Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

straciłaś mnie na zawsze

Polecane posty

Gość gość
gość dziś -Napiszę mi ktoś jak zaakceptować samotność??autor vvvvv Autorze, samotności nigdy nie zaakceptujesz, to jest coś co będzie Cię niszczyło od środka i będziesz tęsknił za drugą osobą- czy to konkretną czy tą "wymarzoną" w dzień i w nocy. Ja tak mam i odnoszę wrażenie, że z dnia na dzień po kawałku umieram. Obyś podniósł się z tego jak najprędzej! Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jaką samotność? Prawdziwa samotność jest wtedy gdy człowiek nie ma na świecie dosłownie nikogo a nie wtedy gdy się nie ma partnera. Wyolbrzymiacie pewne problemy. Im Więcej uzalania się i życia przeszłością tym gorzej. Skończ się uzalac i tyle. I po co te teksty tworzysz? Dla kogo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:46 Ględzisz, gderasz i do tego farmazony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteś pewny autorze, że to o zaakceptowanie samotności chodzi? Potrzebujesz zaakceptowania tej konkretnej sytuacji a do tego wystarczy odrobina wyobraźni i tak: - wyobraź sobie, czy byłbyś szczęśliwy, gdyby ta osoba była z Tobą... "na siłę" lub "z litości"; - wyobraź sobie, że jeśli kochasz, to chcesz szczęścia osoby kochanej a nie jej krzywdy i nieszczęścia {złością i chęcią zemsty się krzywdzi}

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja proponuję do poczytania równoległy wątek gdzieś obok p.t. EMOCJONALNA ZDRADA ŻONY. Jak się czyta opisane tam historie pisane przez życie to ma się pewność, że lepiej być samotnym. Polecam Autorze!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba zdałem sobie sprawę z tego że to nie o nią chodzi a o strach przed myślą że jak narazie nikogo nie mam a ostatnio była tylko ona, to jest strach że zawsze będę samotny dlatego tak mnie ściska w srodku. Ostatnio już nawet nie myślę o niej a o tym że chcialbym kogoś poznać kto mnie zaakceptuje takim jakim jestem. A słowa w pierwszym poscie to moja walka z tym żeby oduczyc się wchodzenia do tej samej rzeki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A wiem że musiała coś puścić w moją stronę bo nikt by nie wrócił do kogoś kto odszedł do kogoś innego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie zakocham sie. To sie czuje od razu. Zakochanie nie "przyjdzie"z czasem. Czasami przeciwienstwa sie przyciagaja. Tu tak nie jest,bo on kompletnie nie spelnia moich oczekiwan. Nie lubie "cieplych kluch".W lozku mi pasuje bo jest otwarty w seksie,albo moze sie zmusza (bo on czesto robi cos wbrew sobie by komus zrobic przyjemnosc albo nie narazic sie na krytyke) ale nie interesuje mnie powod. Raz jest na ostro,raz delikatnie. Zawsze czuje jego czulosc niezaleznie od rodzaju seksu. Lubi sie przytulac. Troszczy sie.Jest uwazny na moje potrzeby. Czasem z nim porozmawiam albo i wyjde na spacer. Nie okazuje mu tego ale nie szanuje go jako czlowieka. Wyglad ma nawet ok wiec nie zmuszam sie do seksu. Poza tym rozgraniczam uczucia od seksu. Jak seks to tylko seks. Wazne by ta osoba nie byla w moim typie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli ja gledze i gderam to autor p******i potrójnie. Żal mi takich slabeuszy którzy przeżywają byle kobieta a to wszystko nie jest warte niczego tak naprawdę. Śmieszne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla jednych warte wszystkiego, dla drugich niewarte niczego a najważniejsze by jedni i drudzy myśleli głową..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
@p każdy pisze co czuje i chyba tyle, po co bierzesz do siebie że inni ci zarzucają że piszesz bzdury. Nie słuchaj ich tylko pisz co chcesz w temacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×