Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Facet straszy o kilkanaście lat udaje że się we mnie zakochał

Polecane posty

Gość gość
W co gra ? w statki? kółko i krzyżyk?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gra na uczuciach :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pogoń dziada, niech idzie w cholere .... jak najdalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Udaje,czyli jak to wyglada?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właśnie, jak to się robi że się udaje zakochańca? Mam nadzieje że w normalnym przypadku kobiety to zauważają ( np moje maślane oczy, miły głos, zrobię wszystko, może prawie co ona chce, pomogę w czymś). Ale to się skończy bo nie mam zamiaru grać geja którego nie rusza taka dziewczyna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A może nie udaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Udaje bo ma żonę więc wiecie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty też nie jesteś sama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odetnij sie, najlepiej wspomnij zone, zeby nia sie zajal a nie szukal naiwniaczki do lozka. Cwaniak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Udaje bo ma żonę?Jak to?To po co ma udawać?Po co miałby udawać,że Cię kocha?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No tak, nie może się przecież we mnie zakochać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to tak jakby o mnie,mam zone a mysle i patrze na nia,powinienem wreszcie z nia porozmawiac,ale to meczace uczucie,ale co jej powiem ze mam zone a sie do niej przystawiam?Zreszta ma pewnie chlopaka.Moze chociaz przyjaciolmi zostaniemy...a z jakiego jestes wojewodztwa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ba jestem pewien,ze jakby jej to nie przeszkadzalo to bym się zaangazowal calkowicie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu na tym forum chyc jeszcze nikt na siebie nie trafil tak wiec nie licz na to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Łódzkie. Ale to na pewno nie Ty. Nie wiem czy do niego coś czuję więcej. Sympatię na pewno, lubię go po prostu ale to że jest zajęty odrzuca mnie kompletnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do mnie też taki jeden zarywał, a jak dowiedział się że jestem zajęta to się obraził :D :D :D faceci to idioci :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22:26] Nie każdy, Ja powiedziałem, acha, to przepraszam. Wszystko przez to, że zrobiła mi nadzieję mówiąc: możemy kiedyś wybrać się na kawę albo potańczyć. Sama z siebie. Dlaczego robicie nadzieję?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kurwą chłopie jaką nadzieję?! Masz żonę wiarołomco!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie mam żony jestem kawalerem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×