Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gosianka

Zadzwoniłam do kochanki meza

Polecane posty

Gość Gosianka

I powiedziałam że jestem jego kochanką, a Ty jesteś druga i że nas oszukuje jak to możliwe , a do tego, że jest jeszcze jedna kobieta która się skontaktowała ze mną. Będzie miał jutro przerąbane hahaha :) oczywoscie on o niczym nie wie, dzwoniłam z innego nr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość John Doe82
Jestes na 100% pewna, ze to kochanka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niestety zalosne.. on wyjasni jej wszystko, a ona uwierzy bo przeciez jest w nim straaasznie zakochana bo wybacza mu ze ciagle jest twoim mezem. Beda miec pierwsza klutnie, on zobaczy jak mu na niej zalezy.. to nie skonczy sie dla ciebie dobrze. Juz wolalabym powiedziec mezowi ze wiem ze ma kochanke I musi sie wyprowadzic, a jesli macie male dzieci i zalezy ci na malzenstwie, zaproponowalabym uczciwy uklad - otwarte malzenstwo, i sama poszukalabym kochanka. Ciekawa jestem jakby sie czul gdy wracalabys z lozkowych randek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosianka
Właśnie że nie, jak rozmawiałam z nią była mega wkurzona że ja tak "oszukał" A po za tym myślicie że jak on zacznie się tłumaczyć to ona mu uwierzy? Haha czekam na rozwój akcji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli według twojej intrygi wyszło, że są was 3... Słabo. Dla uwiarygodnienia całości trzeba było podać z 10, albo, że cały autobus kochanek do ciebie przyjechał i postanowiłyście ją też poinformować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jasne ze mu uwierzy jeśli go kocha bo miłość zaslepia i kobietom wyłącza się mózg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko skąd jesteś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosianka
Haha dzwoni do mnie że ma "problemy w pracy" i musi zostac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale autorka jest żałosna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żałosny jest jej mąż

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i co na to twoja rodzina? zadowolona jest z ciebie? bla bla bla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A moim zdaniem to calkiem zabawne i dobrze przemyślane :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie też to bawi. Mam nadzieję, że autorka zebrała już materiały potrzebne do sprawy rozwodowej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podjedz autem albo taxi pod prace spracowanego meza, zeby go calo dowiezc do domu na kolacje przy swiecach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wezwij policje, jesli ktos krzata sie po roznych oddzialach w pracy o tej porze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wezwij tez straz przemyslowa, bo jestes zaniepokojona o bezpieczenstwo dluzej pracujacego meza! Taki rozglos w firmie im pomoze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×