Dlaczego nikt mnie nie chce?

Dlaczego nie mam chłopaka? Przepraszam, że to napiszę, ale są dziewczyny, które o sobie nie dbają, nie są piękne, a są w związku. Jak to działa? Widzę, że czasami chłopcy patrzą się na mnie, ale nic poza tym. Nigdy nie miałam chłopaka. Chyba nie jestem jakaś mega brzydka. Czasami słyszę jakieś miłe słowa na mój temat. Jestem śmieszna, wesoła, miła. Potrafię zadbać o drugą osobę. Czuję, że byłabym super dziewczyną. Ale chyba nikt nie traktuje mnie na serio. Mam swoje wady, ale chyba ktoś mógłby je zaakceptować? Naprawdę nie wiem o co chodzi. Chciałabym nie czekać na to i żyć normalnie, a jak się ktoś pojawi to się pojawi, ale ja tak strasznie pragnę mieć kogoś przy sobie, że to śmieszne.

Bo wybierasz niewłaściwych niedostępnych. Czy przypadkiem Twój ojciec nie był niedostępny, nieobecny itp. bo często wtedy kobiety zakochują sie w niedostępnym. Spójrz na jakiegoś spokojnego, wiernego , a moze i troche dla Ciebie nudnego ale takiego to pewnie miniesz szerokim łukiem. A tacy są własciwi

Bo jak się malujesz to wyglądasz jak gwiazda porno...

po co ci chlopak? zrobi ci dzieciaki i zostawi zniszczysz sobie zycie

Ja jestem spokojna i też mi się tacy chłopcy podobają. Wrażliwi. Jest jeden chłopak. Nie wiem czy dobrze odczytuje jego gęsty. W sumie tylko spojrzenia. Tyle już razy przyłapałam go na tym, że na mnie patrzy, ale na tym koniec. Nigdy wcześniej nikt nie patrzył tak na mnie. Czasami myślę, że mu się podobam. Trochę ciężko mi w to uwierzyć, ale to fajne uczucie gdy się tak myśli. Czasami myślę, że może nie patrzy na mnie bo mu się podobam, tylko dlatego, że coś wie o mnie i mnie ocenia. Ale to nic. I tak pewnie tylko mi się wydaje. Nie chcę do końca życia być sama.

Bo potrzebuję czułości. Chcę żeby ktoś się mną interesował. Od razu dzieci, przestańcie. Zawsze wszystko trzeba sprowadzać do takich rzeczy? Chcę się zakochać i być kochana, chcę czuć się tak pięknie i magicznie. Raz byłam zakochana po uszy, ale niestety bez wzajemności. Tak czy siak było to piękne i cudowne. Ale się skończyło. I bardzo mi tego brakuje. Zainteresowania moją osobą.

Też na niego patrz. Może jest niesmialy.

milosc to jedynie pociag sexualny, natura, konczy sie instynktem macierzynskim i rozmnazaniem. po wszystkim samica zostaje i tak sama, a samiec idzie kopulowac sie z innymi samicami. zycie

Może nie masz po prostu szczęścia w miłości, ja jestem facetem i też nie mam szczęścia w miłości, znajome mnie pytają, "dlaczego nie masz dziewczyny, przecież jesteś taki przystojny, fajny, sympatyczny, inteligentny, idealny kandydat na męża, ogólnie mówią -jesteś normalny a nie jak większość, jacyś ochlajtusy" Po prostu nie mam szczęścia.

kazdy tak pociesza dziwadla, jestes taki super ale nikt cie nie chce hehe

Ja wolę widzieć świat przez różowe okulary i mieć swoje fantazje o miłości niż z góry zakładać że ktoś zrobi mi dziecko, zostawi i zdradzi.

Nikt nie jest żadnym dziwadłem. Każdy jest inny i każdy zasługuje na miłość. Czasami lepiej się czymś odróżniać i być w oczach innych ludzi tym 'dziwadlem' niż być tak samo nudnym jak wy wszyscy, którzy cudownie ocenianie innych :)

kookp