Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Przez łajdaka wpadłam w depresję.

Polecane posty

Gość gość

Brak mi już energii do życia. Zaniedbuję wszystko dookoła mnie. Zaniedbuję siebie. Codziennie płaczę i najchętniej całymi dniami leżałabym w łóżku gdybym tylko mogła, i płakała nad swoim losem. A ten łajdak bawi się w najlepsze ;(;(;( Miewam już nawet myśli samobójcze ;(;(;( Naprawdę nie mam już sił na to wszystko ;(;(;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kolejna z "depresja ". Nie nadużywaj pojęć. A to że uzalezniasz swoje szczęście od innych osób to tylko I wyłącznie twoja wina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Módl się, jedz i kochaj:) w takiej kolejności;) i rób to, co sprawia tobie radość:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Olej go. Niech s*******a. Nie zasługuje na Ciebie. Też tak przeżywałam, az w koncu doszłam do wniosku ze on nie jest wart moich łez. Nie wiem skąd wzięłam siły by wstać z łóżka... same przyszły... Czasem mam gorszy dzień, po nim znów jest lepiej. Wstawaj!! Nie daj mu tej satysfakcji!!! Wstawaj!!! Dasz radę. Pokaż c*****i co stracił! Jesteś cudowna a ten chuj szmatą dziury nie zatka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×