Zaproszenie koleżanki na kawę.

Dziś zaproponowałem koleżance wyjście na kawę. Odmówiła, bo przyjechała do niej mama a dawno się nie widzieli. To zapytałem czy w najbliższych dniach (przed zbliżającym się świętem) znajdzie czas? Odpowiedziała, że jest bardzo zajęta (fakt wiem że ma dużo teraz na głowie) ewentualnie w środę przed świętem. To ja na to, że jak będzie mieć czas niech się odezwie. Pokiwała głową, że ok. I teraz moje pytanie, czy we wtorek jeśli wcześniej się nie odezwie, przypomnieć się jej np. sms, czy nic już nie robić i czekać?

jasne, jeszcze sporo czasu, może być, nie będzie za często

Nie chce być nieprzyjemny w stosunku do Ciebie, ale ona nie jest Tobą zainteresowana. Gdyby chciała się z Tobą spotkać to rzuciłaby wszystko żeby się z Tobą spotkać. Czy gdyby Tobie świetna dziewczyna na którą lecisz zaproponowała kawę to nie poprzesuwałbyś nawet bardzo ważnych zajęć żeby móc się z nią spotkać? No właśnie.

Ktoś naprawdę zapracowany jak chce zawsze znajduje czas, najlepiej od razu. Przypomnij się jeszcze w tę środę, ale jak odmowi - zapomnij.

Dla przypomnienia środa jest dzisiaj:)

Wyluzuj kolego i odpuść sobie ją. Miej honor. Szkoda prądu. Jeżeli chłopak podoba się dziewczynie, ta zrobi wszystko aby się z nim spotkać. Kiedyś mojej znajomej spodobał się mój najlepszy kumpel. Ona tak się w nim zauroczyła, że uciekła z rodzinnej imprezy aby się z nim spotkać.

AUTOR. Nasze relacje są trochę pogmatwane. Ostatnio to ona mnie zaprosiła na kawę (spotkanie odbyło się po 3 tygodniach od zaproszenia) i nawet zapłaciła co mnie bardzo zdziwiło.

Możesz się przypomnieć.

Możesz wysłać dzień wcześniej smsa, jeśli odmówi zalecam unikanie jej przynajmniej przez jakiś czas ale nie za długo. Żeby wiedziała, że źle to odebrałeś, ale z drugiej strony nie myślisz o tym cały czas i normalnie funkcjonujesz.