Wózek do wciągania po schodach

Jak w temacie. Szukam wózka, który w miarę dobrze da radę codziennie pokonywać schody na klatce schodowej. Zależy mi też na sporej gondoli, później mam super spacerowkę. Wózek musi być na tyle "poręczny", żeby się wybrać się na specer z maluchem i niespełna dwulatkiem. Celuję w wózki używane do 1000zł.

Ja najpierw wypatrzylam sobie Adamex. Piekny kolor, wyglad. Co prawda tylko zjezdzalam nim po schodach do piwnicy do wozkarni i bez dziecka w srodku. Odkupilam go w idealnym stanie ( niby rodzice dostali drugi w prezencie i ten stal sie niepitrzebny, szkoda ze nie wiedzialam dlaczego)no i po 4 mcach pekl stelaz. Kupilam go dla drugiego dziecka. U tesciow mialam po corce stary poczciwy Roan Marita na 4 pompowanych kolach, z wielka gondola. W miedzyczasie szwagierka jeszcze nim wozila swoje dziecko. Wozek niezniszczalny. Naprawde. No dosc ciezki i zle sie manewruje w sklepie, gdzie jest malo miejsca. Ale jest wygidny bo na wahaczach i dzieckiem po prostu buja, przezyl wyjscia do lasu, snieg, bloto, po schodach tez dawal rade. U mnie w miescie widze ze coraz wiecej wlasnie tych pozadnych " staroci", moze nie wygladaja super, ale sa wygodne i nie do zdarcia. A jakims dziwnym trafem nowoczesne wozki raz dwa i sa sprzedawane na olx czy fb, uzywane wlasnie maks 8mcy, jeszcze na gwarancji.

Myślę nad Roanem, ale trochę obawiam się, że nieogarnę jego zwrotnosci przy jeszcze jednym niewiele starszym dziecku.

Zjeżdżanie wózkiem po schodach to średni pomysl. Ja trzymałam wozek w piwnicy, bo mieszkam na 3 piętrze. To jest o wiele wygodniejsze niz codziennie wspomniane zjeżdżanie i wnoszenie potem wózka na gore. Poza tym - zobaczysz to zjeżdżanie jest wkurzające.