totalnie bezkonfliktowy i czasami im pomagam jestem lekko po 30-tce i nigdy nigdzie noe pracowałem poza domem i pracować nigdy nie zamierzam za te grisze co w PL płacą a przecież jedtem o 2 kierunkach studiów i najchętniej zrobiłbym sobie 3 kierunek z nudów, a za granice może i bym pojechał tylko w sumie nie mam z kim bo każdy się wykręca a zresztą i tak wiem że nikt mnie nie lubi bo ja wszystko totalnie olewam :) Lubie chodzic do kościoła na msze :)

Jak lubisz msze i kościół to może pomyśl coś w tym kierunku, pieniądze będziesz miał i robił to co lubisz

nie wierze ze od 30lat rodzice za wszystko ci placa i nigdy nie pracowales, zwlaszcza ze studiowales 2 kierunki. a po co za granice? tam jest gorzej jiz w polsce. jak nie masz nic to tsm jedziesz i harujesz latami i oszczedzasz, ale to trzeba noc dzien swiatek piatek niedziela tyrać biegiem

To wcale nie jest pewne że ci przekazą ludzie w wieku 90 lat mają różne dziwactwa i mogą cię wydziedziczyć a majątek przekazac na bezdomne koty.

Tak siedzieć cały dzień w domu i czasem się trochę poonanizować to chyba nudno.

Prawda ale tylko częściowo. Jeśli udowodnią że wykazaleś rażącą niewdziecznosć mogą cię wydziedziczyć. Ale jeśli bez powodu przekażą wszystko na koty należy ci sie ZACHOWEK.

Tyle ze teraz ludzie żyją po 95 lat. Kiedyś ci przekażą tyle że będziesz juz w takim wieku i stanie ze ci to nie będzie do niczego potrzebne. Zapisz się do partii Roberta Biedronia tam lubią takich jak ty możesz zrobić karierę samodzielnie.

dostaniesz to dopiero za 40 lat zostan ksiedzem jak sie nie zenisz i nie bedziesz musial pracowac

