Kocham moja pacjentke restart

Cyferko czegoś tu nie rozumiem na tamtym wątku pisałaś że on pierwszy powiedział że cię kocha. A teraz mówisz że to ty wyznałas mu miłość a on nie. To jak to jest???? Ze swiniłas faceta zmieszałas z błotem a może on jest niewinny. Nic dziwnego że nie chce Cię znać

Było widać że facetowi zależy. Nie wiem czy on coś takiego Ci wybaczy. Jak by wybaczyla to by oznaczało że bardzo cię kocha albo jest głupi Dałaś mu takiego kopa.....

Jak tam imprezowicze, główki bolą? Julia

08:59 to nie tak, forum swoją drogą zapytałam w realu czy on tu pisał i zobaczę co odpowie i dopiero wtedy wyciągnę wnioski.

Większość osób założyło że nasza znajomość jest tak jak ich tylko w gabinecie, nie wiem dlaczego pisałam wcześniej że nie jestem pacjentką, same wpisy na forum świadczą jedynie o tym że ktoś wie o czym rozmawialiśmy a kto nie wiem. Jeśli potwierdzi to przeproszę a jeśli nie to skończę tą znajomość i zdania nie zmienię, o tym pisałam wcześniej jeśli powie się A trzeba też powiedzieć B inaczej wychodzi właśnie takie coś ....

Kopa ? dzień wcześniej z nim rozmawiam i nawet słowa nie powiedział na temat kafeterii a następnego dnia taki wpis ? Wytłumacz mi to bo jakoś nie umiem zrozumieć? Stąd moje założenia, to co napisał to nie są bieżące sprawy jakieś pół roku wstecz trochę dziwne że nie zapamiętał tego o czym rozmawialiśmy w tym tygodniu lub w ubiegłym - masz jakieś logiczne wytłumaczenie ?

No właśnie i teraz jest pytanie kto dostał kopa ? Skończyłam ten temat TU, bo to bez sensu mam zgadywać? wolałam zapytać osoby która to " niby napisała". Więc na chwilę obecną bez komentarzy poproszę ... i zbędnego oceniania mnie czy jego.

Nie wiem jak wyglądają wasze rozmowy być może ma jakiś powód że ci nie napisał. Zastanawiam się czy ty też jesteś szczera w stosunku do niego być może wyczuł że nie. Uznał że kłamiesz. Może ma problem z ufaniem.czy on napewno nic ci nie napisał co do ciebie czuje. Najważniejsze żeby nie mieć tajemnic być szczerym.

Sama go oceniłas

09:45 postawił mnie w głupiej sytuacji, skoro wiedział że to ja Tu piszę mógł sobie czytać i nic nie pisać jeśli chciał żeby zostało tak jak jest, to była jego decyzja że "niby" tu napisał. Widzę że stoisz po jego stronie i oceniasz mnie ale tak się nie da, bo jak do tej pory sorry ale nie jestem w stanie uwierzyć że to on. Nawet mi to przez myśl nie przeszło i rzeczywiście jestem w szoku, to niemożliwe znam go na tyle dobrze że NIE, NIE MA NAWET TAKIEJ OPCJI więc jeśli nie potwierdzi to w życiu w to nie uwierzę.

Oceniłam nienormalną sytuację i staram sobie to w jakiś logiczny sposób wytłumaczyć. Ty czegoś nie rozumiesz ja jestem pewna na 100% że to nie on napisał, bo to jest niemożliwe żeby był na tym forum.

Ciferko on ma żonę, dziewczynę? Safi.

Skąd ta pewność że go nie ma skoro tyle napisał. Znasz go czy by chodził i rozgadywał wasze rozmowy. Napewno zależy mu żeby nikt nie wiedział nie prosił cię żebyś nikomu nie mówiła. Zapytaj się jego jutro czy ma jakoś tajemnice.

Zanim zaczęłam wyciągać wnioski zadałam pytanie, zaraz po "niby" jego wpisie - zobacz jakie głupie były odpowiedzi :] fakt pytanie dotyczyło bieżących rozmów, więc no cóż ...

Ups zapomniałam dodać o ile On będzie jeszcze chciał z tobą rozmawiać.

Nie możliwe bo co ma kłopoty z telefonem

Dzień dobry :-) Cyferko szkoda energii, na pewno tu nie ma naszych lekarzy. Jeśli jacyś są, to z nocnych dyżurów i czytanie głupot jest formą rozrywki na zabicie czasu :-)

Już mam odp - to nie on. Więc kopa dostałam ja, na tym koniec tematu.

Dla Ciebie Safi miłego dnia piękna ;) https://youtu.be/XV70pDqP42s

Cyferko, a może to tylko zbieżność sytuacji i to pisał ktoś do kogoś innego? Julia

Julia, za dużo tych zbieżności, dostałam swoją odp. Z Kasia tak jak mówiłaś jeśli jest odpowiednia motywacja szybko się kończy znajomości ;) Dziewczyny ja miałam 100% pewność że to nie on, stąd moje domysły ... na tym koniec tematu ! Nie chcę go znać bez zbędnych wyjaśnień.

Kłopotów z telefonem nie miał tylko ja się musiałam zastanowić co napisać żeby nie wyjść na idiotkę to po pierwsze a po drugie chciałam tak sprawę rozegrać żeby nie zachęcić go żeby Tu przyszedł, nie chcę żadnych wyjaśnień tyle mi wystarczy.

Te twoje rozmowy są tylko w twojej głowie owszem rozmawiam ale ze swoim przyjacielem. Pa też nie chce Cię znać

Przede wszystkim nie wolno łączyć forum z rzeczywistym światem. Tu niczego się nie dowiesz o swojej historii- z resztą jakich wiele. Jeśli chcesz podjąć jakaś decyzję Cyferko, to zrób to po pierwsze na spokojnie, nie pod wpływem emocji, po drugie nie mieszaj do tego forum! Owszem, tu można sobie popisać, nie jesteśmy same ze swoimi rozterkami. Ale żaden poważny człowiek nie pisałyby w taki sposób, aby zdradzać to, co się działo w gabinecie, czy też treści rozmów i smsów. To zbieg okoliczności Cyferko. Także spokojnie. I też odpowiedź sobie na pytanie, czy on wiedząc, że tu jesteś i piszesz o nim, wybrałby taka formę kontaktu? Nie. Po prostu zadziałałby inaczej.

10:44 Nie jestem fanką piosenek w stylu cygańskim. https://youtu.be/S_E2EHVxNAE To jest mój rodzaj muzyki, kocham fortepian...kocham...kocham... Safi.

Safi ty masz ewidentnie cos nie tak z glowka :o ta nocna rozmowa z jakims kolesiem to tylko potwierdza.

12:32 nie obchodzi mnie co myślisz. A proszę szanuj ludzi. On nie jest kolesie. Jesteś zazdrosny/a. Safi.

Chyba jestes smieszna ze jestem zazdrosna o oblesna rozmowe z jakims przypadkowym facetem na forum :D

W życiu trzeba się bawić. Cały czas narzekacie...a ja wolę się dobrze bawić. :). Safi.

Jak obleśna? Nie lubisz się całować, ściskać, kochać się? Jesteśmy dorośli. Czego szukasz u swojego lekarza? recepta? Ojjj proszę... Drugi: Nie ma miejsca by znaleźć miłość. A ty zamiast krytykować mnie, naucz się być kobietą taką jak ja ;). Safi.