Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość małażonka28

Pierwszy raz w trójkę

Polecane posty

Gość gość
Do 9:17 Zabawa z gumką czy bez ? Nie baliście się jakiejś choroby ? Jak to ogarniacie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z babcią nie ale zdarzyło się w biurze po godzinach i w lesie podczas wakacji nad morzem oraz na tarasie i dachu budynku co było bardzo ciekawym i nowym przyjemnym doznaniem. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z babcią nie, ale zdarzyło się w biurze po godzinach i w lesie podczas wakacji nad morzem oraz na tarasie i dachu budynku co było bardzo ciekawym i nowym przyjemnym doznaniem. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ten gość
Dlatego właśnie najlepszym rozwiązaniem jest druga para, wydaje mi się że w trójkącie któraś z osób może czuć jakiś dyskomfort czy zazdrość w trakcie czy po. Kurcze muszę porozmawiać z partnerka żebyśmy znaleźli nowa parę, fantazja ruszyła czytając wszystkie komentarze :d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam. Jeśli chcesz dorobić do budżetu domowego nie wychodząc z domu, mam dla Ciebie ofertę. Praca w wolnych chwilach, polegałaby na wypełnianiu ankiet. Bez zobowiązań, bez wkładu własnego. Dla osób, które mają stały dostęp do internetu. Zarobki początkowo w granicach 50-200zł/msc Zarejestruj się: http://rejestracja.opinie.pl/zapros.htm?u=76527875