jakbym czytał sam o sobie ja mam niedługo 29 lat też nigdy nie pracowałem i nie byłem nigdzie zatrudniony xd też nie mam dziewczyny nigdy nie chodziłem z żadną i nie byłem w związku nawet miesiąc chociażby xd tak że też nie chce mnie się robić za grosze byłem przez trzy no powiedzmy nawet cztery lata zarejestrowany w urzędzie pracy ale odszedłem od nich sam z siebie dobrowolnie .Też mieszkam z matką rodzeństwa nie mam ,mam tylko trzy koty i dwa psy .ja AKURAT nie mam tak jak autor tematu studiów bo nie mam matury zdanej z matmy ,ale mam średnie zawodowe technika .No i co dalej też nie pracowałem bo nie chce robić fizycznie i jeszcze ciężko charować ,zaa granicą nigdy nie byłem i nie pracowałem tam .Ale nie chce wyjeżdżać dobrze jest mnie w domu z rodziną nawet jak nie mam dziewczyny ,akurat chciałem mieć ale te co mnie się podobały i wpadły w oko są już zajęte i dawno żonate i dzieciate nawet ;/ co dalej to do pracy próbowalem iść na staże ale zawsze wybierali kogoś innego albo już innego sobie upatrzyli .A Jak wysyłają na magazyniera albo pakowacza i jakieś sortowacze owoców to nie chce robić na linii produkcyjnej albo jakieś inne typu murarz czy tynkarz jakiś operator koparki nie mam zdrowia nawet do pracy fizycznej bo zaraz nie mam siły i się męczę i mnie boli wszystko ,zaraz bym tylko nie mógł oddechu złapać i się upocił tylko .Do tego ja tam też nie jestem konfliktowy a co można w domu robić ja to oglądam w wolnym czasie filmy na internecie albo się slucha muzyki wolę porobić coś u siebie na podwórku niż robić za 1200 -1700 u pracodawcy jakiegoś i jeszcze być na jego rozkazy .Nie chce mnie się wstawać rano i że tylko toaleta i zjeść śniadanie i do pracy gnać na 8-12 godz i tak przez 40 parę lat aż do emerytury aby tylko siedzieć w jakimś markecie na kasie albo w jakimś sklepie może z obuwiem lub odzieżą używaną z anglii i tylko nabijać na kasę towar i wydawać pieniądzę .albo isć do jakiegoś prywaciarza co mnie będzie darł sie że zrób to zrób tamto jeszcze żeś tego nie zrobił ? że proszę mnie do tej i do tej godziny zrobić to .... szef weźmie wypłatę 50000 tys a ja ledwo zarobię w jego firmie 1200 zł to piertolę taką robotę .... jeszcze aby tylko robić tak że ręcę bolą kręgosłup wysiada ledwo się człowiek słania na nogach . jak mam iść do biedry robić w chłodni i nosić te towary jakieś dźwigać jakieś skrzynie ciężkie to wolę sobie w domu być z kotem moim xd serio jak mnie boli już kręgosłup i już mam za sobą pięć lat chodzenia na ćwiczenia z fizjoterapii .To co mówić żebym szedł i miał robić jak robol łopatą jakieś roboty .MNIe wysyłali ale ja nie pójdę na żadne śmieciowe umowy na zlecenie co to dają 8 zł za godzinę pracy i jeszcze do tego to siię do lat pracy nie liczy nic nawet ;/ to po co robić jak nawet do emerytury sie taka umowa na zlecenie nie wlicza .Jak mam robić po 12 godz gdzieś i charować jak wół a ja i tak siły w rękach nie mam nawet to bym się zmęczył po niecałej godzinie .Ja tam żyje sobie u siebie na podwórku mam ładne otoczenie i spokój ,cisza ptaszki śpiewają ładnie za oknem mnie zawsze .Nie potrzebuje towarzystwa kiedyś się przekonałem że jest nic nie warte i teraz to nawet i tej dziewczyny nie chce mieć, nie wiem jak autor tematu ale ja to mam red tuba tam sobie wejdę obejrzę sobie seks i mam spokój xd a dziewczyny nie chce bo rodzine to trzeba utrzymać i robić na żonę i dzieci .Mnie się nie chce mieć rodziny jeszcze robić na jakąś dziewuchę żeby miała na kosmetyki albo na fryzjera i areobik .Jak mam tyrać ciężko to mówię matce że wolę u siebie na podwórku robić co trzeba niż iść na jakieś hale i jeździć wózkiem widłowym .W marketach robią ciężko po kilka godzin i widzą tylko ten market całymi dniami . jA mówię że nie będę siedział w jakimś zakładzie i jeszcze żeby się urabiać po pachy że potem ma się 40 lat i się człowiek wyniszcza od tego zapierniczania .Jeszcze jak robią w macdonaldzie pakować parówkę do bułki albo iść zrywać owoce u holendra na polu tak akurat bym poszedł tam robić u holendra owoce warzywa mam u siebie na miejscu zamieszkania .chce to idę i mam orzecha mam kilkanaście jabłonek mam warzyw trochę w ogródku typu rzodkiewka sałata kabaczek , no i po co mnie iść zaa granicę bo tam niby lepiej by było mnie na obcej ziemi ? wolę te koty co mam małe dwa z nimi posiedzieć niż nawet z dziewczyną te co znałem pożeniły się i się chwalą bo mają już dzieci ,ja tam się cieszę że nie mam dzieci bo bym nie chciał mieć .Nawet jakbym miał zarobić na dziecko a co bym miał zrobić jakby było ? a tak to idę sobie spokojnie na podwórko pies lata mnie koło nogi i mam spokój xd a tak to bym musiał iść zarobić na rodzinę swoją i kłótnie że nie daję kasy na życie żonie .

Ale polucje facio chociaż miewasz?

Rodzice mogą przekazac mieszkanie bankowi w zamian za dodatkową emeryturę. Wtedy dziedziczy bank a nie ty.

Dziękujmy Bogom że nie rozmnażają się :D

mam podobnie...