Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czy znacie ludzi starszych ktorzy nie lecza sie na nic i sa zdrowi?jaki sekret?

Polecane posty

Gość gość
Siostra mojej babci nie chodziła w ogóle do lekarzy, nigdy nie chorowała. Przeżyła obóz koncentracyjny, myśle że to ją zakonserwowało.. praktycznie do końca swoich dni jeździła rowerem, pracowała „w polu” jadła to co urosło lub się „ uchowało” w gospodarstwie, piekła chleb, robiła domowe masło, sery, za domem miała kilka uli z których był miód do herbatki. Umarła we śnie niecały miesiąc przed swoimi 100-tnymi urodzinami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Siostra mojej babci żyła 97 lat,jeszcze pare dni przed śmiercią szła na targ kwiaty sprzedawać, pamietam że zawsze była harda babka i taka nie przejmująca się niczym, nigdy nie narzekała na zdrowie, i coś jest w tych genach bo jej rodzeństwo-4 siostry tez długo żyły po 90 lat i dłużej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
50 lat to osoba starsza? Może powiedziałabym tak, gdybym miała 8 lat. Mam 30 i zdecydowanie nie uważam pięćdziesięciolatków za starych. A wracając do tematu, w moim otoczeniu osoby 60+ biorą leki na co dzień, znaczy moja mama, babcia, teść, teściowa, ich rodzeństwo. Wyjątkiem jest mój tata, który ma lat 66 i na nic nie choruje, nie przyjmuje też żadnych leków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja mam 38 i tak uważam że 50 lat to początek starosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja babka, 83 lata, w górach przegania nas na trasie. wg niej recepta na wieczną młodość to dużo seksu, zero mięsa, zdrowy egoizm i setka wódki do obiadu : D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja ciocia.Ma 74 lata,wygląda na 60 całe życie była aktywna,je zdrowo,joga,ćwieczenia.Ogolnie zajmuje się bioenergoterapia,całe życie była optymistką.Wyglada i czuje się świetnie.Dla porównania moja druga ciocia jest od niej młodszą o rok i totalne przeciwieństwo,chyba już myśli żeby się położyć i czekać na śmierć.W sumie moi rodzice też się dobrze czują.Obydwoje po 60 tata zdrowy,żadnych leków nie przyjmuje,mama jedynie co ostatnio narzeka na pęcherz,ale tak to są obydwoje sprawni,jeżdżą na wycieczki,działaczka itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wystarczy jeść dużo mięsa Moj ojciec lat 65 nigdy na nic nie chorowal i zeby ma super swoje wszystkie Zero stresu w zyciu Cale zycie je codziennie chleb z pszenicy i wedliny najtansze oraz duzo Miesa To jest sekret chyba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×