Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy argumenty mojej byłej mają jakąś moc prawną ?

Polecane posty

Gość gość

Chodzi o to, że moja była chce wyższych alimentów na córkę z 500zł do 800zł, problem polega na tym, że z tego co wiem alimenty mają zaspokajać podstawowe potrzeby dziecka, a moja była argumentuje podwyżkę alimentów tak naprawdę dodatkami, córka bardzo mocno zafascynowała się sportami walki, czy tym, że jest teraz starsza i częściej wychodzi np do kina ze znajomymi, itd. a to ostatnio kupiła jej taką droższą sukienkę, wiecie taką z ciut wyższej półki cenowej (300zł), no i teraz ona chce ode mnie połowę kasy za tę sukienkę, żeby nie było, że ja jestem jakoś pazerny, ale w moim budżecie te 300zł więcej robi różnicę, a ja i tak dokładam jakieś jeszcze 200-300zł jak spędza czas u mnie, dodatkowo uczę córkę języka angielskiego, więc jak widać to nie wygląda tak, że zapłacę i koniec, dlatego pytam osoby, które coś mogą wiedzieć na ten temat, czy te argumenty mają jakąkolwiek moc prawną ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
prawnie to możesz się w sadzie przekonać a nie na kafe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przeciez to jest Twoje dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19:35 No ale czy ja się tego dziecka wypieram, bo nie rozumiem odpowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ruba
Zalezy na kogo trafisz w sadzie. Udokumentuj twoje dodatkowe wydatki na dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dodatkowe wydatki sa dobra wolą. A tak naprawdę to 500 zł. to jedne z najnizszych kwot alimentacyjnych. Poza tym super, ze dziecko chce miec lub już ma jakąś pasję (te sporty walki), to kosztuje, dzis niemal nic nie jest darmowe. A już to, ze mama kupiła jej może wymarzoną sukienkę świadczy, że panienka dorasta, ma gust a tez powinna raz na jakis czas miec coś dobrej jakosci a to kosztuje. Powinienes wyłożyc to pół na pół , raz na jakis czas nie dus grosza, przeciez to twoje dziecko. Moim zdaniem rosnace dziecko to rosnące wydatki, w sensie więcej kosztują i licz się na podniesienie kwoty alimentów. I wcale nie zalezy kogo spotkasz w sądzie, koszty to koszty i masz dziecko to masz dlugoletnie koszty. Gdybys był w domu to na pewno nie zakładałbys tematu na kafe o tę sukienkę. A co uwazasz za podstawowe potrzeby? tę słynną już miskę ryzu?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No dobrze, ale czy dodatkowe zajęcia można w ogóle uwzględniać jeżeli chodzi o alimenty ? Przecież to nie jest niezbędne do życia, już pomijam fakt, że sporty walki to raczej tak średnio pasują dla dziewczyn, zrozumiałbym basen czy jakaś nauka tańca. Wydaje mi się, że ma dobrej jakości rzeczy, więc po prostu mam takie podejrzenia, że ta sukienka była tylko pretekstem, żeby podwyższyć alimenty, no bo nie oszukujmy się, ale sukienki nie kosztują 300zł. Co uważam za podstawowe potrzeby ? Jedzenie, ciuchy, media, ewentualnie jakieś leki jakby zaszła taka potrzeba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co to jest wdzisiejszych czasach na dziecko a raczej nastolatke 500 zl.????? To jest Twoje dziecko, wiec jej nie zaluj. Nie musisz prac, sprzatac, gotowac i sie ciagle o nia martwic,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co wolalbys, zeby nie miala zainteresowan i tylko w necie siedziala? Fajnie, ze ma hobby. Dziecko to sa koszty do konca zycia. A jak jest z wakacjami? Kto je oplaca?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wydaje mi sie, ze to jest prowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ty suchy chleb wpiertalasz? Bozsz jaki debil,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22:37 Zależy z kim je spędza, jak ze mną to ja, jak z nią to ona. 23:03 Jakie to ma znaczenie co ja spozywam ? Ja tylko zadaje pytanie, czy argumenty mojej byłej mają moc prawną, skoro alimenty mają iść na podstawowe potrzeby dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To sad zdecyduje, czy alimenty podwyzszyc, czy nie, a nie anony z kafe. Sad wezmie pod uwage twoje mozliwosci zarobkowe i na tej podstawie ustali wysokosc alimentow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moim zdaniem to prowo. Albo koles jest minimalista do kości albo nie ma pojęcia o kosztach w tym kraju:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10:02 Czy ty umiesz czytać ze zrozumieniem ? Pojęcie mam o kosztach, dlatego płace więcej niż te 500zl to po pierwsze, a po drugie pytam czy argumenty mojej byłej mają moc prawną ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
