Czy moj chlopak ma zbyt bliska relacje ze swoją kuzynką?

Ocencie i doradzcie. Dziekuje. Wiem ze dlugie ale krocej nie moglam. Tak mi zle...:( Z moim chlopakiem jestem 7 miesiecy, poznalam jego wujka i kuzynke,jako jedynych z rodziny. Z tego co mi wiadomo kazda jego ex poznawala tylko ich. Nawet jego narzeczona nie poznala rodzicow. Nie wiem,czy mi sie tylko wydaje,czy cos miedzy nimi jest. On zawsze ją nasladowal. Podobalo sie jemu to co jej a takze ona. Tylko nie wiem w jakim sensie. Ona lubila konkretny film to on tez. Pobrala jakas aplikacje na tel to on tez choc nie zna sie na nowinkach,nigdy tego nie robil i ma tel tylko do smsow . Gdy ona zachwycala sie miesniami kolegi i jego blond jeżykiem na głowie to on od tamtej pory regularnie farbuje swoje ciemne wlosy na blond i robi tego jezyka. Na jej oczach cwiczy i zerka na nia z usmiechem czy patrzy (widzialam to na wlasne oczy),oczywiscie ma juz te miesnie od paru lat i dba zeby je miec, a na JEJ zachwyt wiekszymi miesniami jego kolegi zareagowal smutkiem i ze zloscia w glosie wykrzyczal ze tamten ma sztuczne a on naturalne. Widzialam to i zdziwilam sie...ale co najgorsze widzialam ich smsy. Pisal jej niby w zartach takie roznosci ,ze ma na nia ochote albo chce z nia spac pod jedna koldra albo wcale bo sam sie nie wyspi i wynikalo z rozmow ze nie raz byl u niej na noc ,a jak nie chciala z nim spac w lozku to wychodzil z domu, pisal ze jest piekna, w zartach nawet mowil ze jest jego dziewczyna Cdn .

Oczywiscie wszystko w zartach,ale wiem ze czasem takie zarty maja podtekst i sa po to by wybadac grunt jednak nie chce pochopnie osadzac. Dalej.... w zartach rozmawiaja ze soba z podtekstem o seksie niby ogolnie ale niedobrze mi sie zrobilo; Glownie to on zartuje a nie ona. Ona jest konserwatywna i wiem ze gdy zlapal ja za kolano trzasnela go w twarz ( tego sie dowiedzialam od jego wujka)czesto inicjowal przytulanie z nią. Pisal jej ze jest slodka,chce miec ja blisko siebie,probowal namowic na wspolne zamieszkanie, kiedy jeszcze byl wolny. Bral ją jako os.towarzyszaca na wesela choc ma siostre i kolezanki ktore nie odmowilyby mu . Jest o nia zazdrosny,zrywal kontakt gdy poswiecala czas komus innemu a nie jemu. Ciagle pisal do niej i pytal o samopoczucie ,zaczepial nawet gdy miala fochy,gdy wyjezdzal obiecywal ze beda w kontakcie itd. Cdn