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13.03 tak również sądzę że wymiana bo trójkąt jest pewnym niesmakiem dla chłopaka. Tak piszę bo oboje z chlopakiem tak sądzimy i mamy wymianę. Ale nie będę pisała o nas lecz o koleżance która miała również wymianę z drugą parą. Oni są małżeństwem trzy lata i mieli spotkania z druga parą przez trzy kolejne dni pod rząd bez prewerwatywy. Potem się okazało że jej mąż jest bezpłodny i za zgodą jej męża doszło do zapłodnienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćoxy
Wstydzisz się tego że było Ci dobrze? To bez sensu, przecież taki był jest cel takiego układu. Ty czerpiesz przyjemność z tego że możesz kochać się z innym lub z dwoma równocześnie. Twój mąż z obserwacji oraz uczestnictwa. Czyli w czym problem? Mam wieloletnie doświadczenie ale tu nie będę się rozpisywał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
my wolimy trójkąty. Specyficznie bo mamy zaprzyjaźnioną parę i od czasu do czasu jedno z naszej czwórki gości u drugiej pary, to co zostaje spędza czas na jakimś szalonym wyjeździe. Układ zapewnia równowagę uczuciową i super atrakcyjność seksualną. Przewaga tego układu na dwoma parami jest taka, że osoba która jest "jedna" jest na maksa dopieszczana przez pozostałą dwójkę. Jako kobieta przeżywam niesamowite chwile dopieszczenia. Najpierw długie przygotowanie, żadnego pośpiechu, masaże, zwykle wyjście w asyście i z adoracją dwóch facetów, jakieś ekstra atrakcje - niespodzianki. Oczywiście odwzajemniam, super seksownym, ryzykownym strojem i zachowaniem. Do łóżka daleka droga. Ale w końcu jest, ze wszystkim i jeszcze więcej. Wcześniejsze przygotowanie sprawia, że jest wtedy swoboda i otwarcie na wszystkie możliwe zabawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dwa razy byłam w układach 2M+1K, z obcymi mężczyznami, nie z mężem. Proza życia , wyjazdy służbowe. Z jednym z nich spotykam się na każdym wyjeździe,zazwyczaj raz w miesiącu mamy takie trzydniowe.To trwa już ponad pięć lat.Te dwa razy to były z nim i jeszcze kimś innym.Tacy przygodni goście.Mąż oczywiście żyje w nieświadomości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dwa razy byłam w układach 2M+1K, z obcymi mężczyznami, nie z mężem. Proza życia , wyjazdy służbowe. Z jednym z nich spotykam się na każdym wyjeździe,zazwyczaj raz w miesiącu mamy takie trzydniowe.To trwa już ponad pięć lat.Te dwa razy to były z nim i jeszcze kimś innym.Tacy przygodni goście.Mąż oczywiście żyje w nieświadomości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam fajną równowagę atrakcji "trójkątowych". Na wyjazdach służbowych 2M+K, oczywiście mąż nie wie, ale chyba się domyśla i daje mi luz. Nie próbuje dojść prawdy lub ograniczyć możliwości. Ten luz jest niejako rekompensatą dla mnie za nasze zabawy domowe - od czasu do czasu angażujemy profesjonalistkę z agencji i bawimy się w 2K+M. Mój jest w siódmym niebie, kończy we mnie, ale poużywa sobie również w drugiej cipce, co sprawia mu wyraźną frajdę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21.53 jesteś ohydna by zdradzać i być z nim grać kochająca żonę. Po co jesteś w związku gdy tak jesteś załamana. Mamy z drugą parą i to jest to. Nigdy na boku zdradzanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zabawne - bawić się w czworokąt i oceniać obyczajowo innych. Ja swojego stałego partnera (już 7 lat) poznałam własnie na swobodnym służbowym wyjeździe. Teraz jak czasem wyjeżdżam nie daje mi przykazań wierności, tylko żartuje żebym nie przywiozła syfa lub hiva. Ja z kolei wyszalałam się wcześniej i teraz jestem grzeczna i nie ma okazji żebym coś brzydkiego do domu przywiozła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aleksa 86
Witam Mnie mąż namawiał jakiś czas może 6 m-cy i kiedyś po naszym upojnym seksie gdy leżeliśmy to powiedziałam że się zgadzam na seks w trójkącie mój spytał czy na pewno udawał troskliwego ale widziałam w jogo oczach jak szaleje z radości, po tej rozmowie temat na jakiś czas znikną z naszego życia aż tu nagle pewnego dnia mą oznajmił że poszukuje kandydata na nasze wspólne spotkanie myślałam że żartuje i że jak się zgodziłam to może zapomni albo tylko chciał tylko sprawdzić moje zachowanie a tu nie to miało stać się naprawdę wtedy sobie pomyślałam o ja głupia dałam się namówić. Wieczorem spytałam czy kogoś już znalazł odparł że ma kilku kandydatów iże szukał ich na forum o takiej tematyce miał ich zdjęcia w kompie i mi pokazał no nie powiem jak na faceta to nawet fajnych wybrał jeden z nich wydał mi się sympatyczny z wyglądu bo przecież nie znam gościa,spytałam czy na pewno jest na to gotowy mąż odparł że tak to wskazałam mu którego wybrałam wyglądem podobny do mojego męża nie chciałam żeby to był jakiś osiłek czy otyły gościu z brzuchem. Sama się zastanawiałam co ja robię ale ciekawość wzięła górę. Mąż skontaktował się z nim zadzwonił i umówił nas na spotkanie umówiliśmy się u nas w domu pod warunkiem że kochanek dojedzie do granicy miasta mąż po niego wyjedzie zawiąże mu oczy żeby nie widział gdzie jedzie i do jakiego domu, gdy weszli do domu cały czas miał opaskę na oczach rolety były zasłonięte więc gdy mu ją zdjęłam to nie wiedział gdzie jest i jak tu trafił, miło się przywitał i usiedliśmy w salonie na początku wiadomo trochę sytuacja nerwowa ale po drinku p przekąskach atmosfera całkiem się rozluźniła opowiedział nam o sobie nie wiem czy prawda ale było miło, atmosfera zrobiła się wręcz rodzinna jakbym go znał już jakiś czas mąż też z nim się świetnie dogadywał po rozmowie i wstępnych przygotowaniach zabraliśmy się