skoro wszystkie malzenstwa sie zdradzaja

to po co ludzie biora sluby?

Bo lubią wierzyć w bzdury.

Voucher do Biedronki 500zł za darmo - http://wooow.ml/79596

Bo nie wszyscy ludzie są zgorzkniałymi przegrywami.

jak kocha to nie ma zdrad

Bo mają naiwne złudzenie, że zawsze będzie tak jak na początku, nie dociera do nich, że uczucie się wypala między 1 a 4 rokiem związku, potem już nic się nie czuje a z czasem jest coraz gorzej bo pojawia się niechęć do drugiej osoby a to z tego powodu, że chcemy kogoś nowego a ta druga osoba nas ogranicza. Na początku walczymy z sumieniem ale kręgosłup moralny jest jak gałązka i gdy chęć na tą trzecią osobę jest bardzo silna to trzaska z łatwością. Aby taki związek przetrwał to trzeba mieć jedynie szczęście, że się znajdzie osobę która nas będzie fascynować całe życie ale to się zdarza 1 raz na 1000. Najczęstszą winą jest tu zaniedbanie ze strony kobiety, po urodzeniu dziecka kobietom się wydaje, że już nie muszą być atrakcyjne i chętne do seksu.

Ta. Zawsze kobieta winna. Facet chciałby mieć wszystko czyli kuchte i seksbombe w łóżku a tak to nie działa.

Dlatego faceci zdradzają częściej.

Dlatego nie wychodzę za mąż :)

To po co się zenia? Bardzo mi nie przykro bo za głupotę się płaci.

Żenimy się bo wy tego oczekujecie a my potrzebujemy regularnego seksu, boimy się, że jak nie będzie oświadczyn lub ślubu to odejdziecie a my zostaniemy ze swoją ręką na dłuższy czas zanim nie znajdziemy kogoś innego.

Regularny seks można mieć bez ślubu wie co tłumaczenie z d**y. Trzeba się na coś zdecydować a nie rznac glupa i inna na boku. P******i jesteście. Tyle w temacie. Gdy ja czegoś nie chce to nie to tego nie robię i kombinuje jak coś mieć bez tego czegoś a wy jak to prostackie umysły po linii najmniejszego oporu. Chcą mieć babe i ja zjeść. Męska mentalność jest po prostu żenująca.

"Najczęstszą winą jest tu zaniedbanie ze strony kobiety, po urodzeniu dziecka kobietom się wydaje, że już nie muszą być atrakcyjne i chętne do seksu." X Nie zawsze. Panowie też się zapuszczają, a nawet dzieci nie rodzą.

22:16 bełkot, bełkot, bełkot, pomylone pojęcia, coś tam niby usłyszane ale wybiórczo i niedokładnie, własne widzimisię (do 4 roku wypala się ale samo ślepe zauroczenie, miłość pełna dopiero krystalizuje się poźniej, własnie po tym pierwszym okresie, jeśli związek się wypali wcześniej to znaczy że łączyło jedynie pożądanie, które samo nie jest wystarczające do trwałego związku, zabrakło innych kluczowych czynników)

gość dziś Niech zgadnę, jesteś kobietą?

Oj wierz mi, nie każdy jest takim podrywaczem, że sobie znajdzie regularny seks kiedy tylko mu najdzie ochota.

Nic mi sie po 4 latach nie wypalilo. I teoria mowi o 2-3, nie 4.

Znasz wszystkie małżeństwa?

Max 4

U mnie bedzie 11 w styczniu

Mi sie nie wypaliło po 18 latach małżeństwa, więc nie wiem o czym wy piszecie. Mieliście chyba mieć nieszczęśliwych rodziców w małżeństwie, że wypisujecie takie ogolniki.

Dlaczego slub? Bo tak wypada, bo rodzina naciska, bo czas zalozyc rodzine bo 30cha na karku, bo trzeba miec dziecko.

Musisz miec strasznie beznadziejne zycie z takim podejsciem :D na mnie nikt nie naciskal, nie mam i nie bede miec dzieci, a meza mam

Jak ludzie pobierają sie tylko z takiego powodu o którym pisze gość o 13:44 to nie dziwne, że małżeństwa po pewnym czasie się rozpadają.

13.44 myślę ze wiele osób bierze ślub pod presja właśnie, patrza na to co inni powiedzą a ja mam to gdzieś, zbliżał się do 30 i męża nie mam i nie wiem czy bede mieć, dzieci nie chce mieć nigdy i mam już w d...e co inni będą o tym myslec. To MOJE życie, niech każdy zajmie się własnym. Czy każdy musi zyc wg schematu?

Nie, ale nikt cie o twoje zycie nie pytal bo nikogo to nie obchodzi. Ludzie ogolnie maja w d***e czy ktos bierze slub i czy ma dzieci. Wiec nie wiem o jakiej presji mowisz. Chyba, ze jestes jedna z tych ktora opowiada o swoim "nieuleganiu presji" i prosisz sie zeby ktos powiedzial co o tym mysli.

Babki sie zapuszczają po porodach?? No ciekawa teoria: mój mąż dzieci nie rodził, a zapuścił się, że szok, wielki brzuch spod którego nie widać małego siusiaczka! Chyba muszę zacząć zdradzać i szukać przystojniaka na boku wg waszej teori panowie ;)