Wszedzie bral ją ze sobą ,do sklepu,do lekarza ,na impreze,gdy stracila prace proponowal ze ją utrzyma - choc dziewczyna jest zdrowa mloda i mieszkali w miescie gdzie latwo o prace...to chyba byl pretekst zeby sie wprowadzila; a gdy sie pokłócili..tak na amen i wygladalo to zle ,nawet zerwaniem kontaktu to Moj odstawil istna drame...rzucil sie pod auto. Nic wielkiego sie nie stalo ale lezal polamany. Mowil jej tez ze zawsze o niej bedzie myslal i kocha ja jak siostre a takze..ze chce miec ja tylko dla siebie!? Gdy jego byle zrywaly to nie walczyl. Nic nie robil. A tu przy byle sprzeczce (glownie z jego winy) mowil ze nie chce zyc ,nagle chorowal albo grozil jej samobojstwem. On tlumaczy to zachowanie troska ,mowi ze niektore zachowania nie byly szczere a wynikaly z jakis jej potrzeb czy tego "co ludzie powiedza"a z tego co wiem dostal zjebke nawet od wlasnych rodzicow ze nie moze jej tak traktowac bo to jego rodzina a nie dziewczyna. Nie wiem na ile tu wyrachowania a ile szczerosci,on potrafi klamac wiec nie do konca mu wierze. Wlasciwie z smsow sie dowiedzialam co tam bylo,bo jego wujek dal mi do myslenia ale gdy zapytalam podal calkiem inna wersje - ze tylko raz ja dotknal na zlosc komus a byli sami nie raz i przytulali sie na 100%.. Wyglada to tak ze on bardziej zabiegal ale tlumaczy to troska i tym ze jej rodzice by mu zyc nie dali jakby cos sie jej stalo A Wy co myslicie?

I jeszcze jedna rzecz... On nie tylko nasladowal ją ale też porownujac zdjecia - kazda jego ex wygladala jak ta kuzynka. Niestety z typu urody tez jestem podobna do niej. Kiedy ona byla opalona czarnulka z wlosami do pasa,frenchem i obcislymi ciuszkami to szukal podobnej do niej . Zawsze (wiem z opowiesci jego siostry) szukal dziewczyny ktora przypomina ją w danym momencie. Jej zdjecie nosil w portfelu i na tapecie komorki do czasu gdy nie dostal zjebki. Przed nia wypieral sie wielu rzeczy.

W skrócie zwiewaj od faceta, bo to, co opisujesz, nie jest normalne.

Przeczytalas/es wszystko?

Up

To już było

Z tegotego co puszesz mozna wywnioskowac tylko jedno,ze rzeczywiscie jest w niej zabojczo zakochany,a ty jestes kolejna przykrywka.Wspolczuje ale ja bym na twoim miejscu odeszla od niego bo i tak kocha tamta.

Ile razy bedzie ten sam temat w kilku wersjach?

Autorze już tak kręcisz tym tematem robisz komuś na złość pisz pisz te swoje pierdoły dalej nie rusza mnie to.....

Nie pocieszylas mnie :( Ogolnie zwiazek jest ok on sie stara,niczego nie nie odmawia,mowi ze kocha. Przeciez on i tak by nie mogl z nia byc prawda? Moze ktos jeszcze sie wypowie?

sprdlj

Tak właściwie to kuzynostwo może wziąć ślub (i na to też się kościół się zgadza ) Ale tylko gdy obie osoby mają wspólnych tylko pradziadków np Prababcia + Pradziadek Babcia - Babcia (siostry) Matka matka (siostry cioteczne) Syn Córka (kuzynostwo)- maga się pobrać.

Oni sa kuzynostwem ciotecznym Ich rodzice sa rodzenstwem

Prosze o jak najwiecej opinii to dla mnie wazne moge sie zrewanzowac

Up

Up

taa może nie bliską a koleżeńska relację pomyliło ci się...

Dlatego prosze o rozwianie watpliwosci

Uciekaj jak najprędzej od tej bandy chorych p***bow,

Nasz zwiazek jest udany tylko ta jego kuzynka mnie wkurza :o

a mnie ten kuzyn.

Jaki kuzyn?

kuzyn kuzyna mnie wkurza

Taaa...taki ,,udany" jest wasz związek ze każde jego zachowanie wskazuje na to ze on się w niej zakochał a Ty jesteś tylko przykrywką

Kuzynka to nie rodzinka ☺

Jest udany ,daje mi swobode , ufa mi ,pomaga, nie olewa. Rozsmiesza,uprzedza zyczenia. Stara sie

To jest rodzina i w dodatku bardzo bliska

Poznałaś tylko wujka i kuzynkę, a wiesz coś tam z opowiadań siostry?