Czy 19 km w jedna strone do pracy to duzo?

Dziennie 40km,najnizsza krajowa.auto na rope. oplaca sie?

nie ale jak nie masz innej perspektywy to co zrobić

Na chwile obecna nie mam.

Wszystko zalezy od tego ile bedziesz zarabiac i jaka droga bedziesz te 20km jezdzic.... pipidowkami czy autostrada ? Ja jezdzilam przez 3 lata ponad 50km dziennie (czyli ponad 1000km miesiecznie) i nie mialam z tym zadnego problemu, ale w tych moich 25km bylo ponad 20km autostrady... no i finansowo mi sie oplacalo ;)

Jasne, że nie.

Moja koleżanka dojeżdża dziennie 40 km do pracy w jedną stronę. Mnie by się przy jej zarobkach nie opłacało, ale ona jeździ, bo mówi, że i tak w domu tego nie zarobi, a przynajmniej wyjdzie do ludzi.

ja mam 30 w jedną stronę i jade godzinę-półtorej, bo są korki

Mam 22km w 1 str. Ale stary zwraca koszty podrozy, takze mi sie oplaca.

To zależy. Ja mieszkając w dużym mieście dojeżdżałam autem 23 km w jedną stronę. Masakra, wieczne stanie w korkach, fatalne połączenie MPK (2 przesiadki). Pensja niezła, ale zrezygnowałam. Mam teraz 7 km do pracy, dojazd autem super, komunikacją fatalnie, pensja nieco niższa, ale jestem zadowolina, bo mam więcej czasu i nie wracam tak wkurzona i zmęczona do domu. Tak że to indywidualna sprawa...

Autorka.Mieszkam na wsi i do innej wsi bede jezdzic.droga nawet w miare,bedzie to praca biurowa,zapewne za najnizsza.maz wolaby,abym szukala blizej w miescie,jednak w miescie zlozylam juz tyle CV,a nikt nie odzywa sie. Mamy dwa auta,ropniaka i gaz,na gaz wyjdzie mi o polowe taniej. siedze w domu z dziecmi juz ponad miesiac i tylko sie zalamuje z braku pracy. To bedzie dla mnie idealne rozwiazanie,a moze i pozniej zamienie prace na blizsza.

Od 10 lat dojeżdżam 60 km w jedną stronę. Cała trasa autostrada. Nie mam problemu.

Zdecyduj się na prace, jak się pojawi coś bliżej domu to zawsze możesz zmienić. A na pytanie dlaczego chce pani zmienic prace to szczerze możesz odpowiedzieć ze dojazdy realnie trwają dłużej w godzinach szczytu i ze względu na rodzine decyzdujesz się na zmianę. Ja również dojeżdżam do pracy 55km w jedna stronę, dojazd częściowo autostrada ale po wjechaniu do miasta to jest koszmar. CZasem powrót trwa 1,5h a jak pracuje nadgodziny to w 45min późnym wieczorem jestem w stanie wrócić :) pozdrawiam

Moja siostra zarabia 2100 i jezdzi do pracy 30km. Na paliwo idzie jej 500zl.

Nie wiem. Tez mieszkam w małrj moejscowości i tu mnostwo lidzo gdziea doheżdża do pracy. Sama jeździłam, mój mąż terax akurat jeździ 17, ale jeździł i 25. Jak dla mnie to nic nadzwyczajnego

Ja jeżdżę ponad 85 km w jedna stronę. Prawie cała droga to autostrada. Mam świetna prace, płaca mi za dojazd i w biurze muszę być tylko raz w tygodniu (czasem dwa), a tak to pracuje dla nich z domu.

2100 a paliwo 500... Ludzie. Polska...

A 40km dziennie (lub nawet trochę więcej) dojeżdża kilka osób z mojej rodziny... To nie jest daleko. Mieszkając w dużym mieście to nawet nie przejazd z jednego końca miasta na drugi. Zależy jeszcze jaka droga, ale dla mnie to nie byłby problem

Ja mam 30 km w jedną stronę, na szczęście jest też droga ekspresowa.

Opłaca się. To znaczy nie jest to rarytas ale coś Ci zostanie. Ja dojeżdżałam w jedną stronę 25km przez tak zwane u.j.e.b.y góry, zakręty, pagórki, górki. Ale byłam sama. Teraz jeżdżę 17km, mam 2 dzieci, płacę za żłobek oraz przedszkole. Auto i wtedy i teraz na ropę. Zarabiam na poziomie 2-2,5. Odliczając wszystko i tak lepiej wychodzę niż siedząc w domu na zasiłkach.

No i jadę po prostym, przez wioski. Gdyby przyszło duże miasto i korki - nie wiem. Ale powyżej panie kalkulują.

Ja bym brala te 19 km jesli praca dobra, tzn przede wszystkim dobra atmosfera i rytm pracy, mieszkam za granica i to sie ceni, ale dla Polakow chyba najwazniejsza jest kasa, chocby w pracy kazdy kazdego gnebil i trzeba bylo zapierdzielac bez przerwy 8 h na najwyzszych obrotach.Chetniej pojade 30 km gdzies gdzie sie szanuje ludzi niz wezme zlecenie w miejscu blisko domu gdzie bylam na praktykach i sa same wydry i rasistki.19 km to dla mnie standart, 8 km to juz "bliziutko"

dojezdzam 5 razy w tygodniu do pracy 25km w jedna str. zarabiam 3500, auto na gaz

Idź do pracy, zaczepisz się, nowe znajomości, nowe kontrakty jeśli będzie naprawdę źle to się zwolnisz

Najniższa krajowa 1750? Noi tyle na ropę nie wydasz, ponad tysiąc napewno zostanie, lepsze to niż nic

Ja dojeżdżam 26 km w jedna stronę. Niby nie tak dużo, ale wkurza mnie to marnowanie czasu. Koleżanki są juz po obiedzie, a ja ciągle siedzę w samochodzie.

Wiekszosc moich znajomych jezdzi 2 x tyle w jedna strone. Ale nikt nie zarabia najnizszej, a okolice sredniej