Czy to możliwe żeby dwie osoby się w sobie podkochiwaly i żeby nikt nie zauważył

Jak myślicie? W środowisku w którym się obracają wspólnie

jeśli są dobrymi aktorami

Możliwe, czasami sa tacy eksperci w ukrywaniu uczuć, że oboje myślą, że druga strona jest niezainteresowana.

Coś tam widzą, ale jak to nie jest jawne uczucie, to kończy się na jakimś tam uśmieszku przy okazji. Choć tez jedna zajęta koleżanka stała sie zazdrosna i lubi kręcić się w pobliżu a wczesniej nie. Od osób zakochanych bije jakiś taki blask, często wyglądają lepiej i budzą większe zainteresowanie u osób płci przeciwnej.

Żaden blask. Jak sobie wmowisz że od ciebie bije blask to będzie bić. Zawsze jak sobie tak wmowie to ktoś się pyta czy jestem zakochana :D

20:47 zakochanie na zawołanie :) jak działa to super.

Myślę, że ktoś pewnie zauważył, ale po co ma wtrącać się do ich miłości.

A zależy ci żeby nikt nie zauważył?

W pewnym sensie, przynajmniej na ten moment.

Tak. U mnie w pracy. Wyszliśmy na imprezie, nie bylo nas z godzinę albo dwie. Jest silna chemia. Nikt nie ma pojęcia. Powiedzialam jednej zaufanej osobie, byla w szoku. Takze, na szczęście po nas nie widac.

Dlaczego? Ta druga strona jest coś nie teges? Wstydzisz się tego uczucia?

Myślę ze tak

Pewnie się boi odrzucenia wyśmienita przez otoczenie

21:32 Ja jestem nie teges i nie chce tej osobie robić wstydu

Up

Jak dobrze grają... ale ciezko to ukryc bo np. posylają sobie uśmieszki wiec nie trudno to zauwazyc a tak pozatym dzieki za to pytanie bo mialam zadac takie samo 

A no i te osoby mysla ze otoczenie tego nie widzi a tak naprawde widzi i tu jest najwiekszy problem