Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Sąsiadka starsza pani kogo powiadomić

Polecane posty

Gość gość

Starsza pani mieszka na kawalerce. Czasem odwiedzały ja córki ale.nigdy nie zabieraly do siebie. Dziś sąsiad z jej piętra zapytał mnie czy ja widziałam bo ma ją za ścianą i przestał ja słyszeć, pukał i nikt się nie odzywa. Faktycznie już jakiś czas jej nie widziałam. Kogo poinformować żeby sprawdził czy wszystko ok? Można zadzwonić na policję???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
NIE WIEM CZY NEI STRAZ POŻARNĄ, BO JAKBY CO, TO ONI NA PEWNO BEDA POTRZEBNI ZEBY SFORSOWAC DRZWI, MOGA TEZ SPRÓBOWAC ZAJRZEC PRZEZ OKNO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko policję! jeśli będą potrzebni strażacy to policja sama wezwie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W bloku mojej mamy sąsiad zauważył że i sąsiadki pali się światło dzień i noc. Zawiadomił policję, ciało w stanie rozkładu (było lato).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U.nas bylo to samo, policja szukala okien z zaslonietymi roletami i pukali po naszym pietrze ale okazalo sie tamci na wakacje wyjechali a zaalarmowal siasiad z bloku na przeciwko Ogolnie wzywa sie policje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Proszę zadzwonić na Policję. Tak takie sprawy się załatwia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Policja albo OPS.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
OPS? Na jakiego grzyba? W sumie tez mozna pewnie zadzwonic na ten ogólny telefon alarmowy, i oni tam juz na bakn będa wiedziec gdzie przekierowac. Najgorszy problem, to ze ktos moze lezec ale jeszcze zyc i potrzebowac pomocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wchodzisz z drzwiami! Ta kobieta moze potrzebowac pomocy. Wzywasz policje ewentualnie pogotowie itp. Boże jak dorosły samodzielny czlowiek moze nie wiedzieć takich banalnych i oczywistych rzeczy :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jak babcia cie nie slyszy to koszt naprawy drzwi jest twoj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
albo moze dostanie ataku serca jak zobaczy, ze sie ktos włamuje. nie wiem co w tym takiego oczywistego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wolalabym placic za drzwi niz miec do końca zycia wyrzuty sumienia, ze nie zereagowalam i pomoc nadeszla zbyt pozno...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23:35 Czyli policji tez niech nie wzywa bo przeciez oni kominem nie wejdą tylko wywala drzwi z futryny i babcia jeszcze zawału dostanie :o Boże widzisz i nie grzmisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
raczej zawiadomia straz pozarna i spróbuja zobaczyc przez okno, jak mieszka w kawalerce to bedzie widac raczej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zadzwoń na policję. Ten co proponuje samodzielne wylamanie drzwi - puknij się w głowę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak kawalerka jest na 4 pietrze? Nie no ja nie wierze jakie tu siedza ameby. Wychodzę bo smiech mnie ogarnia jak was czytam. Babka może zyje ale jest w krytycznym stanie a straż pożarna będzie niby tracic czas na zagladanie do okien :D w sytuacji zagrozenia zycia należy reagowac a nie czaic sie jak przestępca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to na 4 pietro straz nie da rady przystawic drabiny? Chyba ty jestes ameba. Wiem ze straz czesto tak robi w podobnych przypadkach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
00:00 Za duzo trudnych spraw. Za duzo. Tylko stamtad mozna sie dowiedzieć takich idiotyzmow jak przystawianie drabiny do okien na 4 pietrze czy do jakichkolwiek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A moze do corki wyjechala?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie, kretynko, nie ogladam trudnych spraw. Ale sa relacje z interwencji jednostek strazy pozarnej czy policji na zywo na np. TTV. Policja tez mega chętnie drzwi nie wyważy, bo wiedza, ze osoba co mieszka w danym lokalu moze potem miec jeszcze pretensje i ich pozwac o odszkodowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
00:11 Kretynki sobie w rodzinie poszukaj. TTV ? Serio? Tam nic mądrego nie leci :D życzę Ci żeby Ci sie trafili tacy sasiedzi uposledzeni co będą w internetach odpowiedzi szukać zamiast zareagować jak np. spadniesz z drabiny. I strazakow co beda czas tracić na skakanie po drabinach i zagladanie do okien zamiast ratowac Twoje życie. Narka ! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
http://rzeczkrotoszynska.pl/a/marzla-na-balkonie-a-starsza-pani-ogladala-telewiz ty od trudnych spraw, tu masz np. jak wygląda taki podnosnik, mozna go przystawic bez problemu do 4 pietra a nawet znacznie wyzej. https://nowiny24.pl/staruszka-nie-wychodzila-z-mieszkania-sasiedzi-wezwali-pomoc-strazacy-wywazyli-drzwi-kobieta-lezala-na-podlodze/ar/13359985 a tu masz artykuł o innej akcji, zaglądanie przez okno czy z balkonu to normalna procedura w takich sprawach, z powodów o których wspomniałam wczesniej. Czytaj cos czasem innego niz kafe i nei wyzywaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Idźcie na tę policję , zamiast rozważać kto i co podstawi do okna czy gdzie tam. Do kretynki od propozycji z wyważaniem: wróć z wyjazdu i przekonaj się że drzwi stoją obok framugi, bo sąsiad wymyślił sobie, że nie otwierasz więc pewnie potrzebujesz pomocy i wyjął ci drzwi z pomocą kilku obszczymurów (a potem "przypilnowali mieszkania"). :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23.58 Jaka masz pewnosc ze jest zagrozenie zycia? To ze kogos nie widac od kilki dni to nie oznacza ze jest w krytycznym stanie lub martwy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mozesz zadzwonic nawet na straz oni sami informuja ewentualnie policje i pogotowie Ja mieszkam w dosyc sporym bloku ale nie wiezowiec i tu czesto straz przyjezdzala z dzwigiem strazackim. Sasiedzi informuja tylko ktore okna np ma sasiad.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie sąsiad alkoholik z parteru się rozkładał kilka tygodni. W łazienkach w całym pionie smród, nikt nie wiedział od czego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Można najpierw do OPS zadzwonić. Może ja umieścili w domu opieki? A te Panie które wcześniej widywalas to były np opiekunki z usług opiekuńczych a nie dzieci? Moja mama jest taka opiekunka, chodzila do podopiecznej przez 4 lata 2 razy w tygodniu i sasiedzi myśleli że jest córka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, coś już wiadomo? Zawsze smuca mnie historie, że ktoś umiera w samotności i dopiero po wielu dniach jego ciało znajdują...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×