twoja była ma 100% racji, poza tym co to jest 500 zł?? wielkie nic, a dziecko rosnie i jego potrzeby rosna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mają, bo sąd uzna, że do prawidłowego rozwoju dziecko potrzebuje dodatkowych zajęć. Jakich to już sprawa dziecka, nie p*****lnięto ojca. Więc tak, podbiją ci alimenty, bo to logiczne, że starsze dziecko potrzebuje więcej pieniędzy niż przedszkolak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościu123
dziecko = koniec twojego życia :) z**********z tylko na nie, a sam najlepiej jakbyś wp*****lał suchy chleb, bo mając 1500zł na rękę, połowę pensji musisz dać na dziecko. W sumie to nawet nie wiem czy jesteś wstanie posiadać jakieś lokum przy takich zarobkach. Lepiej wyjedź do kraju gdzie nie ściągają alimentów i p*****l to wszystko, rób na siebie i żyj dla siebie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10:18 Masz jakieś na to badania naukowe ? Bo z tego co wiem większość osób jest normalna, a na dodatkowe zajęcia chodzą tylko nieliczni. 10:17 Chyba nie doczytałaś do końca, przecież napiasałem, ze daję więcej, niż 500zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Haha jestes przegrywem, skoro żałujesz na własne dziecko i cierpisz na żenujący bol d**y, ze chodzi na zajecia dodatkowe, badz raz na jakis czas dostaje droga suknie. Tata mojego dziecka płaci bez problemu 1000 zł plus dodatkowe pieniadze (ale on zawsze miał gest, nie jest znęcającym minimalista i sknera), a dziecko nie ma jeszcze 2 lat nawet. Jesli mama córki wejdzie na drogę sadowa i bez problemu udowodni, ze koszty wzrosły to, to dostanie podwyżke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to twoim zdaniem rodzic alimenciarz ma dokładać się tylko do zaspokajania podstawowych potrzeb dziecka jak suchy chleb, papier toaletowy i szare mydło, a wszelkie potrzeby wynikające ze wspierania rozwoju dziecka to już tylko sprawa rodzica, u którego mieszka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesli alimenty nie sa wysokie, to na 100 Procent rodzic, z ktorym Mieszka Dziecko, ponosi w ciul większe koszta. Ale tatusiowie maja swoje rozumowanie i alternatywne rozumienie kosztow życia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz problem z tym, ze dziecko uprawia Sport, bo po co dodatkowe zajecia, a sam ja uczysz języka obcego? To po uj, skoro uważasz, ze nie trzeba dodatkowych zajęć, stymulacji itp?:D Najpierw piszesz, ze sukienka z ciut wyzszej polki za 300 zł, a potem, ze sukienki na pewno nie kosztują az 300 zł? Dureń, z pisaniny tatunia mozna łatwo wywnioskować, Dlaczego jest juz ex mężem:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do gościa 10:25 Jeśli chcesz żyć i pracować dla siebie to nie robi się dzieci! Chyba nie jesteście zwierzętami i macie choć trochę rozumu? A jak masz dziecko to musisz brać odpowiedzialność za swoje czyny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12:37 Sama przyznasz, że jest spora różnica po między sportami walki, które jej szybko się znudzą, a w życiu raczej się to jej nie przyda, a językami obcymi, które na dzisiejsze czasy są bardzo bardzo ważne. Co do ceny sukienek to proszę pierwsze z brzegu https://domodi.pl/odziez/odziez-damska/sukienki na tej stronie są dużo tańsze sukienki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13:22 nie, nie przyznam. Jesli nie jestes trolem nudzącym sie w sobotę, to współczuje tej małej beznadziejnego ojca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie rozumiem Twojego głównego założenia, że alimenty mają pokryć tylko podstawowe potrzeby dziecka. Bo? Była żona poświęca znacznie więcej czasu i troski, jej wkład w wychowanie i tak jest większy od Twojego. A dziecka nie wychowasz na samych darmowych atrakcjach, sorry. Masz dziecko, masz wydatki, bo to żywy człowiek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twoja córka dorasta a Twoja eks nie chce forsy dla siebie tylko dla młodej. Jak widać ona skąpa nie jest skoro kupiła jej te kiecke i uważam ze gdybys nie oddał jej połowy za nią to i tak by nie zbiedniała bo w sumie w ciemno ką kupiła. 500zl śmieszna forsa! Gdzie wycieczki, zajęcia pozalekcyjne, ciuchy, telefon, buty, wyjścia, jedzenie... twoja była i tak ponosi większość kosztów a Tobie szkoda na dziecko? Powinieneś dostać 1000zl do płacenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dodatkowo http://naukawpolsce.pap.pl/aktualnosci/news%2C392289%2Cod-nauki-jezyka-rosnie-mozg.html http://kariera.newsello.pl/artykul/pozytywny-wplyw-nauki-jezykow-obcych-na-mozg,836,1,81e32.html 13:44 Ja nie twierdzę, że dziecko nie kosztuje, no ale chyba jest wątpliwe (przynajmniej dla mnie), żeby sąd uznał zasadność wniosku o podwyższenie alimentów, podczas gdy alimenty mjaą spełniać podsstawowe potrzeby dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×