do zabawy. Powiem tak mój mąż jest fajnym facetem ale gdy dołożyliśmy kolejnego do naszej sypialni to było jak lot w kosmos 4 ręce cię pieszczą dwa języki całują wszędzie i dwa ciepłe k...ski no normalnie było bosko, na początku gdy się nimi zajmowałam to szybko doszli ale byli tak podnieceni że szybko stanęli na baczność i zaczęło się na dobre, po wszystkim ja poszłam pod prysznic mąż z Damianem bo tak się przedstawił długo jeszcze rozmawiali coś pooglądali i poszli spać. Rano prysznic Damian opaskę na oczy i mąż odwiózł go do jego auta do granic miasta tak moja przygoda wyglądała w trójkącie na razie nikogo więcej nie szukamy spróbowaliśmy wiemy co to jest. Gorąco polecam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja żonę namawiam od dłuższego czasu na innego faceta ale zawsze mówi tak tak może kiedyś i temat urywa ale jak się kochamy ibja posuwam ssie palca jak k****a bo mówi że wie że mnie to podnieca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To tylko wam zazdrościć ze wasza druga połowa zgadza się na taki układ. Ja mogę tylko pomarzyć o tym. Chyba że znajdą się 2K od których dostane zaproszenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Robi wrażenie obca pała w cipce i jeszcze podnieca to że mąż widzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ten gość
Do autorki ; jeżeli was kręci zabawa w większym gronie spróbujcie w czwórkę, jest w nim układ 2M i 1 K ale zaraz po nim może wejść odwrotny nikt nie czuje się pokrzywdzony, oczywiście to jest moje zdanie. Do autorów które preferują czwórkę, macie jedną parę z którą się umawiacie czy spotkacie się z różnymi? I gdzie się poznajcie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćoxy
Ten gość dziś Dlaczego uważasz że ktoś w układzie 2M+K jest pokrzywdzony?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ten gość
Chodzi o ludzi takich jak np autorka, czuje się "pokrzywdzona" z uwagi że oddała się totalnie temu drugiemu i teraz ma poczucie winy ( przynajmniej tak to odebrałem) i w niektórych przypadkach czwórka jest lepszym rozwiązaniem, nie mówię że w każdym bo oczywiście nie neguje trójkątów. Sam bym chyba czuł się zmieszany mimo że mnie to jara:) to jest oczywiście moje zdanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ten gość
A w czwórkę moja kobieta może się oddać całkowicie temu drugiemu, ale za chwilę oby dwie dobiora się do mnie bądź ja wchodzę w układ 2M1k ale z tą drugą dziewczyna i moja może popatrzeć co ja równie podnieca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćoxy
"Chodzi o ludzi takich jak np autorka, czuje się "pokrzywdzona" z uwagi że oddała się totalnie temu drugiemu i teraz ma poczucie winy ( przynajmniej tak to odebrałem" - jak może czuć się pokrzywdzona? dlatego ze ten drugi porządnie ja zaspokoił? jedyne co może czuć to satysfakcje i ewentualnie poczucie winy jeśli na tyle odleciała ze jej mąż nie miał nic do roboty. Ale gdyby nawet to spotkali się w celu realizacji ich fantazji - ona na oczach męża całkiem oddała się innemu a on czerpał satysfakcje z tego widoku, ewentualnie też "dorzucił" swoje. Proponowanie w tym kontekście czworokąta jest takim mówieniem coś za coś, oba po bzyka się z innym facetem a on za to z kobietą - można wywnioskować ze na tym polegała wspomniana przez ciebie krzywda, bo ona będzie miała innego a jej mąż nie miał innej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćoxy
literówka mi się wkradła, powinno być: ona po bzyka się z innym facetem a on za to z kobietą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ten gość
I oczywiście się z Tobą zgodzę, nie neguje trójkątów. Może źle się wyraziłem mówiąc pokrzywdzona , bardziej mi chodziło w kontekście że ma poczucie winy z tego powodu, i dlatego też zaproponowałem czwórkę, moim zdaniem w takim układzie nie ma miejsca na poczucie wstydu czy winy, a jeżeli lubią takie zabawy może mieć autorka teraz obawy i nie będzie chciała kontynuować takich zabaw co nie pozwoli jej na spełnianie swoich fantazji być może w czwórkę zaoszczędzi sobie tego poczucia winy i nic jej nie będzie blokować żeby się spełniała, to jest tylko moja propozycja i może się nad tym zastanowić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćoxy
Sądzę ze temat jest "wydumany" a autorka zamiast na forum powinna porozmawiać z mężem. Choć obstawiam że jest to słaba prowokacja bo już podobny temat był, kiedy autorka odleciała w trójkącie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość V12
Zabawa w trójkę to super sprawa. Zakładając że nie kochasz na zabójstwo swojej partnerki, albo nie jest ona Twoja żona. Ludzie ktorzy już po ślubie siedzą w takich klimatach nie wyszaleli się za młodu, co jest moim zdaniem bardzo przykra sprawa. Żona która daje posunąć się innemu facetowi to zwykła ściera,szmata z głębin dna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćoxy
Weź cep i pier.nij się w łeb

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18.29 ty weź cep i ty palnij się w łeb! Pamietaj debilu że każdy ma prawo do swojego myślenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
my sp[otykamy się we czwórkę, ale dość często sama zabawa przebiega w trójkącie. Bardzo fajna sprawa jest popatrzeć na widowisko pod tytułem "trójkąt".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak rozumiem bo również się spotykamy w czwórkę ale np. Podczas odlotowego seksu w obie dziurki jedna z nas ogląda i czeka na swoją kolejkę. A gdy jestem po takim seksie ogladam i dochodzę do siebie ale w pełni nasycona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×